Historia zegarków Montblanc jest stosunkowo krótka, ale jednocześnie interesująca i bogata. Marka istnieje od ponad 100 lat, a naręczne czasomierze oferuje zaledwie od kilkunastu.
Oficjalnie wszystko rozpoczęło się w roku 1997 kiedy to „biała gwiazda” obok szerokiej gamy znanych i cenionych już przyborów do pisania oraz innych ekskluzywnych akcesoriów przygotowała swoją pierwszą kolekcję zegarków. Prawdziwy przełom i miejsce w panteonie tradycyjnej sztuki tworzenia czasomierzy przyszły jednak 10 lat później. Datowane na rok 2007 połączenie z Minervą – małą manufakturą z Villeret założoną w 1858r – i utworzenie Instytutu Badawczego Wielkiego Zegarmistrzostwa (Institut Minerva de Recherche en Haute Horologerie) to prawdziwe kamienie milowe w rozwoju działalności zegarkowej Montblanc.

Cofnijmy się najpierw do samego początku firmy, wstępującej wtenczas w świat sztuki piśmiennictwa – do Hamburga roku 1906, kiedy to inżynier August Eberstein oraz bankier Alfred Nehemias rozpoczęli produkcję ebonitowych piór zakraplaczowych ze złotymi stalówkami sprowadzanymi z Ameryki. W krótkim czasie biznes przejęli trzej wspólnicy: Wilhelm Dziambor, Christian Laussen i później Claus Johannes Voss tworząc przedsiębiorstwo Simplo Filler Pen Company wytwarzające kilka modeli piór zakraplaczowych i bezpiecznych. Trzy lata później właściciele zarejestrowali znak towarowy „Montblanc”. Legenda głosi, że nazwa powstała podczas gry w karty, kiedy jeden z krewnych właścicieli posłużył się barwnym porównaniem szczytu piśmienniczego kunsztu i precyzji piór Simplo z najbardziej majestatycznym i najwyższym szczytem Alp – Mont Blanc. Rok później imię to otrzymało również pióro, którego skuwkę ozdobiono białą plamką, zwiastunem wprowadzonej w 1913r. ikony – białej gwiazdy.

Rok 1924 przyniósł kolejną znaną na całym świecie nazwę handlową – Meisterstück– czyli „arcydzieło”. Czarne, bezpieczne pióra z dużą stalówką i dożywotnią gwarancją. Ta klasyka gatunku stała się symbolem wysokiej kultury piśmienniczej oraz obiektem kultu. Pióra posłużyły m.in. do podpisywania najważniejszych i strategicznych dokumentów państwowych, które zmieniły historię świata. Pożyczonym Montblanc Meisterstück Michaił Gorbaczow w grudniu 1991 r. podpisał rezygnację ze stanowiska prezydenta ZSRR, przypieczętowując tym samym upadek imperium radzieckiego. Sam agent Jej Królewskiej Mości James Bond rozpuścił kraty celi za pomocą Meisterstucka służącego jako podajnik stężonego kwasu, a innym razem wykorzystał go w roli pistoletu. Meisterstück to także przyszła kolekcja zegarków naręcznych.

Pierwszym ważnym punktem na zegarmistrzowskiej mapie dziejów był dopiero rok 1993. Wtedy to właśnie Dunhill Holding Company, wykupiwszy uprzednio większościowy pakiet udziałów Montblanc w 1985r. został przejęty przez Vendome Luxury Group SA w Luksemburgu i utworzył docelowo Richemont Group, drugą co do wielkości grupę na świecie zrzeszającą marki luksusowe m.in.: Cartier, Van Cleef & Arples, Vacheron Constantin, Jaeger-LeCoultre i IWC.
Kolejnym istotnym momentem stała się premierowa prezentacja zegarków naręcznych w 1997 roku podczas SIHH, a trzy lata później zaprezentowanie kolekcji siedmiu sportowych modeli „Meisterstück Sports” dedykowanych głównie osobom aktywnym. Idąc za ciosem w 2002 roku – również podczas SIHH – Montblanc pokazał „Profile Collection” i pierwszą w kolekcji prostokątną kopertę.
Rok 2003 to następny przełom w historii firmy: debiut nowej generacji instrumentów piśmienniczych StarWalker przeznaczonych głównie dla młodszych entuzjastów prostego stylu oraz najbardziej popularnych modeli zegarków TimeWalker inspirowanych nowoczesnymi formami architektonicznymi. Szkieletowane uszy koperty, bransolety i wskazówki (GMT), a także charakterystyczne godziny cyferblatu wraz z podwójnymi indeksami to awangardowy i rozpoznawalny styl kolekcji, nawiązujący nieco do idei Bauhausu. Jednakże nowoczesność to nie tylko wzornictwo, ale także stosowane materiały, m.in. takie jak tantal (rzadko występujący błyszczący metal o niebieskawej barwie, dwukrotnie cięższy od stali, niezwykle trudny w obróbce i odporny na korozję – wykonano z niego kopertę sportowego modelu Tantalum Automatic Limited Edition 100) czy szerzej znana czarna ceramika high-tech zastosowana w TimeWalker Chronograph.
