Skip to content

CH24.PL

polski portal o zegarkach. Zegarki luksusowe, sportowe, klasyczne.

  • EN
  • Nowości 2021
  • Aktualności
  • Działy
    • Kultowe zegarki
    • Recenzje zegarków
    • Zegarek Roku
    • Zobacz również:
      • Rankingi
      • Dzieje zegarmistrzostwa
      • Aukcje zegarków
      • Timebloid
      • Zegarki damskie
  • Baza wiedzy
    • Słownik pojęć zegarmistrzowskich
    • Poradnik zakupowy
    • Jak działa zegarek mechaniczny
  • Marki
    • A
      • A.Lange&Söhne
      • Aerowatch
      • Alpina
      • Audemars Piguet
    • B
      • Baume & Mercier
      • Breitling
      • Bell&Ross
    • C
      • Carl F. Bucherer
      • Certina
      • Chopard
      • Corum
    • D
      • De Bethune
      • Doxa
    • E
      • Eberhard
      • Epos
      • Eterna
    • F
      • Fortis
      • Frédérique Constant
    • G
      • Glashütte Original
      • Glycine
    • H
      • Hublot
    • I
      • IWC Schaffhausen
    • J
      • Jaeger-LeCoultre
      • Junghans
    • L
      • Laurent Ferrier
      • Longines
    • M
      • Maurice Lacroix
      • MB&F
      • MeisterSinger
      • Montblanc
    • O
      • Officine Panerai
      • Omega
      • Oris
    • P
      • Patek Philippe
      • Perrelet
      • Piaget
      • Polpora
    • R
      • Rado
      • Richard Mille
      • Rolex
    • S
      • Seiko
    • T
      • TAG Heuer
      • Tissot
      • Tudor
    • U
      • Ulysse Nardin
    • V
      • Vacheron Constantin
      • Victorinox Swiss Army
      • Vulcain
    • Z
      • Zenith
    • Zobacz wszystkie marki
  • Sklep
Recenzja BREITLING Chronomat B01
  • facebook
  • Instagram
Search

Na skróty

  • Testy i recenzje zegarków
  • Kultowe Zegarki
  • Rankingi
  • Aukcje zegarków
  • Zegarki damskie

Popularne artykuły

  • Zegarkowe nowości 2021
  • Recenzja: Longines Legend Diver – Poland Limited Edition
  • Książka „Vintage Rolex” – ponownie w sklepie CH24
  • Recenzja: Omega Speedmaster Professional „Moonwatch” Co-Axial Master Chronometer

Popularne marki

  • Longines
  • TAG Heuer
  • Omega
  • Seiko
  • Rolex
EN
  • Seiko Prospex The 1959 Alpinist Re-creation

    Seiko Prospex The 1959 Alpinist Re-creation i Modern Re-interpretation [dostępność, cena]

  • Longines DolceVita Automatic

    Longines DolceVita Automatic – z sektorową tarczą [dostępność, cena]

Recenzja BREITLING Chronomat B01

Recenzja BREITLING Chronomat B01

Łukasz DoskoczŁukasz Doskocz25.04.201230.12.20168 min. czytania

Jeden z najważniejszych modeli w długiej historii marki Breitling teraz w manufakturowym, dopieszczonym wydaniu – czyżby narodziny nowego klasyka?

Dla każdej poważnej marki zegarkowej celem nadrzędnym (poza oczywiście dodatnim rachunkiem ekonomicznym) jest możliwość legitymizowanego posługiwania się pojęciem „manufaktura”. Jako, że w branży mianem manufaktury przyjęło się określać firmę mogącą pochwalić się własnym, stworzonym własnym sumptem (zaprojektowanym i wykonanym) kalibrem mechanicznym, do posiadania takowego kalibru „in-house” dąży każdy. Wielcy gracze, którzy własne mechanizmami mogą pochwalić się od niepamiętnych lat, projektują i rozwijają coraz to nowe mikro-mechaniczne cudeńka. Dla małych, pretendujących do miana prawdziwej manufaktury, stworzenie pierwszego własnego mechanizmu to zadanie niemal tytaniczne, od samych możliwości i umiejętności zaczynając, na gigantycznych kosztach i ogromnym ryzyku kończąc. Choć ulokowana w Grenchen firma Breitling istnieje na zegarkowej mapie już dobrze ponad 120 lat, dopiero rok 2009 pozwolił firmie z dumą i pełną odpowiedzialnością dopisać tak upragnione określenie „manufaktura” do swojego, skąd inąd bardzo popularnego, wizerunku.

