
Hands-On Hublot Big Bang 20th Anniversary – dwie dekady ikonicznego, sportowego chronografu
Dwadzieścia lat temu Hublot stworzył zegarek, który zbudował jego sportowo-innowacyjne DNA. Celebrująca rocznicę kolekcja składa się z pięciu modeli, łączących elementy oryginału ze współczesnymi możliwościami manufaktury.
Artykuł powstał we współpracy z marką W.Kruk
Jeszcze w latach 80. zeszłego wieku, kiedy branża zegarkowa zmagała się ze skutkami kryzysu kwarcowego, Carlo Crocco wymyślił zupełnie nieszablonowe podejście do koncepcji luksusu. Zaprojektował on zegarek, który łączył w sobie drogocenne i szanowane złoto z mało prestiżową i zdecydowanie nie kojarzącą się z luksusem gumą, a konkretnie gumowym paskiem, który mocowano do złotej koperty. Klasyczny Hublot szokował i to szokował na tyle, że firma pierwotnie nie odniosła większego sukcesu i szybko popadła w zapomnienie. Na swój moment i 5 minut chwały musiała poczekać aż do 2005 roku.

Sukces współczesnego Hublota to przede wszystkim postać Jean-Claude’a Bivera (przeczytacie o tym więcej w artykule o historii marki z Nyonu). Charyzmatyczny wizjoner i marketingowy geniusz przejął markę rok wcześniej, by dokładnie 20 lat temu zaprezentować swoją wizję koncepcji Crocco. Uformowany jak okrętowy bulaj zegarek (stąd marka zaczerpnęła swoją nazwę) nazwano efektownie Big Bang, co miało reprezentować wizję „art of fussion”, czyli sztuki fuzji różnych, potencjalnie nie idących ze sobą w parze materiałów. Połączenie złota, ceramiki i gumy oraz agresywny, sportowy design, wstrzeliły Hublota w zegarkową świadomość, także tę szerzej pojętą, pop-kulturową. Przez dwie dekady Big Bang rozwijał się we wszystkich możliwych kierunkach, od niezliczonych komplikacji, po eksperymentowanie z materiałami. Z tej sztuki Hublot uczynił jeden ze swoich znaków rozpoznawczych, tworząc coraz to nowe i zaskakujące nierzadko kompozyty, przesuwające granice możliwości i parametrów technicznych.
„Możemy uznać Hublot Big Bang za ikonę zegarmistrzostwa XXI wieku. W tym roku świętujemy wszystko, co Hublot osiągnął dzięki Big Bangowi w ciągu ostatnich dwudziestu lat, pod względem kreatywności, wzornictwa i innowacji, ale także patrzymy w przyszłość z rewolucyjnym nastawieniem, które odróżnia Hublot od innych marek, od momentu jego powstania.”– Julien Tornare, CEO manufaktury Hublot.
Jubileuszowa kolekcja Big Bang 20th Anniversary oddaje więc hołd bogatej historii modelu, bazując na oryginalnych detalach stylistycznych, ale z uwzględnieniem (i podkreśleniem) możliwości marki i kilku przełomowych rozwiązań, wprowadzanych na przestrzeni lat.

Zegarków w linii jest 5, każdy objęty limitacją. Designerskie nawiązania do oryginału są bezbłędnie rozpoznawalne, bez względu na to, który model wybrać. Mamy więc charakterystyczną kopertę w formie okrętowego bulaja, z nieco tylko przeprojektowanym profilem i detalami. Jest też bezel z fakturowaną powierzchnią boczną oraz zestawem sześciu mocujących śrubek w kształcie logotypu marki. W zintegrowanych uszach zamocowano gumowy pasek z charakterystyczną fakturą „lozange”, który dodatkowo wyposażony jest w system szybkiej zmiany jednym kliknięciem. Po prawej stronie obudowy ulokowano sygnowaną logo koronkę oraz prostokątne przyciski z gumowym wkładkami. Koperta mierzy 43 mm średnicy, ma 13,2 mm grubości i WR 100 m. Mimo imponujących gabarytów, Big Bang na nadgarstku układa się bardzo dobrze, co przypisać należy pospołu kompaktowemu profilowi, krótkim uszom i wreszcie samemu paskowi. Niewątpliwą zaletą gumy jest jej elastyczność i znakomite dopasowywanie, a to pomaga wygodnie usadowić się na ręce nawet cięższej kopercie – np. tej zrobionej ze złota.


Grawerowane tarcze wszystkich modeli mają fakturę imitującą włókno węglowe, teraz w nieco bardziej trójwymiarowym wydaniu szachownicy, z dużymi arabskimi indeksami i układem dwóch małych subtarcz na godz. 3 (licznik stopera) i godz. 9 (mała sekunda). Ta po prawej stronie jest nieco większa, a obie ozdobiono dodatkowo szlifem ślimakowym. Wskazówki – proste i z odrobiną luminowy – również zaczerpnięto z dwudziestoletniego pierwowzoru.

Najistotniejszym novum rocznicowego Big Banga jest jego mechanizm. Dwie dekady temu Hublot dopiero aspirował do miana prawdziwej manufaktury, korzystał zatem z werków od zewnętrznych dostawców. Teraz zegarki zasili już w pełni in-house’owa, manufakturowa duma Hublota – kaliber UNICO, a konkretnie wariant MHUB1280. Flagowa konstrukcja marki to zaawansowany chronograf z kołem kolumnowym, rezerwą chodu na poziomie 72 godzin i taktowaniem na 4 Hz. Mechanizm, widoczny przez szafirowe szkło dekla, ma antracytowe powłoki na mostkach i specjalny, złoty wahnik (22 ct King Gold) z wygrawerowaną informacją o jubileuszu.


