Skip to content

CH24.PL

zegarki luksusowe, sportowe, klasyczne – polski portal o zegarkach.

  • EN
  • Nowości 2023
  • Aktualności
  • Działy
    • Kultowe zegarki
    • Recenzje zegarków
    • Zegarek Roku
    • Zobacz również:
      • Rankingi
      • Dzieje zegarmistrzostwa
      • Aukcje zegarków
      • Timebloid
      • Zegarki damskie
  • Baza wiedzy
    • Słownik pojęć zegarmistrzowskich
    • Poradnik zakupowy
    • Jak działa zegarek mechaniczny
  • Marki
    • A
      • A.Lange&Söhne
      • Aerowatch
      • Alpina
      • Audemars Piguet
    • B
      • Ball
      • Baume & Mercier
      • Bell&Ross
      • Blancpain
      • Breitling
      • Bulgari
    • C
      • Carl F. Bucherer
      • Cartier
      • Casio
      • Certina
      • Chopard
    • D
      • De Bethune
      • Doxa
    • E
      • Eberhard
      • Epos
      • Eterna
    • F
      • F.P. Journe
      • Ferdinand Berthoud
      • Fortis
      • Frédérique Constant
    • G
      • Glashütte Original
      • Glycine
      • Grand Seiko
    • H
      • Hamilton
      • Hublot
    • I
      • IWC Schaffhausen
    • J
      • Jaeger-LeCoultre
      • Junghans
    • L
      • Laurent Ferrier
      • Longines
    • M
      • Maurice Lacroix
      • MB&F
      • MeisterSinger
      • Montblanc
    • O
      • Officine Panerai
      • Omega
      • Oris
    • P
      • Patek Philippe
      • Perrelet
      • Piaget
      • Polpora
    • R
      • Rado
      • Richard Mille
      • Rolex
    • S
      • SevenFriday
      • Seiko
      • Swatch
    • T
      • TAG Heuer
      • Tissot
      • Tudor
    • U
      • Ulysse Nardin
    • V
      • Vacheron Constantin
      • Victorinox Swiss Army
      • Vulcain
    • Z
      • Zenith
    • Zobacz wszystkie marki
  • Sklep
Recenzja (nowa) Omega Seamaster Planet Ocean
  • facebook
  • Instagram
Search

Na skróty

  • Testy i recenzje zegarków
  • Kultowe Zegarki
  • Rankingi
  • Aukcje zegarków
  • Zegarki damskie

Popularne artykuły

  • Zegarkowe nowości 2023
  • Omega x Swatch Bioceramic MoonSwatch
  • Zegarek Roku 2022
  • Pierwszy dodatek Vogue Watches pod redakcją CH24

Popularne marki

  • Rolex
  • Longines
  • TAG Heuer
  • Seiko
  • Omega
EN
  • Breitling Top Time B01

    Breitling Top Time B01 [dostępność, cena]

  • Longines Spirit Flyback

    Longines Spirit Flyback [dostępność, cena]

Recenzja (nowa) Omega Seamaster Planet Ocean

Recenzja (nowa) Omega Seamaster Planet Ocean

Łukasz DoskoczŁukasz Doskocz15.09.201130.12.20167 min. czytania

Jeden z najpopularniejszych sportowych diverów na rynku, zegarek Jamesa Bonda, teraz z dopieszczonymi detalami w nowym, in-house’owym wcieleniu.

