Montblanc 1858 na niebiesko [zdjęcia live, dostępność, cena]
Kolekcja osadzonych w klimacie vintage modeli 1858 przeszła w 2020 roku lekki face lifting. Niebieski kolor dodał zegarkom bardziej sportowego, nowoczesnego charakteru.
Linia 1858 zadebiutowała w portfolio firmy Montblanc kilka lat temu. Liczba ta to data inauguracji manufaktury Minerva – legendarnej zegarmistrzowskiej marki, obecnie należącej do MB. Do jej historii nawiązuje też stylistyka linii, zdecydowanie retro, o nieco militarnym zabarwieniu. W ramach tej kolekcji MB postawiło na cały przekrój modeli, od prostego dwuwskazówkowca, przez chronograf, oryginalny model WorldTime i referencję z kalibrami Minervy. Chronograf z czarnym cyferblatem mieliśmy okazję przetestować (patrz TUTAJ) i z owego testu pamiętam zdecydowanie wyrazisty charakter zegarka. Niebawem wariant ze stoperem plus model z dwiema wskazówkami i wersja Geosphere trafią na rynek w lekko przeprojektowanych odmianach.
Spójnym elementem całej serii jest kolor – niebieski – inspirowany wedle słów Montblanca ośnieżonymi górami i lodowcami. Niebieska jest więc ceramiczna wkładka bezela, z wygrawerowaną w niej podziałką kompasu. Niebieskie są też cyferblaty, choć tu jednolity kolor zastąpiono gradientem. Do kompozycji dopasowano stalowe aplikacje, wskazówki cathedral i białą luminowę. Dwa prostsze modele serii zrobione są ze stali, wykończonej satynowaniem z polerowanym rantami. Automat zwymiarowano na 40 mm, chronograf zaś na 42 mm. Oba mają pełne dekle z grawerem i skórzane, niebieski paski z białymi pętelkami. Chronograf napędza automatyczny kaliber MB 25-13 na bazie Sellity SW 510, z 48 h rezerwy chodu.
Geosphere tym razem opakowano w tytan. Wykonana z niego koperta ma 42 mm średnicy, 12,8 mm grubości, ceramiczny bezel i nową bransoletę beeds of rice, zrobioną z połączenia tytanu i stali (tudzież niebieski pasek). Na gradientowej tarczy dominują dwa trójwymiarowe globusy, reprezentujące północną i południową półkulę, otoczone odpowiednimi skalami, dzięki którym można odczytać czas.
Na godz. 3 ulokowano okienko datownika (połączonego z czasem lokalnym), a na 9 małą tarczę 12 h, pokazującą czas domowy. W kopercie pracuje automatyczny kaliber MB 29.25 z 42 h rezerwy chodu. 1858 Geosphere w odcieniach niebieskiego i tytanie kosztować będzie 5 600 EUR (~25 500 PLN) w opcji ze skórzanym paskiem i 5 900 EUR (~26 800 PLN) na bransolecie. Za 1858 Automatic Chronograph trzeba będzie zapłacić 4 500 EUR (~20 400 PLN).