SIHH 2015: A. Lange & Söhne Zeitwerk Minute Repeater (Live)
Co roku Lange & Söhne zaskakuje nowym, skomplikowanym projektem zegarmistrzowskim. Tym razem to wyposażony w 10-minutową repetycję, platynowy, cyfrowy Zeitwerk.
Chociaż współczesne Lange ma ledwie nieco ponad 25 lat, jest w pełni rozwiniętym, dorosłym i dojrzałym graczem. Jak każdy poważny partycypant zegarkowej branży, który pozycjonuje swoje produkty na samym szczycie piramidy prestiżu, Lange rokrocznie stara się pokazać pełnię swoich możliwości. Rok temu była to wyposażona w wieczny kalendarz i komplikacje astronomiczną Terraluna (czytaj TUTAJ), dwa lata temu potężnie skomplikowane Grande Complication (czytaj TUTAJ). Rok 2015 będzie rokiem Zeitwerka, w jego najbardziej imponującej z dotychczasowych odsłon.
Zeitwerka często nazywa się najbardziej imponującą zegarkową awangardą ostatnich lat – i nie jest to opinia zbytnio przesadzona. Kiedy Lange po raz pierwszy pokazało ten model na SIHH, głosy zachwytu były równie donośne co głosy zdumienia. Konserwatywne i bardzo tradycyjne Lange zaprojektowało bowiem model, który z pewnością w swojej formie tradycyjny nie jest. Dwa okienka cyfrowych wskazań godzin i minut, skaczące precyzyjnie o właściwej porze i ręcznie nakręcany mechanizm z wychwytem stałej siły razem dały zegarek, który podoba się nawet zatwardziałym klasykom. Później Lange dołożyło do Zeitwerka komplikację „Striking Time” – akustyczne wybijanie upływającej godziny. Zeitwerk Minute Repeater wznosi akustykę modelu na jeszcze wyższy poziom.
Spośród kilku różnych rodzajów repetycji zegarmistrzowie Lange zdecydowali się na repetycję decymalną – taką, która wybija kolejno aktualną godzinę, interwały 10 minutowe i wreszcie minuty od ostatniej, pełnej 10-tki. Co więcej, zegarek – w miejsce standardowej przesuwki – ma prosty przycisk, aktywujący komplikację.
Ręcznie nakręcany i ręcznie zbudowany (jak wszystko co opuszcza mury manufaktury w Glashutte) kaliber 043.5 ma w sumie 771 komponentów. Repetycję wyposażono w specjalne zabezpieczenia, uniemożliwiające jej aktywację przy niewystarczającej rezerwie energii (poniżej 12h) oraz w momencie ustawiania czasu. Wybijając godzinę 12:59, na gongach wysokich i niskich tonów, repetycja wybrzmiewać będzie przez pełne 20 sekund. Poza tymi detalami mechanizm ma także wspomniany już wychwyt stałej siły (regulujący jednostajny przepływ energii ze sprężyny do wychwytu), 2-Hercowy balans i 36h rezerwy chodu. O wykończeniu chyba nawet nie wypada wspominać…
Zeitwerk Minute Repeater, jak na wielką komplikację przystało, wykonany będzie z platyny. 44.2mm koperta (14.1mm grubości) osłania srebrną, rodowaną tarczę z mostkiem z niemieckiego srebra, otaczającym okienka godziny i minuty oraz małej sekundy. Wskazanie rezerwy chodu do półkolista skala na wysokości godz. 12. Całości dopełnia czarny pasek z aligatora z platynowym zapięciem.
Pozostałe nowości A. Lange & Söhne na zdjęciach Live pokażemy już niebawem prosto z SIHH 2015.