Sprawcą tak przełomowego wydarzenia był pokazany w Bazylei (na targach BaselWorld) kaliber 01, w 100% własny, zaprojektowany i wykonany w przeprojektowanej siedzibie firmy chronograf prezentujący wszystko, co najlepsze w historii konstrukcji mechanicznego stopera. Na pierwszy zegarek, wyposażony w świeżutki kaliber, wybrano historycznie umocowany w kolekcji model Chronomat 01 (01 rzecz jasna oznaczające kaliber) – zegarek, który z całą pewnością stanie się jednym z najważniejszych modeli w bogatej historii marki… a raczej manufaktury, już w pełnym tego słowa znaczeniu.

Chronomat B01
Chronomat B01

Chronomat, po raz pierwszy przedstawiony w roku 1984, w wersji przygotowanej dla jednostki akrobacyjnej Włoskich Sił Powietrznych – Frecce Tricolori – to chyba najważniejszy czasomierz w portfolio Breitlinga (choć wielu powiedziałoby pewnie, że pozycja ta należy się Navitimerowi). W odświeżonej wersji i z manufakturowym mechanizmem, Chronomat 01 wydaje się być bezbłędnym przepisem na sukces.

Chronomat B01
Chronomat B01

01

Mówiąc szczerze, nigdy nie byłem fanem specyficznej stylistyki Breitlinga. Mocno zakorzeniony w awiacji wizerunek marki na czele z Navitimerem i bijącym po oczach, nieco krzykliwym Avangerem nie spotkał się z moimi zainteresowaniem, choć stawiająca głównie na moją ulubioną komplikację – chronograf – firma, ma swoją oddaną rzeszę fanów, a sama marka jest jedną z najpopularniejszych w skali globalnej. Zapowiedź a następnie prezentacja zupełnie nowego modelu z, co ważniejsze, nowym, in-housowym chronografem, wywołała spore zamieszanie. Breitling powstał dumnie, niczym feniks z popiołów i wrócił na pozycję liczącego się producenta luksusowych czasomierzy Swiss Made. A zasługa to głównie świetnego kalibru 01.

kaliber 01
kaliber 01

Ze stricte technicznej perspektywy, kaliber 01 to zaprojektowany z myślą o masowej, przemysłowej produkcji mechaniczny chronograf z wyższej półki (choć seryjny) z kołem kolumnowym, wertykalnym sprzęgłem, pokaźną, 70-godzinną rezerwą chodu (uzyskiwaną z automatycznego, centralnie zamocowanego wahnika) i wreszcie 4-Hercowym balansem, który pozwala odmierzać czas z dokładnością do ¼ sekundy (na tyle części podzielona jest każda sekunda na tarczy). Za technicznymi parametrami idzie znakomite wykonanie mechanizmu, jego świetne parametry (ponad wymogi przypisanego mu certyfikatu chronometru COSC, nomen omen charakteryzującego wszystkie kalibry Breitlinga), niezawodna i solidna konstrukcja oraz nie pozostawiająca prawie żadnych zastrzeżeń obsługa. W zgodnej opinii branżowych dziennikarzy kaliber 01 to, w swojej klasie, jeden z najbardziej udanych chronografów ostatnich lat i jednocześnie znakomity dowód na możliwości oraz przemyślaną, długofalową strategię firmy. Co godne podkreślenia, 01 jest również znakomitą bazą rozwojową, choćby dla stworzonych już modyfikacji z GMT, wiecznym kalendarzem czy „World-Timem”.

Chronomat B01
Chronomat B01

Nie będę udawał, że jestem specjalnym ekspertem od ściśle technicznych aspektów zegarkowej mechaniki. Mimo tych edukacyjnych braków mogę jednak, po mniej więcej 2-tygodniowym użytkowaniu Chronomata B01 stwierdzić, że opinie o nadprzeciętnie udanej konstrukcji zegarmistrzów Breitlinga nie są ani trochę przesadzone. Pozwalający zmierzyć czas do maksimum 12 godzin stoper ma klasyczny zestaw wskazań tzw. tri-compax: centralny sekundnik (zakończony vintagowym logo „B”) oraz dwie małe tarcze, 30-minutową i 12-godzinną, odpowiednio na godzinie 3 i 6. Choć jak na mechanizm z kołem kolumnowym wystartowanie stopera wymaga nieco siły, operowanie dwoma przyciskami (klasycznie, start/stop na godz. 2 i reset na godz.4) jest łatwe i wygodne. Sekundnik płynnie startuje i zatrzymuje się dokładnie w momencie wciśnięcia przycisku, a wskazówka licznika minutowego skacze do kolejnej minuty idealnie w momencie przekraczania 60-tej sekundy przez grot wskazówki sekundowej. Nawet niekoniecznie lubiane rozwiązanie z zakręcanymi tulejkami, blokującymi oba przyciski, jest idealnie spasowane, a zakręcenie i odkręcenie nie sprawia najmniejszego kłopotu. Mechanizm idealnie trzyma rezerwę chodu, a i do samej dokładności nie mam zastrzeżeń (choć weryfikuję, jak zwykle niestety, na oko). Kaliber 01 to znakomita konstrukcja chronografu, który tak bardzo przydałby się innym firmom, oferującym czasomierze bazujące tylko na Valjoux 7750.

