IWC Da Vinci Automatic 40mm – SIHH 2017 [cena]
Klasyczny, płaski zegarek w eleganckim stylu to prosta recepta na sukces. Ingerowanie w garniturowy minimalizm bywa ryzykowne, ale czasem może się okazać całkiem udanym eksperymentem, czego najlepszym dowodem jest 40-milimetrowy Da Vinci.
Kilkanaście dni temu pokazaliśmy Wam pierwsze modele z nowej (odświeżonej, reaktywowanej, przeprojektowanej – niepotrzebne skreślić) kolekcji, dedykowane damskim nadgarstkom (dla przypomnienia TUTAJ). Pełna kolekcja Da Vinci a.d. 2017 liczy sobie w sumie 6 modeli. Referencjami flagowymi są dwa chronografy z dodatkowymi komplikacjami, (które opiszemy niebawem), ale show może im ukraść prosty i w mojej ocenie całkiem udany model Automatic 40mm.
Zegarek dostępny będzie w dwóch stalowych wersjach, które łączy rozsądnie zwymiarowana i przyjemnie płaska koperta z ruchomymi uszami, pełnym deklem i – do wyboru – paskiem ze skóry albo wypolerowaną bransoletą. Pasek dołączono do modelu ze srebrnym, a bransoletę do tego z szarym cyferblatem. Na ozdobioną szlifem słonecznym tarczę trafiły arabskie indeksy, dwie wskazówki w formie lancetów, sekundnik i okienko daty (na godz.6).
Da Vinci Automatic napędza sprawdzony już w ofercie firmy kaliber 35111 z 42h rezerwy chodu. Mechanizm bazuje na Sellicie SW300-1 i to bez dwóch zdań najmniej imponujący element zegarka.
Gabaryty oraz profilowane, ruchomy uszy sprawiają, że zegarek świetnie układa się na nadgarstku. Dzięki owym uszom, pełniącym również funkcję estetyczną, wygląda co najmniej ciekawie i będzie się zdecydowanie wyróżniał na tle konkurencyjnych garniturowców. Wyróżniał na plus, choć w odpowiednio nienachlany sposób.
Srebrne Da Vinci Auto na pasku kosztować ma 5.600CHF (~24.500PLN). Szary z bransoletą równe 6.600CHF (~26.950PLN). Zdjęcia live tego i innych modeli Da Vinci już wkrótce.
IWC produkuje zarówno piękne modele na nadgarstki męskie jak również kobiece. Trudno ocenić, które są piękniejsze. Czy te męskie czy kobiece. Ale każdy ocenia według siebie. Wiadomo piękno zegarka nie jedno zna imię. Coś może podobać się właśnie mnie. A już dla drugiej osoby może się okazać szpetne. Piękno nie można z góry określić. Gdyż bądź co bądź są różne gusta i guściki. Więc czym jest piękno?