Przywiązanie do tradycji i kultywowanie starego rzemiosła w swobodnym połączeniu z nowoczesną technologią. Tak w skrócie można opisać manufakturę Glashütte Original.
„Road Trip to Glashütte”: Glashütte Original
Przywiązanie do tradycji i kultywowanie starego rzemiosła w swobodnym połączeniu z nowoczesną technologią. Tak w skrócie można opisać manufakturę Glashütte Original.
„Road Trip to Glashütte”: A. Lange & Söhne
Za każdym razem, gdy na horyzoncie pojawia się wizja odwiedzenia manufaktury A. Lange & Söhne, jednego można być pewnym – zobaczymy zegarmistrzostwo najwyższej możliwej próby.
Z wizytą w Victorinox Swiss Army
130. rocznica istnienia i 25. urodziny działu odpowiadającego za produkcję zegarków to dla Victorinoxa co najmniej dwa powody do świętowania. Szwajcarska marka podzieliła się swoją radością z dziennikarzami z całego świata, organizując dwudniowe spotkanie w swojej siedzibie w Ibach.
Z wizytą w Audemars Piguet Renaud & Papi
Każda szanująca się zegarkowa manufaktura ma swoje sekrety, rzadko kiedy jednak robią one takie wrażenie, jak należące do AP studio Renaud & Papi.
Z wizytą w Audemars Piguet
Precyzja, drogocenne materiały, dbałość o detale, ale przede wszystkim wartość pracy ludzkich rąk – to wszystko zobaczyliśmy podczas wizyty w Le Brassus, w manufakturze Audemars Piguet.
Road Trip: Z wizytą w Donze Cadrans
Gdyby w dzisiejszym zegarmistrzostwie szukać prawdziwie ręcznego, tradycyjnego rzemiosła, należąca do Ulysse Nardin manufaktura Donze Cadrans będzie najdoskonalszym przykładem.
Road Trip: Z wizytą w manufakturze Ulysse Nardin
Ulysse Nardin, a konkretnie jego dwie szwajcarskie lokalizacje, były naszym ostatnim przystankiem na szlaku zegarkowego „Road Trip”. Ostatnim, ale z kilku względów bardzo wyjątkowym.
Road Trip: Z wizytą w TAG Heuer
Prezentujemy kulisy powstawania zegarków spod znaku TAG Heuer – marki mocno związanej ze sportem oraz komplikacją chronografu.
Road Trip: Z wizytą w manufakturze IWC Schaffhausen
Położona z dala od zegarkowego zagłębia Szwajcarii manufaktura IWC Schaffhausen była kolejnym przystaniem naszej małej podróży szlakiem mechanicznego zegarmistrzostwa.