
SIHH 2016: IWC Pilot’s Watch Mark XVIII [cena]
IWC Schaffhausen to jedna z manufaktur, które tworzyły i tworzą historię zegarków dla pilotów. W historii tej swoje miejsce z pewnością znajdzie nowe, 18-te już wcielenie modelu Mark.
W teorii, na pierwszy rzut oka (a raczej pierwsze skojarzenie) zegarek typu „Pilot’s Watch” kojarzy się z wielką, masywną busolą wyposażoną w czytelny, czarno-biały cyferblat i maksymalnie czytelny zestaw podstawowych wskazań. Zegarków takich używali wojskowi piloci-nawigatorzy, którzy swoje czasomierze zapinali na mankiecie skórzanej kurtki albo na udzie, wykorzystując je jako pełnoprawne narzędzia nawigacyjne. Jedną z zegarkowych manufaktur, która takie zegarki tworzyła było IWC z Schaffhausen – w swoje czasomierze zaopatrywała nawigatorów Luftwaffe. I chociaż marka ma w sowim obecnym portfolio kultowy niewątpliwie model Big Pilot’s (jego wersje Heritage pokazaliśmy ostatnio TUTAJ), w sercach kolekcjonerów bardziej wyjątkowe miejsce zajmuje seria „Mark”.

Pierwszego Marka IWC stworzyło w roku 1948 dla brytyjskiego RAFu, i nadało mu numer „11”. Zegarek miał prosty cyferblat i wewnętrzną wkładkę antymagnetyczną, która gwarantowała odporność na wszechobecne w kokpitach współczesnych samolotów pole magnetyczne. Wyprodukowano około 8.000 egzemplarzy, a ostatni wyjechał z fabryki nad Renem w 1984 roku. Mark wrócił do kolekcji IWC 10 lat później z modelem Mark XII, a na tegorocznym SIHH zaprezentowano jego już 18. wersję.

Samego Marka XVIII IWC przygotowało 3 wersje, plus model „Mały Książe” i wersję Miramar „TOP GUN”. Zegarki łączy kilka wspólnych mianowników: 40mm koperta (11mm grubości, WR 6 bar), prosta tarcza z arabskimi indeksami i lotniczym trójkątem na godz.12, okienko datownika na godz.3 i spora ilość świecącej w ciemności luminowy. Podstawowe modele to szczotkowana stal, skórzany pasek albo stalowa, szczotkowana bransoleta (w wersji czarnej) i tarcza w kolorze czarnym albo białym.

Model „Le Pettite Prince” ma niebieski cyferblat i brązowy pasek, zaś wersja Miramar to koperta z czarnej, wypolerowanej ceramiki i szara tarcza plus zielony, materiałowy pasek. Dodatkowo IWC zaoferuje do Marka XVIII nylonowy pasek w klimacie NATO.

Sercem Marka XVIII jest automatyczny kaliber 30111 z 42h rezerwą chodu, 4-Hercowym balansem, datą i stop sekundą, na bazie mechanizmu Sellita. W kopercie osłania go pełny dekiel, z wygrawerowanym wizerunkiem samolotu JU-52 albo logo TOP GUN. Za stalowego Marka XVII na pasku zapłacić trzeba będzie 3.950USD (~16.250PLN).