GTE 2011: Ladoire Black Widow
Futurystyczne czasomierze tworzone przez Lionela Ladoira i jego manufakturę należą bez wątpienia do awangardy szwajcarskiego zegarmistrzostwa. Zarówno pod względem designu jak i mechaniki. Nowym członkiem kolekcji firmy jest model Black Widow w limitowanej serii Mr.Green.
Przygotowany do oficjalnej prezentacji podczas tegorocznej Geneva Time Exhibition czasomierz, stylistycznie i technologicznie utrzymany jest w szalonej, dla wielu z pozoru dziwacznej stylistyce oryginalnych modeli Ladoire RGT (Roller Guardian Time). Nazwa oraz pewne stylistyczne detale nowej kolekcji inspirowane są przydomkiem nadanym samicy pająka Lactrodeactus Manctans – Czarnej Wdowie.
Tytanowa koperta nowej kolekcji (w skład której wejdą w sumie 4 modele) została lekko pomniejszona do wymiarów 50.84×41.77mm. Wyróżniającym ją elementem są pojedyncze uszy z teleskopami łączącymi kopertę z paskiem. Wszechobecna czerń modelu Mr.Green przełamana jest, jak sama nazwa wskazuje, jaskrawymi, zielonymi elementami szkieletowanej tarczy oraz mechanizmu widocznego przez szafirowy dekiel. Podobnie jak w wersji RGT, również nowy Ladoire posiada rozłożone na oddzielne tarcze wskazanie godzin, minut i sekund oraz centralną wskazówkę GMT poruszającą się w cyklu 12-godzinnym.
Zegarek napędzany jest manufakturowym kalibrem Carvet/o2 z mikrowahnikiem. Jak na automatyczny mechanizm balans pracuje z niską częstotliwością zaledwie 18.800 A/h. Pełny naciąg sprężyny gwarantuje 52 godziny rezerwy chodu. Kaliber od strony dekoracyjnej utrzymany jest w kolorystyce całego zegarka – dominuje więc kolor czarny. Na czarno powleczone jest koło balansowe wraz z regulującymi je śrubkami. Czarna płyta bazowa wykończona jest perłowaniem. Dla kontrastu mostki mają jaskrawo-zieloną barwę.
Black Widow Mr.Green powstanie w limitowanej ilości 12 egzemplarzy. Każdy na ręcznie szytym, skórzanym pasku z manufakturowym zapięciem Ladoire.
opracowanie: Łukasz Doskocz