Zawsze pozostawały niszą i nawet dzisiaj nie cieszą się taką popularnością jak chronografy czy tourbillony. W nowej rzeczywistości są trochę jak relikt z innej epoki, lecz wciąż istnieją – od ponad 100 lat zegarki z alarmem pełnią rolę przypominajki. Bardzo taktownej w porównaniu ze smartfonami.