„Blink-blink”

Chronomat B01
Chronomat B01

To chyba najczęściej pojawiający się zarzut względem stylistyki czasomierzy Breitlinga. Poza legendarnym Navitimerem (który, jeśli już przy nim jesteśmy, nigdy mi się nie podobał), historycznie inspirowanym Superoceanem i dopiero co wprowadzoną do portfolio linią Transocean (klasyczną i nieco nudnawą) niemal wszystkie bez wyjątku zegarki manufaktury kojarzą się z, nazwijmy to, dość nachalną, specyficzną, ostrą i często przeładowaną stylistyką oraz owym „blink-blink” – efektem, jaki nieuchronnie daje wielki, stalowy, wypolerowany na lustrzany połysk zegarek w zetknięciu z odbijającym się od niego światłem. Choć stylistycznie Chronomat 01 bez wątpienia trzyma tę charakterystyczną stylistykę (mocno zbliżoną do oryginału z roku 84), suma summarum nie jest tak źle, jak się obawiałem. Z pewnością nie każdemu do gustu przypadnie masywna, ciężka i spora (44×16.5mm) stalowa koperta z jajowatą koronką, zestawiona, w egzemplarzu który miałem przyjemność nosić, ze stalową bransoletą typy Pilot. Design designem (de gustibus…), podstawowym mankamentem projektu okazać się może wykończenie – całość została starannie wypolerowana. Nie jestem przekonany, czy aż tak świecący zegarek to to, co chciałbym nosić na co dzień. Pewien jestem natomiast, że takie sposób wykończenia gwarantuje cała masę biorących się niewiadomo skąd mikro-rysek, szczególnie błyskawicznie „ozdabiających” powierzchnię zapięcia. Oczywiście z problemem tym można sobie poradzić od ręki (dzięki specjalnym ściereczkom) albo po prostu wybrać model na jednym z kilku pasków (ze skóry lub gumy). Dodatkowo (in minus) bransoleta zapina się na zatrzaskiwaną klamrę, którą ciężko otwierać bez tak pomocnych przy podobnym typie zapięcia przycisków. Kwestię zapięcia ratuje nieco wygodna mikro-regulacja (teleskopem w trzech pozycjach) i skręcane ogniwa bransolety, dzięki którym stosunkowo łatwo wyregulować jej długość.

Chronomat B01
Chronomat B01

Nie bardzo rozumiem, czemu miało służyć zamontowanie na kopercie pseudo-nurkowego bezela. Mimo, że z jednej strony wyraziste indeksy minutowe dodają nieco sportowego charakteru, a luminescencyjna kropka na godz. 12 wygląda świetnie, Chronomat 01 to z cała pewnością nie diver (choć wodoszczelność na poziomie 500m imponuje), a i sam bezel łatwiej by było chyba urwać, niż płynie obracać.

O ile całe zewnętrze Chronomata 01 może być kwestią dyskusyjną, o tyle zamknięta w polerowanej obudowie tarcza to prawdziwa perełka, wykonana na absolutnie rewelacyjnym poziomie. Atencja do detali imponuje w każdym elemencie wykończenia cyferblatu, od matowo-szlifowanej powierzchni, przez nałożone, wypolerowane indeksy godzinowe i uskrzydlone logo, otoczone stalowymi obwódkami totalizatory stopera i małej sekundy (każdy z dwoma rodzajami zdobienia) aż po dyskretnie naniesione napisy oraz wypolerowane, proste wskazówki. To małe dzieło sztuki (jedna z najlepiej wykonanych i najładniejszych tarcz, jaką dane mi było oglądać) dostępne jest w kilkunastu łącznie wariantach kolorystycznych, które z grubsza można podzielić na bardziej klasyczne, z czarnymi totalizatorami i pierścieniem tachometru i nieco bardziej sportowe z detalami w kolorze białym. W testowanym egzemplarzu cyferblat to zestawienie szaro-antracytowej tarczy z czarnymi licznikami – połączenie piękne i eleganckie, choć może delikatnie mało czytelne – szara powierzchnia zlewa się nieco ze stalowymi wskazówkami.

