
SpaceOne WorldTimer – kosmiczny zegarek ze wskazaniem czasu we wszystkich strefach
Do kolekcji butikowej marki SpaceOne dołącza trzeci model – tym razem w oryginalny sposób reinterpretujący komplikację wskazania czasu we wszystkich strefach.
Zegarmistrzostwo awangardowe – lubicie je czy nie – jest dziś nierozerwalną częścią zegarkowego krajobrazu. Choć to klasyka nieprzerwanie broni się najlepiej i trafia w najszersze gusta, awangardowy design ma swoją wierną grupę fanów. Jedną z marek, która w ostatnim okresie odniosła na polu nietuzinkowego zegarmistrzostwa rynkowy sukces, jest SpaceOne. Złożona przez Guillaume’a Laideta i Theo Auffreta zadebiutowała raptem 2 lata temu, a już zdążyła stworzyć i z sukcesem sprzedać dwa modele futurystycznie wyglądających zegarków: SpaceOne Jumping Hour i SpaceOne Tellurium. Trzecia kreacja duetu, wspartego kreatywnym umysłem projektanta Oliviera Gamiette’a, w osobliwy sposób interpretuje zegarek ze wskazaniem czasu we wszystkich strefach, czyli klasyczny World Timer. Podany w zdecydowanie odbiegającej od klasyki formie.
SpaceOne WorldTimer

Tak jak obie poprzednie kreacje marki, taki trzeci zegarek swoją organiczną, nieszablonową formą przypomina jako żywo coś żywcem wyjętego ze świata science-fiction. Ergonomiczna koperta, wykonana z tytanu (grade 5) ma zapewnić komfort na nadgarstku przy jednoczesnym intrygowaniu kształtem. Obudowa mierzy 52,7 mm szerokości, 41,9 mm wysokości oraz 15,88 mm grubości. Tytan starannie wykończono polerkami, satynowaniem oraz piaskowaniem, a dodatkowo wybrać można wersję w surowym metalu albo z czarną lub metalicznie niebieską powłoką. W zintegrowanych uszach zamocowano skórzany pasek z tekstylną fakturą.

Clou projektu, czyli wskazanie czasu lokalnego oraz World Time, rozplanowano na cztery osłonięte szafirowymi szkłami okienka, prezentujące pięć obrotowych dysków. Za czas odpowiada dysk minut ulokowany najbardziej po prawej stronie obudowy oraz dysk godzin, przesunięty na wysokość godz. 6. Komplikacja zajmuje całą lewą stronę projektu, łącząc dysk z miastami reprezentującymi strefy czasowe z dyskiem 24-godzinnym, wskazującym czas. Co ważne i godne podkreślenia, wszystkie wskazania reguluje się bezpośrednio z umieszczonej po prawej stronie, stożkowej koronki.

Komplet obrotowych dysków zaopatrzono w białe indeksy, doskonale kontrastujące z matowym, czarnym tłem. Odczytanie właściwej minuty oraz godziny wspierają dwa białe, trójkątne wskaźniki, a dodatkowo w dysk minut wkomponowano również mały dysk sekundnika.
Podobnie jak w dwóch poprzednich modelach, SpaceOne stawia na szwajcarski mechanizm. Tym razem to automatyczny kaliber Soprod P024 z 38 godzinami rezerwy chodu i zaprojektowanym in-house modułem World Time. Zamontowany w kopercie mechanizm osłania pełny, tytanowy dekiel.

Dostępność i cena
SpaceOne WorldTimer pojawi się w przedsprzedaży już 26 czerwca. Z jeden egzemplarz zegarka, niezależnie od wersji, zapłacić trzeba będzie 2 700 EUR (~11 550 PLN) plus podatek. Pierwsze 600 egzemplarzy dostarczonych zostanie jeszcze przed końcem 2025 roku.



SpaceOne WorldTimer
Producent | SpaceOne |
Nazwa modelu | WorldTimer |
Mechanizm | z automatycznym naciągiem |
Symbol mechanizmu | Soprod P024 |
Rezerwa chodu (h) | 38 |
Tarcza | czarna |
Koperta | tytan |
Średnica (mm) | 52,7 x 41,9 |
Wysokość (mm) | 15,88 |
Wodoszczelność | 30m |
Pasek | skórzany |