Basel 2013: ZENITH Pilot
Kolekcja Zenitha A.D.2013 skupiła się w dużej mierze na zegarkach z kolekcji Pilot. Nie ma się co dziwić – debiutujące modele, podobnie jak ten przedstawiony rok temu, stanowią bardzo ciekawą propozycję na światowej mapie czasomierzy.
Moda na zegarki militarne nie ominęła grupy nazywanej potocznie „pilotami”. Po zeszłorocznym sukcesie ogromnego, bo aż 57.5mm modelu Montre d’Aéronef Type 20, Zenith postanowił kuć żelazo póki gorące i rozszerzył linię czasomierzy o wersje z komplikacjami (w tym część dostępną w różnych wersjach materiałowych). Dodam, że producent z Le Locle ma podstawy do „marketingowego eksploatowania” tematu pilotów. I nie chodzi tylko o prawa do nazwy „Pilot” w stosunku do czasomierzy jakimi dysponuje (to dlatego zegarki konkurencji określane są inaczej np. IWC – Pilot’s, a nie Pilot), ale przede wszystkim o historię i związki z lotnictwem…
Historia „Pilotów” Zenitha
Louis Blériot i Léon Morane to dwaj pionierzy lotnictwa. Pierwszy z nich 25 lipca 1909, jako pierwszy człowiek na świecie pokonał samolotem własnej konstrukcji Kanał La Manche. Drugi – Morane – niespełna rok później na jednym z pokazów wykonał przelot z prędkością ponad 100km/h. Choć dziś trudno w to uwierzyć, kiedyś taka prędkość robiła wrażenie… Obu mężczyznom podczas ich podniebnych wyczynów towarzyszyły zegarki Zenith.
„Jestem bardzo zadowolony ze swojego Zenitha, którego używam i polecam szczególnie osobom ceniącym precyzję” napisał Louis Blériot. “Zenith! Czy to nie wspaniała nazwa dla pilotów? Dodaj do tego fakt, że wszystkie te precyzyjne elementy zamknięto w atrakcyjnej wizualnie kopercie, a otrzymasz Zenitha.” nadmienił Léon Morane.
Zenith jako jeden z pierwszych rozpoczął produkcję instrumentów pokładowych. Wysokościomierze i zegary pokładowe dostarczane były zarówno dla wojskowych jak i cywilnych linii lotniczych. Znany wśród producentów z branży lotniczej Zenith Type 20 zadebiutował w 1938 roku jako część tablicy z przyrządami w szeregu samolotów.
Francuski termin „montre d’aéronef” oznacza zegar pokładowy i zarezerwowany był dla instrumentów stworzonych specjalnie na potrzeby lotnictwa. Mechanizmy takich zegarów przychodziły liczne testy i musiały być odporne na zmiany temperatur, wstrząsy, wilgotność, jak również wahania ciśnienia. Ważna była też czytelność wskazań, stąd czarne, matowe tarcze z ogromnymi arabskimi cyframi i sporymi, wypełnionymi luminową wskazówkami. W 1938 roku wszystkie te wytyczne określano jako „Type 20”.
Zanim przejdę do opisu poszczególnych modeli, dla przypomnienia artykułem, w którym przedstawiliśmy zdjęcia Zenithów „na żywo” – wprost z Bazylei.
Pilot Montre d’Aéronef Type 20 GMT
Pierwsza z tegorocznych nowości to model z GMT dostępny w 48mm kopercie. Detale jak dokręcana koronka, duże cyfry, matowa tarcza czy w końcu dekiel ozdobiony grawerunkiem samolotu Blériota stanowią nawiązanie do historii. Czasomierz zasila automatyczny kaliber Zenith Elite 693 z 50h rezerwy chodu i funkcjami wskazania godzin i minut, małej sekundy (na godz. 9) oraz GMT (centralna wskazówka zakończona czerwonym grotem).
Pilot Montre d’Aéronef Type 20 GMT Red Baron
Limitowany do 500szt. model Pilota z GMT w kopercie z tytanu pokrytego czarnym PVD dedykowano „Czerwonemu Baronowi”. Za pseudonimem tym kryje się niemiecki lotnik i największy as myśliwski okresu I Wojny Światowej – Manfred Albrecht Freiherr von Richthofen (1892 – 1918). Na deklu poświęconego mu zegarka znajdziemy wygrawerowany samolot Fokker Triplane Dr.1 z dodatkową inskrypcją „Montre d’Aéronef Type 20 – ZENITH Flying Instruments”. Podobnie jak w opisanym wcześniej modelu GMT, tak i tu za napęd służy werk Elite 693 z wahnikiem udekorowanym wzorem Côtes de Genève.
Pilot Montre d’Aéronef Annual Calendar
Model z rocznym kalendarzem to miłe urozmaicenie kolekcji. Na tarczy – prócz standardowych wskazań – znajdziemy okienko z dniem tygodnia, miesiącem (na godz. 3) oraz to odpowiadające za datę (na godz. 6). Cyferblat to także tarczka małej sekundy (godz. 9) oraz 60-minutowy licznik chronografu (sprzężony z centralną wskazówką sekundową). Za wszystkie wskazania odpowiada zamknięty w 48mm kopercie z tytanu lub różowego złota werk El Primero 4054 (36,000 wahnięć/h; 50 godzin rezerwy chodu).
Pilot Montre d’Aéronef Tourbillon
Najbardziej skomplikowany z nowych Pilotów – Montre d’Aéronef Tourbillon – to z kolei automatyczne El Primero 4035 D z 1-minutowym torubillonem. Zegarek ma również chronograf i analogowy datownik, wkomponowany w okienko tourbillona na wysokości godz. 11. Całość w tytanowej kopercie (48mm) ze złotym bezelem, uszami oraz przyciskami i koronką.
Pilot Montre d’Aéronef Lady
Pilot dla Pań to 40mm, złota koperta z ozdobionym diamentami bezelem, czekoladowo-brązowym paskiem ze skóry aligatora, białą tarczą i automatycznym kalibrem Elite 681.
Pilot 40mm
Na koniec model, który mi najbardziej przypadł do gustu. Może z racji średnicy, która w tym przypadku wynosi „ludzkie” 40mm, a może dlatego, że zwyczajnie świetnie leży na nadgarstku. Najmniejszego z rodziny Pilotów zasila automatyczny werk Elite 681 z rezerwą chodu 50h i rotorem ozdobionym wzorem Côtes de Genève. Od strony czarnego cyferblatu, prócz wskazania godzin i minut, na godz. 9 znajdziemy tarczkę małej sekundy. Podobnie jak we wszystkich poprzednio opisanych modelach, tak i tu elementy tarczy „okraszono” pokaźną ilością luminowy, a koronce nadano charakterystyczny dla pilotów kształt. Wszystko zamknięto w stalowej obudowie (WR100m), dzięki czemu cena dla wielu z nas będzie z pewnością atrakcyjniejsza.
opracowanie: Tomasz Kiełtyka