Ci, którzy śledzą strony naszego portalu od początku zapewne skojarzą, że mieliśmy już okazję recenzować sportową ikonę kolekcji Seamaster manufaktury OMEGA w poprzedniej, doskonale znanej wszystkim wersji (dla przypomnienia TUTAJ). Tamta Planeta (czyli Planet Ocean) to z pewnością jeden z najpopularniejszych sportowych, stalowych zegarków mechanicznych na rynku (nie tylko rodzimym). Zasługa to po części spójnego, książkowego wręcz designu typowego divera, solidnego kalibru z Co-Axialem (o którym więcej za moment), świetnego poziomu wykonania, przystępnej ceny i wreszcie marki – a w tej kategorii Omega jest graczem bardzo solidnym i bezbłędnie rozpoznawalnym. Stare PO obecne było w ofercie firmy, w niezmienionej wersji, długie 6 lat. Aż do roku bieżącego. BaselWorld 2011, największe branżowe targi zegarkowe i arena prezentacji wszelkiej maści nowinek przyniosły dwie bardzo znaczące zmiany w portfolio manufaktury z Biel. Zmiany, które można uznać za zwiastun wprowadzanych w firmie zmian (m.in. funkcjonującego na razie jako plotka całkowitego przejścia na mechaniczne, manufakturowe kalibry w perspektywie kilku najbliższych lat). Pierwsza dotyczy legendarnej kolekcji Speedmaster, druga związanej z tematem recenzji – linii Planet Ocean. Obie połączone są przedstawieniem nowego, manufakturowego kalibru chronografu 9300/9301 (z naciągiem automatycznym, kołem kolumnowym i Co-Axial’em) umieszczonego w nowym Speedmasterze i jednej z wersji Planet Ocean. Ta druga kolekcja wzbogaciła się także o model trzywskazówkowy. I to na nim skupimy się w poniższym tekście.

Seamaster Planet Ocean
Seamaster Planet Ocean

Przyjrzyjmy się zmianom, modyfikacjom i usprawnieniom jakie Omega zaimplementowała w nowej Plant Ocean. I odpowiedzmy sobie na kluczowe pytanie – czy to działa?

Stare/Nowe

Na pierwszy rzut oka nowa Planet Ocean przypomina jako żywo poprzednią wersję. Ekipa pracująca nad tegoroczną edycją wyszła z bardzo słusznego założenia, że sprawdzonego i lubianego zmieniać nie należy, natomiast usprawnić i dopieścić z wyczuciem można. I tak, choć ogólna forma i design PO pozostały w większości nienaruszone, detale sprawiają, że nowa wersja to rzeczywiście nowy zegarek. Niby taki sam, jednak wyraźnie inny.

nowe PO vs. stare PO
nowe PO vs. stare PO

Ogólny kształt stalowej koperty, jej średnica (45.5mm w testowanej wersji Big Size; 42mm w wersji mniejszej), potężna waga, forma płynnie wychodzących z korpusu uszu i zintegrowana, masywna, stalowa bransoleta są tożsame z wersją poprzednią. W bransolecie wymienione zostało zapięcie – teraz mniejsze (oraz wygodniejsze) i ozdobione jedynie logo firmy – oraz sposób łączenia ogniw – teraz zabezpieczany mikro-śrubkami w miejsce wciskanych i niewygodnych pinów. Zakręcana koronka i manualny zawór helowy wykończone zostały piaskowaną powierzchnią z wytłoczonymi symbolami.

Planet Ocean
Planet Ocean

Nowa PO prezentuje dość pokaźny wachlarz „podliftingowanych” detali. Nurkowy bezel (czyli pierścień z podziałką minutową służący do obliczania czasu zanurzenia bądź dekompresji) ma przeprofilowane rowkowanie krawędzi bocznej i wkładkę ceramiczną w ciemnoszarym kolorze. Ceramika zastąpiła podatne na uszkodzenie aluminium, jednocześnie dodając zegarkowi klika punktów do ekskluzywności. Pod wypukłym, szafirowym szkłem z antyrefleksem (już bez charakterystycznej błękitnej poświaty) zamknięto tarczę o lekko połyskującej pod pewnymi kątami powierzchni z bardzo subtelną, chropowatą fakturą (dostrzec to można jedynie przy sporym powiększeniu). Tarcza, tradycyjnie w kolorze czerni, ma nakładane indeksy godzinowe, trzy nakładane, stalowe polerowane indeksy 6,9 i 12 (w miejsce malowanych) delikatnie pogrubione wskazówki i małe, ale wręcz idealnie czytelne okienko datownika (dzięki naniesionym „na grubo”, jakby tłoczonym liczbom).

