LADOIRE Roller Guardian Time Punk White
Niezależne, małe, kreatywne manufaktury stają się coraz istotniejszym elementem szwajcarski mapy zegarmistrzowskiej. Tworzące zupełnie nietuzinkowe czasomierze marki zyskują coraz większą popularność i słuszne uznanie. Najnowsze dzieło jednej z nich – Ladoire – to futurystyczny model Roller Guardian Punk White.
Marka Ladoire założona została przez młodego adepta zegarmistrzowskiej sztuki, Lionela Ladoire. Podstawowym zamysłem firmy miało być (i jest) tworzenie niezwykłych czasomierzy, wzornictwem, mechaniką i sposobem pokazywania czasu odbiegających od przyjętych standardów. Mottem firmy jest hasło: „Our fourfathers have marked their times. We will invent ours” („Nasi przodkowie oznaczyli swoje czasy. My zdefiniujemy nasze”). Oparte na własnym pomyśle, unikalnym designie i tworzonych in-house mechanizmach zegarki Ladoire dołączają do kreacji takich firm, jak Hautlence, MB&F, Cabestan czy Urwerk.
Roller Guardia Punk White jest najnowszym członkiem kolekcji. Wykonana z tytanu koperta ma kształt, który szczerze mówiąc ciężko opisać dostępnymi w języku polskim słowami. Wyoblony na krawędziach prostokąt składa się z trzech elementów i mierzy 56x45x16.3mm. Od strony bezela i dekla ozdobiony jest motywem Clou de Paris. Duża koronka ulokowana została w lewym dolnym rogu koperty. Całość jest wodoszczelna do 50 metrów. Do awangardowego designu koperty dopasowana jest równie futurystyczna tarcza – choć w przypadku czasomierzy Ladoire ciężko mówić o tarczo jako takiej. Wskazanie czasu zegarka odbywa się za pomocą 3 obracających się dysków zamontowanych na ceramicznych, nie wymagających smarowania oraz maksymalnie redukujących tarcie mikro-łożyskach (h/m/s planetary). Trójwymiarowa „tarcza” utrzymana jest zresztą w tym samym, high-end’owym stylu, co mechanizm oraz tych samych, monochromatycznych kolorach.
Kaliber napędzający zegarek to Calvet/01/RGT stworzony i zaprojektowany w studiach Ladoire. Posiadający automatyczny naciąg w postaci mikro-rotora mechanizm pracuje z częstotliwością 18.000 A/h na 26 kamieniach. Pełny naciąg sprężyny to 44h pracy. Wyjątkowy pod względem estetycznym werk udekorowany jest galwanizowanymi na kolor biały powierzchniami mostków oraz powlekanym czarnym DLC-PVD wahnikiem i kołem balansowym. Oprócz wskazania czasu (za pomocą wspomnianych 3 obracających się dysków) mechanizm posiada funkcję GMT z korektorami ulokowanymi na godzinie 2 i 4 koperty. Intrygującą i niecodzienną architekturę kalibru można podziwiać przez szafirowy dekiel z antyrefleksem.
Zegarek dostępny jest na uszytym ze skóry cielęcej pasku w kolorze białym, z opatentowanym przez Ladoire złożonym zapięciem przegubowym, zaprojektowanym i wykonanym prze firmę. Zapięcie wykonane jest z tytanu i pokryte szarym DLC.
Bez wątpienia Ladoire to zegarek, który nie spodoba się każdemu. Można zaryzykować stwierdzenie, że większości nie przypadnie do gustu. Zupełnie przedefiniowany sposób pokazywania upływającego czasu połączony z designerskim opakowaniem to bardzo odważna propozycja. Należy się jednak cieszyć, że obok klasycznych i konserwatywnych do przesady czasomierzy topowych, wielkich manufaktur powstają w Szwajcarii również takie zegarkowe freak’i.
opracowanie: Łukasz Doskocz