genialna tarcza...
genialna tarcza…

Ciężko mi jednoznacznie wyrazić emocje i ocenić manufakturowego Chronomata 01. Bez wątpienia na ogromny plus zasługuje znakomity kaliber, idealnie funkcjonalny (stop-sekunda przy ustawianiu czasu, szybka korekta daty, dokręcanie koronką) i doskonale spełniający swoją rolę – choćby używać go tylko do gotowania jaj. Jako jednak, że przy wyborze zegarka większość osób kieruje się wrażeniem estetycznym (i nie ma się co dziwić) kwestia oceny nie jest już tak jednoznaczna. Chronomat, choć stonowany i „uładniony”, nadal przejawia pewne agresywne elementy designu, które mogą mu przyspożyć w równej mierze gorących zwolenników jak i zagorzałych przeciwników – choć pewnie ta pierwsza grupa, włącznie z moją skromną osobą, będzie liczniejsza. Świetny poziom starannego wykonania i wykończenia zegarka, szczególnie przy odpowiednim oświetleniu, daje piękny efekt. Nie do przecenienia jest również historyczny background linii Chronomat, która od dekad definiuje charakter manufaktury. I tak jak niespełna 30 lat temu pierwszy model stworzył pozycję marki, tak i teraz już w pełni manufakturowa wersja stała się flagowym czasomierzem w ofercie firmy, za nieco ponad 32.000PLN. Za trudną i wymagająca zegarmistrzowsko komplikację stopera (100% in-house) opakowaną w bardzo dobrze wykonane zewnętrze z kapitalną tarczą to cena na bardzo przyzwoitym poziomie.

 

Na (+)
– świetny, manufakturowy mechanizm
– szybka korekta datownika
– stop-sekunda
– piękna tarcza
– bardzo wygodna obsługa

Na (-)
– polerowana koperta i bransoleta = nieuniknione zarysowania
– niewygodne, toporne zapięcie
– nieco nieczytelna tarcza (w testowanym wariancie kolorystycznym)

BREITLING Chronomat 01
Ref: AB011012/F546/375A
Mechanizm: Caliber 01, automatyczny, 70h rezerwy chodu, 28.800 A/h, koło kolumnowe
Tarcza: szara z czarnymi totalizatorami
Koperta: 44×16.5mm, stal, szafirowe szkło z antyrefleksem, pełny dekiel
Wodoszczelność: 500m
Pasek: stalowa bransoleta z zapięciem na zatrzask
Limitacja: —
Cena: 32.330 PLN

Zegarek do recenzji dzięki firmie APART.

Opracowanie: Łukasz Doskocz
Zdjęcia: Dariusz Lewiński (fotodaro.pl)

Tagi B01 Breitling chronograf Chronomat

Kategorie Aktualności Testy i recenzje zegarków Video

Ostatnio dodane

  • IWC Pilot’s Watch Chronograph Edition „Tribute to 3705” [dostępność, cena]

    IWC Pilot’s Watch Chronograph Edition “Tribute to 3705”

    Pierwszy ceramiczny zegarek w historii IWC Schaffhausen – Fliegerchronograph Keramik – powraca w wiernej reedycji, opakowanej w nowoczesny […]

  • Omega Seamaster Diver 300M Chronograph America’s Cup [cena]

    Omega Seamaster Diver 300M Chronograph America’s Cup

    W chronografie z linii Seamaster Diver 300M, przygotowanym na 36. edycję America’s Cup, Omega wykorzystała dwa nowe rozwiązania […]

  • Z branży Girard-Perregaux i Aston Martin oficjalnymi partnerami

    Girard-Perregaux i Aston Martin oficjalnymi partnerami

    Na horyzoncie pojawił się właśnie nowy, obiecujący związek zegarkowo-motoryzacyjny. Partnerem cywilnego i sportowego Aston Martina została manufaktura Girard-Perregaux.

