Longines Heritage Military [zdjęcia live, cena]
Wojskowe zegarki stanowią bezapelacyjnie część historii firmy Longines. Jeden z nich posłużył za inspirację dla modelu Military, który właśnie dołączył do kolekcji Heritage.
Zasiadający za sterami Longinesa Walter von Känel w ostatnim czasie coraz częściej sięga do bogatych archiwów marki i wybiera znajdujące się tam modele, które otrzymują „drugie życie”. Wspomniane reedycje wzbogacają kolekcję Heritage – moją ulubioną w ofercie firmy spod znaku uskrzydlonej klepsydry.
Po modelu Heritage RailRoad (nominowany do tytułu „Zegarek Roku 2016” w kategorii „Zegarek do 10.000zł”) i kwadratowym Heritage 1969 przyszła pora na odmienny stylistycznie Heritage Military.
Pierwowzorem modelu Heritage Military był zegarek typu „pilot” z 1918 roku, w którym Longines użył białej tarczy oraz sporych arabskich cyfr, pisanych charakterystyczną czcionką i pełniących rolę indeksów godzinowych. Do projektu oryginału wykorzystano breguetowskie wskazówki, cebulkową koronkę, a także małą sekundę, której tarcza widoczna jest na godz. 6. Nowa odsłona nie jest jednak wierną kopią tego czasomierza.
W Heritage Military cebulkową koronkę zastąpiono „tradycyjną”, w miejsce bieli cyferblatu trafiła czerń, a spore cyfry-indeksy wykonano w całości z substancji świecącej (Super-LumiNova). Także wskazówki mają inny kształt i bardziej przypominają te z Heritage 1935 niż modelu na którym się wzorowano. Kompozycję tarczy wzbogaca okienko daty widoczne na styku tarczki małej sekundy i indeksu 6 na godz. 6. Być może gdyby tarczka małej sekundy była nieco niżej, a cyfra 6 w ogóle została pominięta, całość wyglądałaby estetyczniej. W obecnym kształcie ten fragment stanowi w moim odczuciu najsłabszy punkt zegarka.
Wewnątrz 44mm, stalowej koperty (WR30m) zamknięty został mechanizm L615.3 (ETA 2895/2) działający na 27 kamieniach z częstotliwością 4Hz. Autonomia chodu – po pełnym naciągnięciu sprężyny – to 42 godziny.
Zestawiony z czarnym paskiem ze skóry aligatora zegarek Heritage Military wyceniono na 7360zł.