Oris Artix Date Blue
Modny od kilku lat kolor niebieski trafił na tarczę jednej z najbardziej klasycznych kolekcji w portfolio Orisa – Artix.
W przeszłości tarczom czasomierzy nadawano głównie trzy barwy: czarną, białą lub srebrną. Odporna na wszelkiego rodzaju chwilowe trendy branża zegarkowa powoli otwiera się na wymagania klientów, czego przykładem może być kolor niebieski pojawiający się na coraz większej ilości modeli klasycznych – w tym, najnowszej propozycji Orisa.
Granatowa tarcza zegarka została podzielona na trzy sekcje. Zewnętrzna – z nakładanymi cyframi i naniesioną pomiędzy nimi skalą minutową – jest wypolerowana. Środkowa, z wypełnionymi Super-LumiNovą, nakładanymi indeksami godzinowymi, została ozdobiona szlifem ślimakowym. Granicę ostatniej, najbardziej wewnętrznej strefy wyznacza końcówka wskazówki godzinowej. Ten fragment cyferblatu również udekorowano szlifem ślimakowym, ale o nieco mniejszym zagęszczeniu spiralnych elementów. Wszystko to sprawia, że tarcza wygląda na trójwymiarową, trójelementową konstrukcję. Zamknięto ją w 42mm stalowej kopercie, której większa część została poddana szczotkowaniu.
Artixa zasila Cal. 733 – mechanizm z automatycznym naciągiem i komplikacją daty (okienko widoczne na godz. 6), bazujący na Sellicie SW200-1. Werk ma średnicę 25.60mm, nakręcający go w dwóch kierunkach i charakterystyczny dla Orisów czerwony rotor oraz 38h rezerwy chodu. Pracuje z częstotliwością 4Hz.
Wodoodporny do 100m Artix Date Blue trafi do sprzedaży na ciemnoniebieskim pasku ze skóry cielęcej z wzorem imitującym krokodyla lub na stalowej bransolecie. Cenę ustalono na 1.450CHF (~5.000PLN).