
Recenzja Longines Legend Diver – Poland Limited Edition [zdjęcia live, dostępność, cena]
Na wskroś sportowy, stalowy Legend Diver opakowany w różowe złoto nabiera zupełnie nowego, eleganckiego charakteru. Prawdziwego smaczku dodaje jednak fakt, że jest to edycja limitowana przeznaczona wyłącznie na rynek polski!
Luksus musi być komfortowy, inaczej nie jest luksusem
Coco Chanel
Często zastanawiam się, jaka siła tak naprawdę tkwi w zegarkach vintage, że tak pokochali je prawie wszyscy zegarkomaniacy. Powodów jest pewnie wiele, na czele z absolutną ponadczasowością designu i historią, która w zegarkach odgrywa rolę niebagatelną. Z co najmniej części z tych powodów vintage często przekłada się też na współcześnie produkowane zegarki – inspirowane albo w formie bezpośrednich reedycji. Taki nowy czasomierz łączy w sobie nostalgiczną nutkę przeszłości, ale we współczesnym wykonaniu, bez wszystkich jakościowych mankamentów vintage i tzw. nadgryzienia zębem czasu. Wśród szwajcarskich twórców jednym z wiodących w kategorii Heritage jest Longines. Marka ulokowana w malowniczym St. Imier ma w swojej ofercie szeroki wybór różnych typów czasomierzy, ale to Heritage przykuwa uwagę kolekcjonerów, nierzadko z już mocno wysmakowanym i wypracowanym gustem. Takich zadowolić niełatwo, a jednak umiejętność, z jaką Longines odtwarza historyczne referencje, nie pozwala przejść obok tych zegarków obojętnie.
Inspirację stojące za kolekcją Heritage Longines zebrał pod jednym dachem, w przepastnych włościach manufaktury, a konkretnie w okazałym muzeum, pełnym historycznych egzemplarzy zegarków, które napisały historię firmy (naszą relację z wizyty w siedzibie firmy Longines możecie przeczytać TUTAJ) . Poszczególne z nich są sukcesywnie wyciągane i na biurkach projektantów przekształcają się we współczesne reedycje, zawsze bliskie oryginałom, ale jednocześnie dopasowane do teraźniejszości. Longines na tym polu nie zawodzi prawie nigdy, a w kolekcji przez lata znalazł się tak szeroki przekrój różnych zegarków, że spokojnie można by z nich złożyć kompletną kolekcję. Dla mnie jednak ciągle numerem 1 pozostaje zegarek, który premierowo pokazano przeszło dekadę temu – Legend Diver.

Szczypta historii
Protoplastą klasycznego modelu dla nurków był zegarek, który z St. Imier wyjechał po raz pierwszy w pierwszej połowie lat 60. (referencja 7042). Wpisując się w aktualne wtedy trendy, Longines zbudował czasomierz w dużych rozmiarów kopercie typu Super-compressor, z dwiema koronkami po prawej stronie oraz wysoką klasą wodoszczelności. Ustawienie czasu nurkowania albo dekompresji umożliwiał wewnętrzny, obrotowy pierścień obsługiwany jedną z koronek. Proste odczytywanie czasu ułatwiała natomiast czarna tarcza ze sporą ilością świecącej w ciemności luminowy. W oryginalnej wersji Legend Diver jest dziś kolekcjonerską perełką, poszukiwaną na rynku aukcyjnym.

Fani modelu zostali zaskoczeni przez markę w 2007 roku. Na Baselworld Longines pokazał reedycję Legend Divera i był to jeden z najpopularniejszych, nowych zegarków, zaprezentowanych w tamtym roku. Pamiętam doskonale poruszenie jakie wywołał oraz pokaźną liczbę chętnych na stanie się posiadaczem jednej z dwóch wersji: z albo bez datownika. Ta bez daty rozeszła się na pniu, a model z datownikiem, produkowany do dzisiaj, zyskał nieformalne miano najciekawszej propozycji Neo-Vintage na rynku, szczególnie zważywszy na stosunkowo niewygórowaną cenę.