Jak już wspomniano wcześniej kamieniem milowym dla rozwoju przemysłu zegarkowego spod znaku Montblanc był rok 2007. To właśnie wtedy marka połączyła siły z niewielką manufakturą z Villeret o 150-letniej tradycji w produkcji czasomierzy – Minerva S.A. Wspólnie powołano Instytut Badawczy Wielkiego Zegarmistrzostwa (Institut Minerva de Recherche en Houte Horologerie). Rok później podczas renomowanych targów SIHH w Genewie zaprezentowano światu wyjątkowy owoc współpracy, pierwszy manufakturowy, obsługiwany jednym przyciskiem chronograf MB R100 z kołem kolumnowym i ręcznym naciągiem, wyprodukowany z pomocą ValFleurier z Neuchâtel. Innowacyjne dzieło otrzymało nazwę Nicolas Rieussec (w hołdzie wynalazcy chronografu) i stało się początkiem nowej ery zegarków w dziejach „białej gwiazdy”.
W 2010 roku światło dzienne ujrzał model Metamorphosis. Inspiracją dla pomysłu przemiany były popularne dziecięce zabawki, lansowane również w kinie, powszechnie znane jako „Transformers”. Dzięki rewolucyjnej konstrukcji i funkcjonalności wygląd cyferblatu przekształca się z tarczy regulatora i powracających minut w tarczę chronografu. Nigdy dotąd żaden zegarek nie przechodził takiej „metamorfozy” za pomocą mechanicznej komplikacji wzbudzanej dźwignią koperty podobną jak dla repetycji. Jest to skomplikowany technicznie proces, poruszający w pełni zsynchronizowany sposób 50 specjalnie zaprojektowanych elementów innowacyjnego mechanizmu.
Uczciwie należy powiedzieć, że Montblanc prawdopodobnie nie przeszedłby takiej przemiany od producenta dóbr luksusowych do firmy określanej mianem manufaktury zegarmistrzowskiej bez udziału powołanego Instytutu Badawczego i marki Minerva. Dlatego warto bliżej przyjrzeć się historii tej ostatniej, by lepiej poznać kulisy powstawania czasomierzy logowanych „białą gwiazdą”.
Minerva rozpoczęła działalność w roku 1858 w Villeret, choć sama nazwa została nadana dopiero w roku 1887. Początkowo założyciele – bracia Charles-Yvan Robert i Hyppolit Robert – posługiwali się nazwą H & C Robert i działali w systemie etablisseur polegającym na składaniu oraz produkcji zegarków. Surowe mechanizmy pozyskiwali od wytwórcy działającego w Fontainemelon, a elementy takie jak wychwyt, tarcze, wskazówki i koperty kupowali od wielu różnych dostawców.
W 1878 roku kierowanie firmą objęli synowie Charles i Georges Robert, a w 1885 do zarządu dołączył Yvan Robert. Dwa lata później, 30 lipca 1887, oficjalnie zarejestrowali nazwę handlową Minerva (nawiązującą do bogini sztuki i rzemiosła), a także nowe logo RFV ze strzałką. Trzy litery: R F V oznaczały skrót od „Robert Freres Villeret”. W ciągu dwóch lat na światowych wystawach „Expositions Universelles” w Antwerpii oraz podczas Paris World Exhibition RFV zdobywała medale dla swoich czasomierzy. W manufakturę przygotowującą własne mechanizmy i koperty przekształciła się dopiero w kolejnym pokoleniu rodziny Robert, w roku 1895. Pierwszy wyprodukowany w całości mechanizm z wychwytem cylindrowym do zegarka kieszonkowego powstał w roku 1902, a pod koniec pierwszego dziesięciolecia XX wieku RFV produkował 12 własnych, surowych mechanizmów z wychwytem cylindrowym i kotwicowym. Z kolei debiutant jeśli chodzi o zegarki naręczne światło dzienne ujrzał w 1909 roku. Przedsiębiorstwo z Villeret wyspecjalizowało się również w produkcji chronografów, a jednym z kluczowych był 19-liniowy kaliber nr 3, na bazie którego powstało wiele modeli stoperów, w tym najbardziej znany kaliber 20 z 1923 roku – chronograf z kołem kolumnowym, włosem breguetowskim balansu i 17 kamieniami łożyskującymi. Z chwilą jego prezentacji manufaktura zyskała renomę jako wytwarzająca skomplikowane mechanizmy najwyższej jakości.
Wtenczas także rodzinne przedsięwzięcie zmieniło nazwę na „Fabrique Minerva, Robert Freres SA” i w pełni rozpoczęło produkcję zegarków naręcznych montując m.in. mechanizmy z chronografem 13-20 CH.