"lume-shot"
"lume-shot"

Indeksy, wskazówki i punkt trójkąta na godzinie 12 pierścienia wypełnia spora ilość mocno świecącej, dwukolorowej luminowy. Większość wskazań świeci na niebiesko, natomiast te najbardziej kluczowe ze względów użytkowych – wskazówka minutowa oraz punkt na pierścieniu – na zielono.

Podczas gdy odświeżenie frontu zegarka to tylko kosmetyczne, choć bardzo udane i sprawiające wrażenie spotęgowanej „luksusowości” zmiany, najbardziej znaczące novum odsłania obrócenie zegarka.

In-house do podziwiania

kaliber OMEGA 8500 Co-Axial
kaliber OMEGA 8500 Co-Axial

Planet Ocean w wydaniu 2011 to przede wszystkim nowy, własny kaliber. Transplantacja mechanicznego serca zaowocowała zmianą starego i wysłużonego kalibru 2500 na w 100% manufakturowy kaliber 8500. Pokazany w 2007 roku mechanizm OMEGI jest świetnym połączeniem tradycji i nowoczesności, sprawdzonych rozwiązań i nowych technologii. Absolutna ikona, sprawca sukcesu i obecnej pozycji marki, wychwyt współosiowy Co-Axial z elementami wykonanymi z krzemu (przypomina o tym wygrawerowany na pierścieniu dekla symbol Si14), pełnym mostkiem balansu i dwoma bębnami sprężyny gwarantującymi 60-godzinną rezerwę chodu to idealny koń pociągowy – jak zwykło się mawiać o niezawodnych i precyzyjnych kalibrach. Patentowe rozwiązanie autorstwa dr Georga Danielsa, które OMEGA tworzy masowo jako jedyna marka na świecie, choć nie do końca zgodne jest z założeniami legendarnego brytyjskiego twórcy (m.in. nieudane całkowite wyeliminowanie konieczności smarowania) daje manufakturze należącej do Swatch Group niezależność i szeroki wachlarz możliwości, nie wspominając o wizerunku – słyszysz „Co-Axial”, myślisz OMEGA.

Oczywiście w ślad za wyższą technologią idą również lepsze osiągi – parafrazując terminologię motoryzacyjną. Kaliber 8500 to precyzyjny mechanizm ze znacznie poprawioną (dzięki współosiowemu wychwytowi i krzemowi) żywotnością oraz odchyłkach dobowych rzędu +/- 2-3 sekundy – wynik to więcej niż bardzo dobry. Także z punktu widzenia „przyjazności użytkowania” 8500 wnosi przydatne funkcje, tj. stop sekundę i skokowe przestawianie wskazówki godzinowej, przydatne szczególnie przy zmianie stref czasowych (oczywiście bez ingerencji w pracę zegarka).

 

Co ucieszy miłośników obserwowania zegarkowej mechaniki, rewers czasomierza osłania przeszklony szafirem dekiel. Dzięki temu oryginalnie udekorowany werk ze zbiegającymi ku środkowi na wzór wachlarza pasami genewskimi plus czerwonymi grawerami i czarnymi śrubkami, można podziwiać w dowolnym momencie, w pełnej krasie. Jedni przyjmą to rozwiązanie z radością – zawsze miło popatrzeć na pracujący mechanizm. Pojawiło się już jednak wiele opinii, że rezygnacja z pięknego pełnego dekla z wytłoczonym konikiem morskim to błąd, a diver ze szklanym deklem to nieporozumienie. Z drugiej jednak strony szafirowy dekiel przy utrzymaniu takiej samej wodoszczelności (600m/2000ft) technicznie nie jest problemem, więc sporna może w tym przypadku być jedynie estetyka. A ta – w myśl łacińskiej maksymy de gustibus non est disputandum – jest kwestią indywidualnych upodobań.

