
Tissot Chemin des Tourelles [dostępność, cena]
Koperta w trzech rozmiarach, różnokolorowe tarcze, skórzane paski lub stalowe bransolety, a do tego nowoczesny mechanizm – tak w skrócie można opisać nowy model Chemin des Tourelles.
Firma Tissot ma długą historię sięgającą 1853 r. i w ciągu tych 170 lat stworzyła wiele interesujących zegarków. Wystarczy wspomnieć choćby model Banana z początku XX w., czy modele Navigator i PR516, napędzane słynnymi kalibrami Lemania.
Od 1907 r., siedziba firmy znajduje się przy ulicy Chemin des Tourelles (pod numerem 17) w miejscowości Le Locle. Kilka lat temu, na cześć tego miejsca, marka Tissot stworzyła nową serię eleganckich zegarków. Po krótkiej przerwie, kolekcja Chemin des Tourelles znów powraca – tym razem w bardzo powiększonym składzie.



Kolekcja „CdT” łączy stare z nowym, czyli tradycję z nowoczesnymi rozwiązaniami. Dlatego zgodnie z obowiązującymi tendencjami w modzie zegarkowej, model Chemin des Tourelles pojawia się w tym roku w trzech różnych rozmiarach, z kopertą o średnicy 34 mm, 39 mm lub 42 mm. Obudowa jest dostępna w wersji z polerowanej i satynowanej stali, w wariancie dwukolorowym (stali i stali pokrytej powłoką PVD z różowego złota) lub ze stali w całości pokrytej powłoką PVD z różowego złota. Lecz to jeszcze nie wszystko, ponieważ klienci i klientki mają też do wyboru różne typy tarcz. Wszystkie tarcze są lekko wypukłe, co świetnie pasuje do klasyki i stylu retro.

Oprócz kolorów (czarnego, białego, niebieskiego, srebrnego, kości słoniowej lub masy perłowej), różnią się też wyglądem, a dokładnie kilkoma zauważalnymi detalami, dzięki którym zegarek prezentuje się trochę inaczej. O co chodzi? Na przykład niektóre wersje mają nakładane indeksy godzinowe zestawione z rzymskimi cyframi dla godz. 3., 6., 9. oraz 12., z kolei w innych widać na tarczy tylko proste indeksy godzinowe w kolorze stalowym lub złotym. Poza tym, w kilku wariantach, podziałka minutowa znajduje się w nietypowym miejscu, wyraźnie oddzielając indeksy godzinowe i rzymskie cyfry od środkowej części tarczy. Ta wersja jest najbardziej dekoracyjna, ponieważ środek tarczy został w niej wykończony szlifem słonecznym (a więc błyszczy w każdym świetle), natomiast obrzeża ozdobiono tradycyjnym wzorem Clous de Paris.

Do historycznych klimatów, do których odwołuje się kolekcja Chemin des Tourelles, pasuje także osłaniające tarczę, szafirowe szkło o sferycznym kształcie.
Natomiast znakiem naszych czasów jest datownik na godz. 6., czyli jedna z ulubionych funkcji dodatkowych większości miłośników zegarków oraz przezroczysty dekiel, pod którym widać pracujący mechanizm. Zegarki z serii Chemin des Tourelles napędzane są doskonale znanym kalibrem Powermatic 80 (o czym też informuje napis widoczny na tarczy), z automatycznym naciągiem i sporą, bo 80-godzinną rezerwą chodu.

W zależności od wersji, Chemin des Tourelles jest oferowany z różnokolorowymi, skórzanymi paskami lub z elegancką bransoletą składającą się z równolegle ułożonych rzędów, każdy po pięć ogniw (trzy z nich są większe i dwa mniejsze). Jeżeli chodzi o bransoletę, to klienci mają do wyboru wersję jedno- lub dwukolorową (w tej drugiej mniejsze ogniwa są pokryte powłoką PVD z różowego złota). Ceny nowych Tissotów mieszczą się w przedziale od 3 900 PLN do 4 650 PLN, a zegarki trafią do sprzedaży w marcu.