Duże perspektywy i dobrze zapowiadający się rozwój przerwał krach na nowojorskiej giełdzie, który miał miejsce 24 października 1929 roku. Sytuacja zmusiła właścicieli do sprzedania firmy dwóm współpracownikom będącym w jej szeregach do 1921 roku – mechanikowi Charlesowi Haussenerowi, kierownikowi działu surowych mechanizmów oraz Jacquesowi Pelotowi – odpowiedzialnemu za dział rozwoju. Pelot miał znaczący wkład w powstanie 19-liniowego kalibru 42 (wpisanego do Księgi Rekordów Guinnessa) z funkcją chronografu i pracą o częstotliwości 360 000 wahnięć na godzinę, umożliwiającego pomiar z dokładnością do jednaj setnej sekundy. O niezawodnym działaniu tego mechanizmu można było się przekonać podczas zimowej olimpiady w 1936 roku w Garmisch-Parten-kirchen, na której to Minerva była oficjalnym chronometrażystą i wykonywała pomiary rywalizujących narciarzy.
W roku 1940 w zarządzanie firmą włączył się bratanek Pelota – Andre Frey, który był inżynierem mechaniki precyzyjnej. W trzecim pokoleniu Freyów, w roku 2000, rodzina pozbyła się firmy, a nowym właścicielem został finansista z Włoch Emilio Gnutti, który po 6 latach sprzedał udziały Richemont Group. Po przejęciu przez koncern, Minervę połączono z Montblanc, nazywając całość – Instytut Badawczy Wielkiego Zegarmistrzostwa (Institut Minerva de Recherche en Haute Horlogerie). W prasie można również napotkać przekłady Haute Horlogerie jako „Wysokie Zegarmistrzostwo”, jednak „Wielkie” pełniej oddaje istotę tematu.
Od czasu utworzenia Instytutu, a właściwie od momentu zaprezentowania kalibrów MBR100 i MBR200 (chronografy z kolekcji Rieussec z techniką rotujących dysków) Montblanc stał się w pełni zasłużoną manufakturą zegarmistrzowską. Poparciem tej przynależności są zarówno bardzo krótkie serie klasycznych modeli Villeret 1858 (w których wykorzystano limitowaną serię mechanizmów Minerva), skomplikowanych Grand Tourbillon Heures Mysterieuses czy Metamorphosis, jak również szerzej dostępnych chronografów z najważniejszej kolekcji Nicolas Rieussec. Te ostatnie stanowią wizytówkę i specjalność manufaktury urzeczywistniając jej filozofię. Umilkły również bezpowrotnie głosy krytyki oraz ironiczne komentarze (w stylu „w którym miejscu uzupełnia się atrament?”) pojawiające się od chwili premiery pierwszej kolekcji zegarków.
Obecnie Montblanc (wraz z atelier Minerva) wytwarza rocznie ponad 100 000 sztuk zegarków i aby sprostać popytowi otworzył nowoczesną fabrykę w Le Locle. W głównej siedzibie kilku zegarmistrzów montuje miesięcznie kilkaset zegarków. Poddawane są one 500-godzinnym testom, w trakcie których badana jest kontrola chodu i funkcjonalność mechanizmów jak również wodoszczelność kopert. Kluczowe części wychwytu dla manufakturowych modeli m.in. balans, spirala włosowa i kotwica, produkowane są własnym sumptem w Villeret. Tam też zgromadzono dziedzictwo Minervy – wiele starodawnych przyrządów, maszyn i narzędzi zegarmistrzowskich służących do produkowania poszczególnych części zegarków. Wszystkie zostały starannie odrestaurowane, aby mogły służyć przez kolejne dziesięciolecia. Największe z tych machin, wykorzystywane do wytłaczania stalowych elementów (z naciskiem ok. 50 ton), pracują tak głośno, że potrafią zagłuszyć własne myśli. To tak jakby pierwotne i archaiczne procesy wytwarzania zegarków sprzed ponad 150 lat przenieść do współczesnego świata. Ponieważ tradycja jest wpisana w produkcję czasomierzy Montblanc, obsługą tych maszyn od wielu dekad zajmują się wciąż Ci sami, najlepiej wykwalifikowani rzemieślnicy, którzy odchodząc przekazują swoja wiedzę i doświadczenie młodszym pokoleniom. Mimo tak konserwatywnego charakteru nie zrezygnowano jednak z wytwarzania współczesnych przyrządów służących do produkcji. Patrząc dziś na kolekcję trudno oprzeć się wrażeniu, iż podstawą filozofii marki jest chronograf zapisujący czas na tarczy czyli rodzaj działania stopera opracowany przez Nicolasa Rieusseca. W ten oto sposób ponad 150-letnia tradycja odnalazła swoje miejsce we współczesnym świecie zegarków, a Instytut Badawczy Wielkiego Zegarmistrzostwa pozwolił stać się marce liczącym się graczem Haute Horlogerie.