Korzystając pełnymi garściami z bycia właścicielem manufaktury Minerva, Montblanc prezentuje dwie limitowane edycje zegarka z manualnie nakręcanym mechanizmem, stworzonym na bazie legendarnego kalibru 48.

Korzystając pełnymi garściami z bycia właścicielem manufaktury Minerva, Montblanc prezentuje dwie limitowane edycje zegarka z manualnie nakręcanym mechanizmem, stworzonym na bazie legendarnego kalibru 48.
Pisanie odręczne powoli staje się zapomnianą sztuką, ale choć dziś gros treści tworzymy wirtualnie, dobry notes i pióro są trochę jak mechaniczny zegarek – romantyczny relikt przeszłości, za którą tęskno.
W swoim najnowszym zegarku Montblanc połączył rzadko spotykany chronograf typu monopusher z kopertą z brązu. Sprawdziliśmy jak takie zestawienie funkcjonuje w praktyce.
Które instytucje zajmują się certyfikacją mechanizmów oraz zegarków w poszczególnych krajach? Jakie kryteria muszą spełniać w nich czasomierze? O tym przeczytacie w drugiej części naszego tekstu o historii chronometrów.
Niezaplanowany, blisko dwumiesięczny przestój stacjonarnych salonów sprzedaży w centrach handlowych, widmo nadciągającego załamania gospodarczego i wzrastających cen kursów walut dotknęły również polską branżę zegarkową. Każda z marek wdraża swoje strategie przetrwania kryzysu, usiłując sprostać wymogom nowej rzeczywistości i zachować umiarkowany optymizm. Staramy się dowiedzieć jak duży i czy da się go uzasadnić.
Pośród tegorocznych nowości linii 1858 znalazło się także coś dla koneserów zegarmistrzostwa. Split Second Chronograph w nowej odsłonie z emaliowaną tarczą pracuje na kalibrze legendarnej manufaktury Minerva, obecnie części Montblanc.
Do inspirowanej historycznymi zegarkami Minervy kolekcji 1858 dołączy obsługiwany jednym przyciskiem chronograf. Montblanc zaoferuje go w dwóch wersjach, w tym na nowej bransolecie „bor”.
Kolekcja osadzonych w klimacie vintage modeli 1858 przeszła w 2020 roku lekki face lifting. Niebieski kolor dodał zegarkom bardziej sportowego, nowoczesnego charakteru.
Nasi znajomi z Hodinkee.com pokazali właśnie kolejny zegarek, stworzony wspólnie ze szwajcarską manufakturą. Tym razem wybór padł na klasyczny chronograf z jednym przyciskiem od Montblanca i specjalny bonus w pakiecie.
Miłośnicy włoskiej motoryzacji po raz kolejny zjechali pod Warszawę, by wspólnie świętować to, co na półwyspie apenińskim robią najdoskonalej – piękne, stare i nowe auta z włoską duszą.