Najważniejszą cechą kalibru MHUB1280 jest jednak nieprawdopodobnie wręcz płynnie działający stoper. Znacie to uczucie, kiedy musicie wciskać przyciski chronografu z dużą siłą, by wprawić mechanizm w ruch? Tu nie ma o tym mowy, bowiem w UNICO klik jest odpowiednio wyważony, przyjemny i precyzyjny. A poniżej prezentujemy, jak wygląda pięć jubileuszowych modeli.
Big Bang 20th Anniversary Titanium Ceramic
Pierwszy w serii rocznicowych Big Bangów łączy satynowano-polerowany tytan z czarną ceramiką. Ten wariant chyba najbliżej – obok złotego – wpasowuje się w estetykę oryginału, co podkreśla jeszcze czarna tarcza z czerwonym, odcinającym się sekundnikiem.

Tytanowo-ceramicznych egzemplarzy powstanie równo 500, a cena jednego wynosi 21 600 EUR (~90 000 PLN).
Big Bang 20th Anniversary King Gold Ceramic
Złoto pojawia się w kolekcji w dwóch odmianach, w tym w 18 ct wersji King Gold (z domieszką platyny, uodporniającą na korozję oraz oksydację). Tak jak tytan, materiał jest wykończony satynowaniem oraz polerkami i zestawiony z elementami z czarnej ceramiki. Zegarek ma czarny cyferblat ze złotymi aplikacjami oraz nieco węższą limitację, wynoszącą 250 egzemplarzy. Za jeden zapłacić trzeba 39 900 EUR (~166 500 PLN).

Big Bang 20th Anniversary Red Magic
Ceramika odgrywa w historii rozwoju Hublota jedną z kluczowych ról, a marka eksperymentuje z nią praktycznie od samego początku. Ta kolorowa wymaga szczególnego traktowania, bowiem proces spiekania z dodatkiem różnokolorowych pigmentów jest obarczony wielorakim ryzykiem. Hublot opanował produkcję ceramiki do perfekcji, a jej czerwona wersja była pierwszą „kolorową”, zaprezentowaną przez manufakturę.

Do tego właśnie wydarzenia nawiązuje więc model Red Magic, którego koperta powstała z polerowanej, krwisto-czerwonej ceramiki. Do kompletu Hublot dodał czarny cyferblat z czerwonymi akcentami oraz czerwony pasek. Zegarków będzie 100, a jeden kosztuje 33 000 EUR (~137 500 PLN).
Big Bang 20th Anniversary All Black
Jeszcze jeden trend, w kreowaniu którego Hublot odegrał kluczową rolę, to tzw. „All Black”, czyli zegarki w całości spowite czernią. Pierwszy taki Big Bang wyjechał w manufaktury w Nyonie w 2006 roku, a za jego projektem stała idea „invisible visibility”, która w bardzo wolnym tłumaczeniu można opisać jako coś na kształt cichej formy luksusu, nierzucającej się w oczy postronnego obserwatora.

Rocznicowy Big Bang All Black zrobiony jest w całości z ceramiki, wykończonej piaskowaniem oraz polerkami. Wszystkie elementy projektu utrzymano w czerni, łącznie z detalami tarczy – ciemnej, ale jednak czytelnej tak, by sprawdzić aktualny czas. W tej odsłonie Big Bang 20th Anniversary objęty jest limitacją 500 sztuk. Cena na metce to 26 200 EUR (~110 000 PLN).
Big Bang 20th Anniversary Magic Gold
Ostatnia referencja kolekcji to drugi w zestawieniu zegarek złoty, ale tym razem ze złota nie byle jakiego. Pokazane premierowo w 2011 roku Magic Gold, to 18 karatowe złoto odporne na zarysowania i uszkodzenia mechaniczne (dzięki domieszce ceramiki). „Magiczne złoto” ma lekko zielonkawy odcień, dobrze współgrający z czernią tarczy (ze złotymi aplikacjami) i gumowego paska. Kompozycja kolorystyczna całości jest więc nieoczywista i z pewnością nie od razuy kojarzy się z typową estetyką zegarka wykonanego z drogiego kruszcu, co również należy zaliczyć na plus.

Limitacja modelu King Gold wyniesie 100 egzemplarzy, a cena jednego to 42 200 EUR (~176 000 PLN).


Hublot Big Bang – zegarek z charakterem
20 lat po swoim rynkowym debiucie Hublot Biga Bang pozostaje ikoną zegarmistrzostwa sportowego. Choć nie osiągnął może (jeszcze) statusu niektórych bardziej prestiżowych konkurentów, nie można odmówić mu charakteru i sportowego ducha. Także połączenie luksusowych i nowoczesnych materiałów z pozornie tanią gumą okazało się pionierskie i dziś już nie szokuje nikogo tak, jak za czasów Crocco, czy początków Bivera. Hublot jest jedną z niewielu marek na rynku, które mimo młodego wieku bez dwóch zdań mają swoje własne, niepodrabialne DNA – i odpowiada za to właśnie Big Bang.
Zegarki Hublot kupicie w salonach W.Kruk i na stronie wkruk.pl





Hublot Big Bang 20th Anniversary
Producent | Hublot |
Nazwa modelu | Big Bang 20th Anniversary |
Mechanizm | z automatycznym naciągiem |
Symbol mechanizmu | MHUB1280 UNICO |
Rezerwa chodu (h) | 72 |
Tarcza | czarna |
Koperta | tytan, ceramika, złoto |
Średnica (mm) | 43 |
Wysokość (mm) | 13,2 |
Wodoszczelność | 100m |
Pasek | gumowy |
Limitacja | 500 (tytan, ceramika), 250 (King Gold), 100 (Red Magic, Magic Gold) |