
TAG Heuer Monaco Chronograph Stopwatch – zegarek inspirowany ręcznymi stoperami sprzed lat
Najnowsza odsłona ikonicznego Monaco łączy lekką, tytanową kopertę z czarno-białą tarczą oraz czerwonymi dodatkami, co stanowi nawiązanie do stoperów Heuera z lat 60. i 70. XX wieku.
Weekend 23 – 25 maja 2025 roku upłynie fanom Formuły 1 pod znakiem wyścigów na torze w Monako, a właściwie powinienem napisać TAG Heuer Grand Prix de Monaco 2025. Producent z La Chaux-de-Fonds jest pierwszym tytularnym sponsorem wyścigu i – co chyba nikogo nie zdziwi – specjalnie na tę okazję przygotował kilka nowych odsłon swojego kultowego, kwadratowego modelu Monaco.
W niniejszym artykule skupimy się na wersji Monaco Chronograph Stopwatch, w której za inspirację posłużyły stopery Heuera sprzed lat, a zwłaszcza jeden – ref. 11.401 – w którym dominuje czerń i biel, przełamana czerwonymi akcentami.


Czerń, biel i czerwone detale – zegarek ze sportowym DNA
W nowym Monaco Chronograph Stopwatch postawiono na tytanową (grade 2) kopertę z czarną, piaskowaną powłoką PVD, która nadaje obudowie charakterystyczną fakturę. W jej wnętrzu – pod wypukłym, szafirowym szkłem – zamknięta została tarcza o kolorystyce nawiązującej do wspomnianego stopera.
Idąc od zewnątrz natrafimy zatem na srebrną, opalizującą część, na której nadrukowano czerwoną podziałkę sekundową. Pojawiającym się na niej indeksom godzinowym towarzyszą czarne kropki z luminowy oraz (gdzieniegdzie) nakładane elementy o różnej szerokości. Indeks na godz. 12 jest największy, a jego środkową część wypełniono na czerwono. Kolor ten wykorzystany został również do polakierowania centralnego sekundnika chronografu.

Środkową część cyferblatu tworzy okrągła, matowoczarna powierzchnia, z wystającymi poza nią nieznacznie fragmentami dwóch tarczek. Ta na godz. 3 to mała sekunda, a ta na 9 służy jako 30-minutowy licznik stopera. W obu z nich pracują lakierowane na biało wskazówki.
W dolnej części tarczy wkomponowano okienko datownika z estetycznie wykonaną, czarną ramką, natomiast w górnej pojawia się nadrukowany napis MONACO i towarzyszące mu, stare logo Heuera. Czas w zegarku odmierzają dwie centralnie mocowane, proste, poczerniane wskazówki z lakierowanymi na biało elementami oraz paskami świecącej na niebiesko Super-LumiNovy.

Stoper tradycyjnie obsługiwany jest przyciskami na godz. 2 (start/stop) oraz 4 (reset), natomiast koronka – podobnie jak w pierwszej wersji Monaco z 1969 roku – umieszczona została po lewej stronie.
Napędem wszystkich wskazań jest Calibre 11, czyli znany i sprawdzony werk TAG Heuera z automatycznym naciągiem, taktowaniem na 4 Hz i około 40-godzinną rezerwą chodu. Jego część, włącznie z pasami genewskimi na wahniku oraz perłowaniem na płycie głównej, widać przez przeszklony dekiel.


Dostępność i cena
Zmiana kolorystyki koperty i motywu tarczy nadała nowemu modelowi Chronograph Stopwatch ciekawego charakteru, jednocześnie zachowując DNA linii Monaco. Zegarek trafi do przyszłych właścicieli na czarnym, perforowanym pasku ze skóry cielęcej, który ma odwzorowywać rękawice, w jakich dawniej ścigali się kierowcy. Powstanie 970 sztuk, a za jeden egzemplarz trzeba będzie zapłacić 43 150 PLN.
TAG Heuer Monaco Chronograph Stopwatch
Producent | TAG Heuer |
Nazwa modelu | Monaco Chronograph Stopwatch |
Ref. | CAW218F.FC6356 |
Mechanizm | z automatycznym naciągiem |
Symbol mechanizmu | Calibre 11 |
Koperta | tytan z powłoką PVD |
Średnica (mm) | 39 |
Wysokość (mm) | 15 |
Wodoszczelność | 100m |
Pasek | skórzany |
Limitacja | 970 |