Najczęściej czytane

  1. Zegarki Roberta Lewandowskiego (RL9)
  2. Recenzja: Seiko Prospex SPB143J1 [zdjęcia live, cena]
  3. Recenzja: Omega Speedmaster Professional „Moonwatch” Co-Axial Master Chronometer [dostępność, cena]
  4. Zenith Chronomaster Sport [dostępność, cena]
  5. Certina DS Action Diver 38 mm [cena]
Podobne artykuły
  • Breitling Chronomat

    #KultoweZegarki: Breitling Chronomat

    Magdalena Piekarska 6.01.201713.02.2019
  • Breitling Chronomat B01

    Breitling Chronomat B01 – zaprojektowany na nowo [dostępność, cena]

    Łukasz Doskocz 16.04.20204.06.2020
  • Basel 2014: Breitling Chronomat Airborne

    Łukasz Doskocz 10.04.201410.04.2014
  • Breitling Chronomat 44 Blacksteel

    Breitling Chronomat 44 Blacksteel [cena]

    Łukasz Doskocz 17.01.2016

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Newsletter

Zapisz się za darmo i nie przegap najnowszych aktualności oraz recenzji ze świata zegarków

zamknij

Najczęściej czytane

  • RL9 & AP RO / foto: Robert Lewandowski

    Timebloid Zegarki sportowców – Robert Lewandowski (RL9)

    watch.memes 12.09.202012.09.2020
  • Seiko Prospex SPB143J1

    Recenzja Seiko Prospex SPB143J1 [zdjęcia live, cena]

    Tomasz Kiełtyka 30.01.202130.01.2021
  • Omega Speedmaster Professional „Moonwatch” Co-Axial Master Chronometer

    Recenzja Omega Speedmaster Professional „Moonwatch” Co-Axial Master Chronometer [dostępność, cena]

    Łukasz Doskocz 16.02.202117.02.2021
  • Zenith Chronomaster Sport

    Nowość Zenith Chronomaster Sport [cena]

    Łukasz Doskocz 22.01.202122.01.2021
  • Certina DS Action Diver 38 mm

    Nowość Certina DS Action Diver 38 mm [cena]

    Tomasz Kiełtyka 15.01.202125.01.2021
  • Zegarki prezydentów USA

    Timebloid Zegarki prezydentów USA

    watch.memes 14.11.202017.11.2020
  • Longines Avigation BigEye Titanium

    Nowość Longines Avigation BigEye Titanium [dostępność, cena]

    Łukasz Doskocz 11.02.202111.02.2021
  • TAG Heuer Carrera Porsche Chronograph

    Nowość TAG Heuer Carrera Porsche Chronograph Special Edition 44 mm Heuer 02 Automatic [cena]

    Tomasz Kiełtyka 4.02.20214.02.2021
SHOP.CH24.PL

Sklep CH24

W sklepie CH24 postawiliśmy przede wszystkim na popularne i lubiane produkty – narzędzia, paski czy albumy o zegarkach.
Gwarantujemy przy tym najwyższą jakość!

Przejdź na SHOP.CH24.PL

Zegarek Roku CH24

Zegarek Roku

Już od ponad 10 lat przyznajemy najbardziej prestiżowe w Polsce nagrody dla najlepszych zegarków. Laureata w jednej z kategorii wybieracie również Wy – czytelnicy naszego magazynu.

Sprawdź listę zegarków nagrodzonych w 2020 roku!

Przejdź na zegarekroku.pl

Słownik pojęć
zegarmistrzowskich

Słownik pojęć zegarmistrzowskich

Wyjaśniamy pojęcia związane ze światem zegarków – zarówno te proste, jak i bardziej skomplikowane. Aktualnie w słowniku pojęć zegarmistrzowskich CH24 znajduje się ponad 300 fraz.

Dział nakręca SEIKO

Zobacz słownik

Obserwuj nas na
instagramie

O CH24.PL

  • Redakcja
  • Reklama na stronie CH24.PL
  • W mediach
  • Kontakt
  • Polityka prywatności
  • Zasady korzystania z serwisu

Kategorie

  • Aukcje zegarków
  • Ciekawostki
  • Publikacje
  • Rankingi
  • Hands-On
  • Recenzje i testy zegarków
  • Timebloid
  • Wideo
  • Zegarki damskie

Zobacz także

  • Masz pytania? Zadaj je nam!
  • Encyklopedia wiedzy o zegarkach
  • Na co zwrócić uwagę przed zakupem
  • Jak powstają zegarki
  • Spotkania „Time To Meet”
  • Zegarek Roku

Dołącz do nas

  • Facebook
  • Instagram
  • Twitter
  • Youtube

Aplikacja CH24

  • Pobierz aplikację – iOS
  • Pobierz aplikację – Android
Nazwy własne firm, produktów, instytucji, a także ich znaki towarowe są własnością tychże firm, podobnie jak materiały graficzne i filmowe wykorzystane w serwisie.
Wszystkie prawa zastrzeżone ©2009 - 2021 - CH24.PL ®
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. dowiedz się więcej.