Suma summarum wprowadzone w nowej odsłonie Seamaster Planet Ocean zmiany, jak słusznie zauważył jeden z moich znajomych, poprawiają i tak już bardzo porządny zegarek. W nowej szacie i z nowym silnikiem zegarek awansował co najmniej o jeden poziom w hierarchii prestiżu – oczywiście pozycjonując się w wyższym segmencie i zwiększając odpowiednio swoją cenę.

Nowa polityka = nowa marka = sukces (?)

OMEGA ze swoimi sportowym Seamasterem od zawsze stawiana była w szranki z jedną konkretną marką – ROLEX. Planet Ocean do tej pory przegrywał z konkurencyjnym Submarinerem na całej linii i bez cienia wątpliwości. Nowa PO to w tym pojedynku zupełnie inny oponent. ROLEX to synonim jakości, historii, precyzji i prestiżu. OMEGA z jakością, historią i prestiżem problemów nie ma, ale czy jest to zegarek na tym samym poziomie? Wielu pewnie powie nie, choć moim zdaniem o jednoznaczny osąd ciężko. Nowa OMEGA ma swoje niezaprzeczalne zalety, ale ostateczny werdykt wystawi rynek i klienci głosujący swoimi portfelami. Katalogowe 19.400 PLN to spory skok w stosunku do poprzedniej ceny, jednak w dużej mierze uzasadniony wprowadzonymi zmianami. Teraz Planet Ocean to czasomierz bardziej skręcający w stronę sportowego casualu, niż rasowego nurkowania, choć i tu i tu zegarek sprawdzi się znakomicie. Bezpiecznie można stwierdzić, że OMEGA powoli awansuje w zegarmistrzowskiej piramidzie prestiżu, a posiadacze starszej wersji Planet Ocean będą mieli ciężki orzech do zgryzienia (prawda Tomek ?).

...na ręku
…na ręku
nowa Planet Ocean
nowa Planet Ocean
nowa Planet Ocean
ceramiczny bezel
zawór helowy
koronka
koronka
rozpięta przedłużka nurkowa
branzoleta z wkręcanymi ogniwami

Na (+)

– ogólne dopieszczenie detali
– ceramiczny pierścień
– świetna czytelność wskazań (czas i data)
– precyzyjny i ładny in-house za szafirowym deklem
– nieruszony design

Na (-)

– waga ciężka (całe 222g)
– brak mikroregulacji zapięcia
– sporo wyższa półka cenowa

 

 

Polecam również świetną prezentację nowej kolekcji Planet Ocean (sporo zdjęć i filmów) TUTAJ.

Zegarek do recenzji udostępniła marka OMEGA.

Opracowanie własne: Łukasz Doskocz
Zdjęcia: Dariusz Lewiński
Materiały pomocnicze: OMEGA, Timezone

Tagi ceramika Co-Axial krzem Omega Planet Ocean Seamaster

Kategorie Aktualności Testy i recenzje zegarków Video

Ostatnio dodane

  • IWC Ingenieur Automatic 40 – W&W 2023 [dostępność, cena]

    IWC Ingenieur Automatic 40

    Kolejna zegarkowa ikona projektu Geralda Genty – Ingenieur „Jumbo” – powraca w formie wiernej reedycji. IWC przygotuje „Inżyniera” […]

  • Oris ProPilot X Kermit Edition – W&W 2023 [dostępność, cena]

    Oris ProPilot X Kermit Edition

    Znana i lubiana żaba z programu „The Muppet Show” dołącza do rodziny Orisa. Stąd charakterystyczny, zielony cyferblat nowego modelu […]

  • Urwerk UR-102 „Reloaded” [dostępność, cena]

    Urwerk UR-102 „Reloaded”

    Najnowsze dzieło awangardowego Urwerka na pierwszy rzut oka może wydawać się przesadnie proste. To jednak ukłon w stronę […]

