Hands-On Certina DS-2 Powermatic 80 [zdjęcia live, dostępność, cena]
Beczułkowata koperta, automatyczny mechanizm, metalicznie niebieska tarcza i ekologiczny pasek nowej Certiny DS-2 czynią ją niemal idealnym zegarkiem na co dzień.
Rzut oka na obecną kolekcję Certiny pozwala zauważyć pewien trend, stosowny przez wiele współczesnych marek zegarkowych. Oferta budowana jest dwutorowo – część kolekcji to nowoczesne zegarki, ubrane we współczesny design, część natomiast to nawiązania do modeli historycznych. Certina powstała w 1888 roku, ma więc pokaźne archiwum, w którym można szukać inspiracji. Tę do zaprojektowania modelu DS-2 zaczerpnięto z zegarka z 1968 roku, który odtworzono wiernie, z zachowaniem kluczowych detali.
Inspiracja latami 60. ubiegłego stulecia ewidentna jest w niemal każdym elemencie zegarka, zaczynając od koperty. Beczułkowata, zrobiona ze stali obudowa mierzy 40 mm x 38 mm oraz 12,65 mm grubości, łącznie z dość wyraźnie wystającym, szafirowym szkłem. Całość wykończono starannie polerowaniem oraz satynowaniem, m.in. na profilowanych bokach oraz uszach. Tak w sumie kompaktowe gabaryty oraz kształt koperty sprawiają, że zegarek nosił się będzie dobrze na każdym nadgarstku.
Szkło zamocowano również w deklu koperty, zaś po jej prawej stronie ulokowana jest zakręcana koronka z logo Certiny. Zegarek ma klasę wodoszczelności 200 m, a to oznacza, że z DS-2 można pływać, nurkować, brać prysznic i tańczyć w deszczu. Do kompletu Certina dodała pasek wykonany z tworzyw sztucznych wyłowionych z oceanów. W testowanym modelu pasek jest niebieski, ze stalową klamerką – a do tego oczywiście ekologiczny (i za to plus) oraz całkiem przyjemny w odbiorze.
W kopercie, pod przeszklonym deklem, Certina zamontowała automatyczny kaliber Powermatic 80. O mechanizmie tym, i kontrowersjach jakie dalej budzi wśród zegarkowej społeczności, pisaliśmy już wielokrotnie. To już kolejny zegarek z werkiem Powermatic, jaki wpadł w moje ręce i nadal nie mam do niego większych zastrzeżeń. Przygotowywany przez ETĘ napęd ma więcej niż satysfakcjonujące 80 h rezerwy chodu, balans taktowany na 3 Hz i antymagnetyczną sprężynę Nivachron. Jak na zegarek z tej półki to zestaw funkcji imponujący, a do tego dochodzi jeszcze możliwość dokręcenia z koronki, szybka korekta daty oraz stop sekunda. Mechanizm to może niespecjalnie piękny dla oka, za to doskonale spełniający swoją funkcję.
Decydując się na nową Certinę DS-2, najtrudniejszym wyborem przed jakim staniecie będzie ten dotyczący koloru tarczy. Opcje są cztery: szary grafit, głęboka czerń, srebro albo niebieski. Sam przy wyborze zegarka do tego tekstu miałem problem, na który się zdecydować – finalnie wybór padł na niebieski, bo odcień to nietypowy i oryginalny.
Niebieski w rozumieniu Certiny to coś pomiędzy metalicznym odcieniem tego koloru, a fioletem, granatem, a nawet czernią. Ozdobny szlif słoneczny ładnie pracuje ze światłem sprawiając, że to niebieska tarcza w bardzo ciekawym wydaniu. Na jej powierzchnię nałożono zestaw prostych indeksów godzinowych, na godz. 3 ulokowano otoczone ramką okienko daty, u dołu zaś zaaplikowano znaczek DS-2. Całość jest czytelna, funkcjonalna, lekko casualowa (z niewielką ilością luminowy na indeksach i wskazówkach) i dobrze skomponowana. Czytelność potrafi zakłócić jedynie wypukłe szkiełko, które czasem mocno rozprasza światło padające na cyferblat. Z drugiej strony – taki urok wypukłego szkiełka.
W kategorii sport-casual Certina DS-2 jest znakomitą propozycją dla wszystkich tych, którzy lubią nutkę vintage. Za egzemplarz na pasku zapłacić trzeba 4 190 PLN i to wydaje się rozsądną ceną, choć konkurencji w tym segmencie rynku nie brakuje. Gdyby nie pasowała Wam opcja z ekologicznym paskiem (tylko nie mówcie tego głośno), wybrać można model z czarną tarczą i dołączoną do koperty bransoletą mesh. Mesh nadaje zegarkowi nawet więcej klimatu vintage, ale ja np. fanem tego typu bransolet nie jestem.
Od kilku lat obserwujemy bardzo pozytywny rozwój Certiny i sposób, w jaki buduje swoje portfolio. Miks nowych modeli i tych inspirowanych historią zdaje się być doskonałą receptą na oczekiwania dzisiejszego rynku. Do tego Certina dodaje bardzo dobrą jakość wykonania, sporo detali oraz mądre wykorzystywanie panujących trendów (w tym wypadku „eco”). Gdybyście właśnie szukali prostego, nieprzekombinowanego i osadzonego w vintage’owych klimatach zegarka na co dzień, zdecydowanie rozważcie DS-2.
Certina DS-2 Powermatic 80
Producent | Certina |
Nazwa modelu | DS-2 Powermatic 80 |
Ref. | C024.407.18.041.00 |
Mechanizm | z automatycznym naciągiem |
Symbol mechanizmu | Powermatic 80 |
Rezerwa chodu (h) | 80 |
Tarcza | niebieska |
Koperta | stal |
Średnica (mm) | 40 |
Wysokość (mm) | 12,65 |
Wodoszczelność | 200m |
Pasek | tekstylny |
Cena (PLN) | 4190 |