Omega Seamaster Bullhead
Limitowana do 669 egzemplarzy edycja chronografu Seamaster, zaprezentowana podczas targów w Bazylei, trafiła właśnie do sprzedaży. Model ten stanowi ukłon w stronę miłośników kopert typu Bullhead.
Mianem Bullhead określa się koperty, których kształt – w połączeniu z przyciskami chronografu i koronką (umieszczonymi u góry, a nie standardowo z boku) – przypominają głowę byka.
W nowej Omedze górne przyciski służą do obsługi stopera, a znajdująca się pomiędzy nimi koronka – do ustawiania wskazań czasu i daty. Z kolei umieszczona na przeciwnym biegunie zegarka druga koronka (godz. 6) umożliwia obrót w obu kierunkach wewnętrznego pierścienia 24h. Ring ozdobiono podwójnymi indeksami godzinowymi – te na niebieskim tle odpowiadają godzinom 1 – 12, a te na czarnym 13 – 24. Kompozycja pierścienia przypomina nieco pola ruletki i muszę przyznać, że mi się podoba.
Tarcza nowego „Byka” z Biel to biała powierzchnia z nakładanymi indeksami godzinowymi, okienkiem daty (na godz. 3) oraz dwoma totalizatorami. Ten na godzinie 12 to licznik 30-minutowy, w który wpisano logo Omega, a ten na godz. 6 to mała sekunda. Wszystko zabezpieczono z jednej strony szafirowym szkiełkiem z podwójnym antyrefleksem, a z drugiej – pełnym deklem z charakterystycznym dla Seamasterów wizerunkiem konika.
My mieliśmy okazję zobaczyć Bullheady z linii Seamaster już w kwietniu, o czym informowaliśmy przy okazji opisywania nowości Omegi na rok 2013. Poniżej zdjęcia live, również modelu z czarną tarczą bez wewnętrznego bezela.
Pierwowzorem, na bazie którego powstał Seamaster Bullhead A.D.2013 była historyczna Omega z roku 1969.