Najczęściej czytane

  1. G-Shock GM-110 Earth-1AER [dostępność, cena]
  2. Recenzja wideo Longines Pilot Majetek „1935” [zdjęcia live, dostępność, cena]
  3. Seiko Prospex „Black Series” z trzema nowymi modelami [dostępność, cena]
  4. Omega x Swatch MoonSwatch Mission to Moonshine Gold [dostępność, cena]
  5. Hands-On Tissot PRX Powermatic 80 “Ice-Blue” [zdjęcia live, dostępność, cena]
Podobne artykuły
  • Omega Seamaster Planet Ocean Ultra Deep

    Omega Seamaster Planet Ocean Ultra Deep – w tytanie i stali O-MegaSteel [dostępność, cena]

    Tomasz Kiełtyka 7.03.20227.03.2022
  • Omega Seamaster Planet Ocean Deep Black

    Recenzja Omega Seamaster Planet Ocean Deep Black [zdjęcia live, dostępność, cena]

    Łukasz Doskocz 28.06.201613.09.2022
  • Omega Speedmaster Professional „Moonwatch” Co-Axial Master Chronometer

    Recenzja Omega Speedmaster Professional „Moonwatch” Co-Axial Master Chronometer [dostępność, cena]

    Łukasz Doskocz 16.02.202113.09.2022
  • Recenzja - Omega Planet Ocean

    Recenzja OMEGA Seamaster Planet Ocean – zegarek Jamesa Bonda

    Łukasz Doskocz 22.09.200926.07.2017

Newsletter

Zapisz się za darmo i nie przegap najnowszych aktualności oraz recenzji ze świata zegarków

zamknij
SHOP.CH24.PL

Sklep CH24

W sklepie CH24 postawiliśmy przede wszystkim na popularne i lubiane produkty – narzędzia, paski czy albumy o zegarkach.
Gwarantujemy przy tym najwyższą jakość!

Przejdź na SHOP.CH24.PL

Zegarek Roku CH24

Zegarek Roku

Już od 13 lat przyznajemy najbardziej prestiżowe w Polsce nagrody dla najlepszych zegarków. Laureata w jednej z kategorii wybieracie również Wy – czytelnicy naszego magazynu.

Sprawdź nagrodzone zegarki!

Przejdź na zegarekroku.pl

Słownik pojęć
zegarmistrzowskich

Słownik pojęć zegarmistrzowskich

Wyjaśniamy pojęcia związane ze światem zegarków – zarówno te proste, jak i bardziej skomplikowane. Aktualnie w słowniku pojęć zegarmistrzowskich CH24 znajduje się ponad 300 fraz.

Dział nakręca SEIKO

Zobacz słownik

O CH24.PL

  • Redakcja
  • Reklama na stronie CH24.PL
  • W mediach
  • Kontakt
  • Polityka prywatności
  • Zasady korzystania z serwisu

Kategorie

  • Aukcje zegarków
  • Ciekawostki
  • Publikacje
  • Rankingi
  • Hands-On
  • Recenzje i testy zegarków
  • Timebloid
  • Wideo
  • Zegarki damskie

Zobacz także

  • Masz pytania? Zadaj je nam!
  • Encyklopedia wiedzy o zegarkach
  • Na co zwrócić uwagę przed zakupem
  • Jak powstają zegarki
  • Spotkania „Time To Meet”
  • Zegarek Roku

Dołącz do nas

  • Facebook
  • Instagram
  • Twitter
  • Youtube

Aplikacja CH24

  • Pobierz aplikację – iOS
  • Pobierz aplikację – Android
Nazwy własne firm, produktów, instytucji, a także ich znaki towarowe są własnością tychże firm, podobnie jak materiały graficzne i filmowe wykorzystane w serwisie.
Wszystkie prawa zastrzeżone ©2009 - 2023 - CH24.PL ®