Jaeger-LeCoultre Reverso Tribute Chronograph w złocie

Magdalena Piekarska13.11.202413.11.20242 min. czytania

Ten sam rozpoznawalny design, ale jeszcze szlachetniejsza wersja – to zasługa dużej ilości różowego złota. Nietypowy Reverso Tribute Chronograph po raz pierwszy pojawia się w limitowanej serii.

Kiedy w ubiegłym roku Reverso Tribute Chronograph zadebiutował na targach Watches & Wonders w Genewie, był jednym z najczęściej omawianych, pokazywanych, a później nagradzanych modeli. Z uwagi na fakt, że istnieje od niedawna, do tej pory dostępne były tylko dwie wersje: ta w stalowej kopercie miała szaro-niebieską tarczę, a ta w kopercie z różowego złota – czarną.

Teraz debiutuje trzeci wariant, który przejdzie do historii jako ten, który prawie w całości jest zrobiony z różowego złota i jako pierwszy pojawia się w limitowanej serii.

Można więc powiedzieć, że to najbardziej luksusowa odsłona modelu Reverso Tribute Chronograph, ponieważ koperta, cała tarcza (w tym nakładane indeksy godzinowe oraz wskazówki), a także widoczne na odwrocie mostki mechanizmu, są zrobione z 18-karatowego różowego złota.

Rozmiar nowego Reverso pozostaje bez zmian (49,4 x 29,9 mm; wysokość 11,14 mm), ale za sprawą tak dużej ilości złota zegarek wygląda całkiem inaczej. Dzięki laserowo grawerowanym liniom, na złotej tarczy powstają refleksy świetlne. Linie nie tylko pasują do stylu art déco modelu, lecz także rozświetlają cały zegarek. Dlatego poruszając ręką widzimy, jak tarcza cały czas się zmienia. Interesującym detalem jest też klasyczna, czarna podziałka minutowa „rail-road”, która tworzy mocny kontrast dla błyszczącego złota.

Co prawda, złote indeksy godzinowe i fasetowane wskazówki nie są niczym nowym w tej serii, ale tutaj, po raz pierwszy, także mostki mechanizmu zostały zrobione z różowego złota. Widać je, gdy obrócimy kopertę i spojrzymy na szkieletową konstrukcję, w której najważniejsze elementy zaznaczono czarnym kolorem. Chodzi przede wszystkim o podziałkę minutową w stylu „rail-road” oraz liczniki stopera (60-sekundowy w centralnej części tarczy i półkolisty, 30-minutowy na godz. 6.). Te i inne funkcje obsługuje ręcznie nakręcany kaliber 860, który składa się z 300 części i ma 52-godzinną rezerwę chodu (balans pracuje w nim z częstotliwością 28 800 wahnięć na godzinę).

Podobnie jak dwie poprzednie wersje, także i ta jest oferowana z dwoma paskami: jednym ze skóry cielęcej w kolorze jasnobrązowym i drugim – czarnym, uszytym ze skóry aligatora (oba zaprojektowane przez firmę Casa Fagliano). Właściciel zegarka może je samodzielnie wymienić, ponieważ zegarek ma system szybkiej wymiany.

Jak wspomniałam, nowy Reverso Tribute Chronograph pochodzi z limitowanej serii 250 sztuk i kosztuje 71 500 EUR (~312 000 PLN).