IWC Aquatimer Chronograph Edition „Sharks” [dostępność, cena]
Specjalna, limitowana edycja chronografu z linii Aquatimer honoruje jedne z najbardziej fascynujących zwierząt naszej planety – rekiny. Do czasomierza dołączony jest też unikatowy album, zamknięty w… „rekino-odpornej” klatce.
Z Schaffhausen wyjedzie dokładnie 500 ponumerowanych egzemplarzy monochromatycznego Aquatimera Chrono, którego dedykację zdradza grawer na deklu. Widnieje na nim wizerunek stada płynących rekinów młotów z charakterystycznymi, podłużnymi głowami (niczym trzonek młota – stąd i nazwa). Przywiązanie IWC do środowiska, biologii i ich ochrony nie jest niczym nowym. Wyrażał je wcześniej choćby bliski związek z fundacją im. Charlesa Darwina i wyspami Galapagos. Teraz przyszła pora na rekiny. Dla mnie to jedno z najbardziej fascynujących stworzeń na ziemi, które niestety jest jednocześnie jednym z bardziej zagrożonych. Szacuje się, że rocznie ginie 100.000.000(!) osobników, a wiele gatunków znalazło się na skraju wymarcia.
Limitowane IWC powstało na bazie zegarka zaprezentowanego w 2014 roku, przy okazji kolejnej reaktywacji linii Aquatimer. Stalowa koperta mierzy 44mm i 17mm wysokości. Ma WR na poziomie 30bar, wspomniany już pełny dekiel i gumowy pasek ze stalową klamerką. Do tego pokryte czarną gumą przyciski stopera i koronkę oraz charakterystyczny, wewnętrzny bezel nurkowy z obrotowym pierścieniem zewnętrznym. Jak to działa, opisaliśmy przy okazji testu wersji Automatic TUTAJ.
Drugim, poza deklem, nawiązaniem do rekinów jest szaro-czarny cyferblat. Kolorystyka ta ma imitować kolor skóry ryby. Na cyferblacie znajdziemy dwie małe tarczki (licznik stopera i małą sekundę) oraz datownik i całą masę mocno świecącej luminowy na indeksach i wskazówkach.
W kopercie IWC zamknęło własny, manufakturowy kaliber 89365 z 68-godzinną rezerwą chodu, automatycznym naciągiem i balansem taktowanym na 4Hz.
Za każdy z 500 egzemplarzy Aquatimera Chrongraph Edition „Sharks” trzeba będzie zapłacić 12.100EUR (~53.850PLN). W zestawie z zegarkiem dostaniemy specjalny, wydany przez legendarne wydawnictwo TASCHEN, album ze zdjęciami rekinów autorstwa Michela Mullera. Opakowano go estetycznie w metalową obwolutę, która de facto jest stalową klatką, odporną na zęby rekina (ot taki gadżet w temacie).
Nie będę ukrywał IWC należy do moich ulubionych manufaktur. Wykorzystanie przez nich wizerunku rekina-młota jest czymś co wiele osób ceni. Model zegarka jest interesujący i niezwykle nowoczesny. Świadczy ku temu wiele cech.