Argon SpaceOne – zegarowy futuryzm [dostępność, cena]
Na rynku niezależnych marek zegarkowych o nietuzinkowym podejściu do designu pojawił się właśnie nowy gracz. Argon debiutuje modelem o wiele mówiącej nazwie SpaceOne, który łączy futurystyczny projekt koperty z komplikacją skaczącej godziny.
Jeśli posiadacie konto na Instagramie i jesteście na nim choć trochę aktywni, to zapewne w ostatnich tygodniach trafiliście na posty dotyczące pierwszego zegarka nowej marki Argon. Te prawdopodobnie nie pozostały niezauważone, bo Argon stawia na zupełnie niestandardowy, futurystyczny projekt. Nie ma więc mowy o klasycznych formach, okrągłych kopertach czy tradycyjnych wskazówkach. Jest za to science-fiction, Swiss Made (co w tym segmencie rynku nie jest oczywiste), bezkompromisowe podejście i duet młodych, ambitnych twórców. Za projektem stoi francuski zegarmistrz Theo Auffret i przedsiębiorca Guillaume Laidet. Tego drugiego możecie kojarzyć z marek takich jak reaktywowana Nivada Grenchen czy Vulcain.
Argon (markę nazwano na cześć pierwiastka chemicznego, gazu szlachetnego) debiutuje modelem, który ciężko opisać konkretnymi słowami z zegarkowej terminologii. Koperta swoim kształtem przypomina statek kosmiczny, w którego jedynym, przeszklonym okienku ulokowano trzy dyski odpowiadające za wskazanie czasu – kolejno sekundy, godziny oraz minuty. Ergonomiczna bryła – zaskakująco wygodna na nadgarstku – mierzy 42 x 51,67 mm, jest gruba na 12,6 mm i od spodu zamknięta tytanowym deklem z przeszkleniem. Komfort noszenia zegarka, nawet mimo jego niemałych gabarytów, potęguje jeszcze zamocowany w wycięciu koperty pasek z gumy, zapinany na tytanową klamerkę.
SpaceOne dostępne będzie w kilku opcjach koperty: z polerowanej albo satynowanej stali, z tytanu w wariancie zabarwionym na niebiesko (i satynowanym) albo z karbonu.
SpaceOne to także nowy mechanizm, z modułem „jump hour” autorstwa Theo Auffreta. Zbudowany na bazie automatycznego kalibru Soprod P024 werk ma mechanizm skaczącego wskazania godzin złożony z raptem 9 idealnie współdziałających ze sobą elementów. W pełni nakręcony, SpaceOne popracuje przez 38 h, a jego balans taktowany jest na 4 Hz. Czas ustawia się koronką po lewej stronie „koperty-statku”.
Dostępność i cena
Argon SpaceOne zadebiutował wczoraj na platformie Kickstarter. Oba modele ze stali wyceniono na 1 500 EUR (~6 820 PLN), zaś wariant tytanowy i karbonowy na 1 900 EUR (~8 640 PLN). Kampania i preorder potrwają cztery tygodnie, po czym model SpaceOne nie będzie już dostępny. Pierwsze zamówione zegarki trafią do klientów w grudniu, każdy z czarnym i pomarańczowym paskiem w zestawie.
PS W momencie pisania tego tekstu, marka zebrała już na Kickstarterze ponad 2 840 000 PLN(!).
Argon SpaceOne
Producent | Argon |
Nazwa modelu | SpaceOne |
Mechanizm | z automatycznym naciągiem |
Symbol mechanizmu | Soprod P024 |
Rezerwa chodu (h) | 38 |
Koperta | stal, tytan, karbon |
Wysokość (mm) | 12,61 |
Wodoszczelność | 50m |
Pasek | gumowy |