
Seiko Prospex „Black Series” z trzema nowymi modelami [dostępność, cena]
Do kolekcji sportowych zegarków Prospex dołączają trzy nowe referencje. Łączy je motyw czerni, obecny na wszystkich elementach, od koperty aż po tarczę.
W całej lawinie regularnych nowości, prezentowanych przez japońskie Seiko, czasem pojawia się specjalna seria w totalnej czerni tzw. „Black Series”. Seiko bierze na warsztat swoje klasyczne, najczęściej sportowe zegarki, i spowija je tym kolorem, aplikowanym w formie powłoki na kopercie i ewentualnie bransolecie. Kilka razy pisaliśmy już o odsłonach All-Black – tym razem czynimy to przy okazji premiery trzech nowiutkich referencji. Oprócz wszechobecnej czerni, zegarki łączy zielona, świecącą również na zielono substancja LumiBrite Pro, która znalazła się na wskazówkach oraz indeksach czarnych, teksturowanych cyferblatów.
Prospex SLA067 Divers
Flagowa z trójki nowości to czarna wersja reedycji pierwszego nurkowego zegarka Seiko – modelu 62MAS z 1965 roku. W nowej odsłonie stalowa koperta, pokryta utwardzoną, czarną powłoką, mierzy 41,3 mm średnicy, 13,1 mm grubości oraz 47,6 mm lug-to-lug. Wykończony prawie w całości satynowaniem zegarek ma polerowane techniką Zaratsu krawędzie oraz rant bezela.

Zamkniętą pod szafirowym szkłem tarczę ozdobiono pół na pół piaskowaniem i teksturowanymi detalami. Za napęd trzech wskazówek oraz datownika odpowiada automatyczny kaliber 8L35, dysponujący 50 h rezerwy chodu. Dla przypomnienia – to werk, który Seiko przygotowało specjalnie dla zegarków nurkowych z wyższej półki (niebędących modelami Grand Seiko).

SLA067 Diver zestawiony został z czarnym paskiem w typie NATO, plecionym w technice Seichu. Zegarek będzie limitowany w liczbie 600 egzemplarzy, a jeden kosztować ma 3 200 EUR (~15 100 PLN).
Prospex SPB335 Divers
Drugi nurkowy model „all-black” to czarna wersja referencji 6105-8000 z rocznika 1968. Beczułkowaty zegarek ma charakterystycznie umieszczoną na godz. 4 koronkę, obły kształt i silikonowy pasek zamocowany w zintegrowanych uszach.

Zrobiony ze stali czasomierz ma 41 mm średnicy, 12,3 mm grubości oraz 46,9 mm lug-to-lug. Od spodu zamyka go pełny, poczerniony dekiel, od góry zaś obrotowy bezel nurkowy i zamocowane w nim wypukłe szkiełko z szafiru. SPB335 wykorzystuje matowy, chropowaty cyferblat z okienkiem daty wciśniętym między indeksy na godz. 4 i 5.

W kopercie zegarka pracuje automatyczny kaliber 6R35 z 70 h rezerwy chodu. Zegarek powstanie w limitowanej serii 4 500 egzemplarzy, z ceną równe 1 000 EUR (~4 720 PLN) za sztukę.
Prospex SPB337 Alpinist
Na koniec coś dla miłośników kultowego modelu Alpinist. W nowej odsłonie stalowy zegarek zestawiono ze stalową bransoletą – oczywiście całość all-black. SPB337 mierzy 39,5 mm średnicy, 13,2 mm grubości oraz 46,4 mm lug-to-lug.

Kopertę od tyłu zamknięto przezroczystym deklem, przez który widać automatyczny kaliber 6R35.
Frontowy szafir – z lupką powiększającą datownik – osłania czarny, chropowaty cyferblat z arabskimi indeksami godzinowymi, wspomnianym datownikiem oraz okalającym całość pierścieniem kompasu (obsługuje się go koronką na godz. 4). Zegarek będzie z całej trójki objęty największą limitacją – 5 500 egzemplarzy – oraz najtańszy. Cena na metce to 950 EUR (~4 500 PLN).
