Fotoreportaż H. Moser & Cie. wraca do Polski
Niezależna i nietuzinkowa manufaktura H. Moser niebawem na nowo wkroczy na polski rynek. My mieliśmy okazję przedpremierowo przyjrzeć się obecnej kolekcji marki i poznać jej najbliższe plany.
Jest wiele powodów, za które można lubić zegarki H. Moser & Cie. choć wymaga to na pewno specyficznego gustu. Ulokowana w Schaffhausen nad Renem (w niemieckojęzycznej części Szwajcarii) manufaktura prezentuje oryginalne podejście do sztuki zegarmistrzowskiej, oparte na tradycyjnych rozwiązaniach i nie do końca tradycyjnej estetyce. Moser w rękach młodego Edouarda Meylana łamie standardy, rezygnuje ze „Swiss Made” (więcej TUTAJ), wypowiada zaczepno-prowokacyjną wojnę urządzeniu Apple Watch (więcej TUTAJ), tworzy najbardziej szwajcarski ze szwajcarskich zegarków (więcej TUTAJ) i podąża swoją, koncepcyjną drogą (więcej TUTAJ). Jak powiedział nam David Camba, przedstawiciel firmy na naszą część Europy, „Moser to prawdziwa manufaktura, wykonująca 100% części swoich zegarków. Wszystko powstaje w Szwajcarii, co w obliczu prawnych wymogów znaczka „Swiss Made” pokazuje naszą siłę i wyjątkowość. Jesteśmy jak niepokorny student, robiący wszystko po swojemu, wedle własnej filozofii i pomysłu”.
Choć Moser był kilka lat temu obecny w Polsce, to dopiero niebawem pojawi się na naszym rynku w pełnej, należytej krasie. Jak zapewnia Camba „Polska to perspektywiczny rynek z dużą grupą potencjalnych odbiorców. Musimy im tylko pokazać i odpowiednio opowiedzieć naszą historię”. Pierwszy etap powrotu firmy możecie obejrzeć na naszych zdjęciach z wieczoru z H.Moser&Cie., zorganizowanego w Warszawie.
zdjęcia: Michał Ciechanowski