
Zenith Pilot Type 20 Extra Special Bronze
Nowe wcielenie Pilota Type 20 to połączenie koperty z brązu, własnego mechanizmu Elite oraz tarczy, którą cechuje doskonała czytelność wskazań.
Być może pamiętacie, jak w 2012 roku Zenith pokazał model Montre d’Aeronef Type 20. Zegarek był limitowany do 75 sztuk, a rozmiar – potężne 57,5mm – zaszeregował go automatycznie jako czasomierz dla kolekcjonerów. Ciekawa stylistyka i duże zainteresowanie sprawiły, że przez ostatnie 3 lata firma stworzyła kilka kolejnych wersji: od tych z rocznym kalendarzem i stoperem, przez GMT po zupełnie prostą konstrukcję, w której wskazania ograniczono do godzin, minut i sekund. Ostatni z wariantów, dostępny w 45mm kopercie ze stali, miał być modelem tzw. „entry-level”, czyli najatrakcyjniejszym cenowo członkiem kolekcji Pilot. Aby kwota na metce była niższa, Zenith – znany z wytwarzania własnych, świetnych mechanizmów El Primero i Elite, postanowił sięgnąć po dostępne na rynku werki od Sellity. Na szczęście związek ten nie trwał długo, a Aldo Magada w specjalnym wywiadzie dla CH24.PL potwierdził, że zarządzana przez niego firma wróci do swoich mechanizmów. Tak też się stało. W nowym modelu Pilot Type 20 Extra Special Bronze pracuje werk Elite 679 z automatycznym naciągiem. Składający się ze 126 komponentów element zegarka gwarantuje rezerwę chodu na poziomie 50h i otrzymał wahnik udekorowany wzorem Côtes de Genève. Mechanizm umieszczono pod pełnym, grawerowanym deklem z tytanu.

Elementem wyróżniającym zegarek jest – zastosowany chyba po raz pierwszy przez Zenitha do stworzenia koperty – brąz. Materiał, który ulega szybkiej oksydacji, a przez to uzyskuje unikatową, przywodzącą na myśl stare zegarki patynę, na fali mody na zegarki vintage zdobywa coraz większą popularność. I choć wielu z Was ten materiał kojarzy z Panerai czy Anonimo, to wypromowanie brązu w branży zegarmistrzowskiej jest zasługą Geralda Genty i jego kolekcji Gefica.
45mm kopertę Type 20 Extra Special Bronze wieńczy z góry szafirowe szkiełko z widoczną pod nim czarną tarczą oraz sporymi indeksami i wskazówkami, na które trafiło dużo Super-LumiNovy. Patrząc na zegarek i idealną wręcz czytelność wskazań, chciałoby się powiedzieć, że to kwintesencja modeli typu „pilot”. Uzupełnieniem całości jest spora, dokręcana koronka, a także nubukowy, naoliwiony pasek zakończony tytanową klamerką. Wykorzystany do klamerki i dekla tytan dobrano celowo – brąz pod wpływem potu mógłby brudzić nadgarstek.