Reedycja zegarka, dość wiernie odwzorowująca pierwowzór, ma tożsamą, 42 mm kopertę ze stali z długimi, zagiętymi do dołu uszami. Urosła nieco jej grubość (z racji współczesnego, automatycznego mechanizmu w środku), a wypukłe szkiełko z pleksi zastąpił szafir z powłoką antyrefleksyjną. Obie ozdobione wzorem kratki koronki są teraz zakręcane. Wodoszczelność zegarka wynosi 300 m, a kopertę od spodu zamyka pełny dekiel z wytłoczeniem postaci nurka w pełnym akwalungu – dokładnie taki, jak 60 lat wcześniej.
W tzw. międzyczasie Longines wypuścił na rynek luksusową wersję Legend Divera. Opakowany w różowe złoto model powstawał raptem przez 3 lata i przeszedł trochę bez echa. I to mimo faktu, że pojawił się nawet na kinowym ekranie, i to w nie byle jakim filmie. Szczerozłotego Legend Divera nosił przeciwnik Jamesa Bonda – Patrice – w „Skyfall”. Był to zresztą ostatni rok produkcji złotej wersji… aż do teraz.
Longines LD Poland Limited Edition
Istnieje pewna – ciężka do ubrania w słowa – emocja towarzysząca otwieraniu pudełka z nowym zegarkiem. Ekscytacja miesza się z satysfakcją dokonania właściwego wyboru i powiększenia kolekcji. Możemy sobie tylko wyobrazić, jak wielka ekscytacja towarzyszyć będzie otwarciu dużej, opakowanej brązową skórą szkatułki z logo Longinesa, szczególnie kiedy oczom otwierającego ukaże się złota tabliczka z napisem „Poland Limited Edition”. Oto bowiem Longines, wspólnie ze swoim polskim przedstawicielstwem, stworzył zadedykowaną Polsce, limitowaną edycję Legend Divera.

Longines Legend Diver – Poland Limited Edition zrobiony jest ze szczerego, 18ct różowego złota. W całości wypolerowana koperta ma złote koronki, złoty bezel i pełny, złoty dekiel. To na nim znalazła się jedyna informacja o dedykacji modelu, wygrawerowana wokół medalionu z wizerunkiem nurka. Longines w tym względzie (personalizacji) postawił na subtelność i zachowanie minimalistycznego designu czarnej, lekko połyskującej tarczy, bez zbędnych dodatków. Nie ma też datownika, co zapewne ucieszy szczególnie zegarkowych purystów, ceniących sobie niczym niezachwianą symetrię. Są za to wskazówki w kolorze różowego złota i trochę luminowy na indeksach.

Od strony technicznej Legend Diver PLE (Poland Limited Edition) niczym nie różni się od stalowej wersji. Dalej mierzy 42 mm średnicy, ma 13,6 mm grubości, szafirowe szkło, 300 m wodoszczelności a w środku automatyczny kaliber L888.2 (ETA A31.L01) z satysfakcjonującymi 64 h rezerwy chodu.


Zegarek jest objęty wąską limitacją – cieszyć się nim będzie mogło tylko 63 kolekcjonerów. 63 na cześć roku 1963, daty „narodzin” reaktywowanej referencji Legend Divera. W zestawie czasomierz ma zamocowany w uszach, utrzymany w klimacie nurka, gumowy pasek w stylu „Tropic”. W pudełku znajdzie się także ciemnoszary pasek ze skóry aligatora i narzędzie, dzięki któremu sprawnie i szybko można będzie zmienić charakter zegarka ze sportowego na bardziej elegancki, idealnie pasujący na wieczorne wyjście do restauracji albo baru, na szklaneczkę dobrego Single Malt. Oba paski zaopatrzono w proste, sygnowane logotypem klamerki z różowozłotą powłoką.

CH24 oficjalnym patronem medialnym zegarka Longines Legend Diver Poland Limited Edition.
Kochamy zegarki miłością absolutną, więc kiedy pierwszy raz dowiedzieliśmy się projekcie Longinesa, z dumą zostaliśmy jego patronem medialnym. Polska jest w skali branży małym rynkiem, tym bardziej zatem cieszy relacja, jaką wypracowało sobie polskie przedstawicielstwo Longinesa ze szwajcarską centralą. Legend Diver Poland Limited Edition jest dowodem uznania, jakim poprzedni CEO marki Walter Von Känel i obecny CEO Matthias Breschan darzą nasz kraj. Longines w Polsce jest jedną z najpopularniejszych marek o ugruntowanej pozycji i zasłużonej estymie. Złoty Legend Diver doskonale honoruje ten status, dając 63 szczęśliwcom możliwość posiadania wyjątkowego czasomierza. Za jeden trzeba będzie zapłacić 43 590 PLN, a zegarki w wybranych salonach pojawią się jeszcze w tym miesiącu.




Longines Legend Diver Poland Limited Edition
Producent | Longines |
Nazwa modelu | Legend Diver Poland Limited Edition |
Ref. | L3.774.8.58.9 |
Mechanizm | z automatycznym naciągiem |
Symbol mechanizmu | L888.2 (ETA A31.L01) |
Rezerwa chodu (h) | 64 |
Tarcza | czarna |
Koperta | różowe złoto |
Średnica (mm) | 42 |
Wysokość (mm) | 13,6 |
Wodoszczelność | 300m |
Pasek | skórzany, gumowy |
Limitacja | 63 |
Cena (PLN) | 43590 |