Popularne zegarkowe ksywki, nicki i przydomki – skąd się wzięły?
Zastanawialiście się kiedyś, skąd wzięło się określenie Pepsi, Hulk, Moonwatch czy Turtle? W telegraficznym skrócie wyjaśniamy genezę zegarkowych, często bardzo zabawnych „ksywek”.
Myśląc o swoich znajomych, rzadko kiedy rozważamy ich w kontekście imienia i nazwiska. Na ogół każdy kojarzony jest przez pryzmat ksywki: krótkiego określenia, jednoznacznie odróżniającego wybraną osobę spośród innych. Podobnie jest z zegarkami. Zamiast numerów referencyjnych łatwiej zapamiętać nadane im „nieoficjalnie” przydomki. A co stanowi ich źródło?
Pepsi
Jak przekonacie się w pozostałej części tego tekstu, spora część zegarków swoje przydomki zawdzięcza kolorystyce. I tak np. pierwsze Rolexy GMT-Master z niebiesko-czerwonymi wkładkami bezela wyprodukowano dla linii lotniczych Pan-Am, nawiązując w ten sposób do barw amerykańskiego przewoźnika. Jako, że barwy te kojarzyły się ludziom z napojem Pepsi – tak właśnie do dnia dzisiejszego określane są „niebiesko-czerwone” Rolexy GMT-Master i GMT-Master II.
Nasza recenzja Rolexa GMT-Master II „Pepsi” do przeczytania TUTAJ.
Coke / Batman
Tu historia jest bardzo podobna. Zegarki z czarno-czerwoną wkładką bezela otrzymały pseudonim Coke, a te w których wykorzystano czarny i niebieski – Batman. W drugim z wymienionych przypadków należy doszukiwać się powiązań głównie z częścią sagi o tytule „Dark Knight”, stąd czasem można spotkać się też z takim określeniem.
Więcej o Rolexie GMT-Master przeczytacie TUTAJ.
Kermit
50-lecie swojego kultowego divera – Submarinera – Rolex postanowił uczcić modelem z zieloną wkładką bezela. Barwa miała kojarzyć się z tą znaną z pudełek szwajcarskiego producenta. Tymczasem kolekcjonerzy i miłośnicy marki ochrzcili zegarek imieniem najpopularniejszej żaby ze słynnego Muppet Show.
Więcej o Rolexie Submarinerze – TUTAJ.
Hulk
Inną wariacją na temat zieleni jest model z ceramiczną wkładką bezela (Cerachrom) oraz tarczą w tym właśnie kolorze. Pokazany po raz pierwszy w 2010 roku, swój przydomek zawdzięcza bohaterowi komiksów Marvela pod tytułem Hulk.
Recenzja Rolexa Submarinera – TUTAJ.
Paul Newman
Są takie zegarki, które noszone przez znanych ludzi, otrzymały nieformalną nazwę pochodzącą od ich imienia i nazwiska. Najbardziej znanym pozostaje Rolex Daytona Paul Newman. Noszony na nadgarstku amerykańskiego aktora egzemplarz (pisaliśmy o nim TUTAJ) wkrótce trafi na aukcję. Cenę szacuje się na miliony dolarów i jeśli prognozy się sprawdzą – będzie to najdroższy Rolex w historii.
Więcej o Rolexie Cosmograph Daytona – TUTAJ
President
Zegarek Day-Date oferowany był przez Rolexa na specjalnej bransolecie o nazwie określanej jako „Prezydencka”. Z czasem – zwłaszcza, że model ten nosiło wielu polityków, liderów opinii, celebrytów oraz prezydentów Stanów Zjednoczonych (Kennedy, Johnson, Ford, Reagan, Nixon, Roosevelt) – czasomierz otrzymał łatkę „President”.
Moonwatch
Przydomek „Moonwatch” jednoznacznie utożsamiany jest z Omegą Speedmaster. Zegarek, jako jedyny, przeszedł pozytywnie testy organizowane przez NASA i został zakwalifikowany do lotów kosmicznych. 20 lipca 1969 roku w ramach misji Apollo 11, Neil Armstrong i Edwin „Buzz” Aldrin stanęli na powierzchni Księżyca. Na nadgarstku drugiego z astronautów widniała Omega Speedmaster – od tej chwili nazywana Moonwatchem.
Więcej o Omedze Speedmaster Moonwatch – TUTAJ
TinTin
Pomimo iż z początku miała być limitowaną wersją, ostatecznie trafiła do seryjnej produkcji. Mowa o Omedze Speedmaster Racing, w której biało-czerwona kolorystyka zewnętrznego ringu tarczy nawiązuje do barw i projektu rakiety pojawiającej się w jednej z części przygód TinTina pt. „Kierunek Księżyc”.
Recenzja Omegi Speedmaster – TUTAJ.
Turtle
Turtle to nieformalna nazwa linii diverów Seiko. Modele Prospex SRP77x otrzymały dość masywną kopertę o kształcie przypominającą skorupę żółwia. Dostępne w ramach kolekcji zegarki dla nurków cechuje jeden z najlepszych wskaźników cena/jakość.
Recenzja Seiko Prospex Diver’s SRP777 „Turtle” – TUTAJ.
Samurai
Seiko Samurai swoją nazwę zawdzięcza… wskazówce. Jej kształt przywodzi na myśl miecz samurajów. Inna z wersji mówi o kopercie zegarka, która wygląda niczym ciosana owym mieczem (proste płaszczyzny i ostre krawędzie).
Więcej o modelu Seiko Samurai – TUTAJ.