
Nomos Glashütte Ahoi neomatik 38 date w letniej bieli
Minimalistyczna, biała tarcza z delikatnym srebrzystym połyskiem, ładnie wkomponowanym datownikiem oraz charakterystyczną, czerwoną wskazówką sekundową – tak wygląda utrzymany w sportowym stylu Ahoi neomatik 38 date.
Nomos Glashütte to jedna z pierwszych marek, która przychodzi na myśl, kiedy pada hasło: zegarki o minimalistycznym designie. W każdej z oferowanych przez nią serii widać inspiracje Bauhausem, zwłaszcza, jeżeli chodzi o funkcjonalność i czystość formy. Ale Nomos Glashütte potrafi też zaskoczyć doborem kolorów, czego dowodem była ubiegłoroczna kolekcja Tangente 38 Date – 175 Years Watchmaking Glashütte składająca się z 31 różnych wersji kolorystycznych modelu Tangente 38 Date.
Na przeciwległym biegunie znajduje się pokazany ostatnio Ahoi neomatik 38 date, którego srebrzystobiała tarcza oznacza powrót do klasyki, czyli tego, z czym najbardziej kojarzy się marka Nomos Glashütte. I choć na pierwszy rzut oka, Ahoi neomatik 38 date nie wygląda jak sportowy zegarek, to jego nazwa oraz klasa wodoszczelności (do 200 m) sugerują co innego. Trochę przypomina klasyczny model Tangente (wąskie uszy, bardzo wąski pierścień), ale ochrona koronki świadczy o tym, że mamy do czynienia z bardziej wytrzymałym zegarkiem niż wskazuje jego klasyczny design.

Opakowany w stalową kopertę o średnicy 38,5 mm i wysokości 9,9 mm, Ahoi neomatik 38 date uzupełnia istniejącą już linię o nowy kolor tarczy (wcześniej ten model był dostępny z tarczą w kolorze jasnoniebieskim, beżowym i granatowym). Jej oryginalny, srebrzystobiały odcień jest efektem srebrzenia galwanicznego, ale styl pozostaje ten sam: pięć prostych arabskich cyfr, wydłużone indeksy, dopasowany kolorystycznie do tarczy, datownik na godz. 3. oraz zagłębiony, mały sekundnika godz. 6.

Znakiem rozpoznawczym serii Ahoi jest czerwona wskazówka małego sekundnika (to lekka modyfikacja, ponieważ pierwsze modele z tej serii miały pomarańczową wskazówkę). W tej wersji oryginalny kolor mają też wskazówki godzinowa i minutowa: są pokryte jasnoniebieską masą świecącą, która w ciemności świeci na zielono. Jasnoniebieski odcień ma nawiązywać do letnich klimatów: koloru bezchmurnego nieba, wody w jeziorze lub basenie.


Kolejnym elementem jest powiększone okno datownika na godz. 3., a to oznacza, że w kopercie pracuje, stworzony we własnej manufakturze kaliber DUW 6101 z automatycznym naciągiem i 42-godzinną rezerwą chodu. Jego duża średnica wynosząca 35,2 mm (w porównaniu z 28,8 mm w przypadku kalibru DUW 3001 bez datownika) pozwoliła na powiększenie okna datownika, więc wskazanie jest bardzo czytelne. Z kolei pod przezroczystym deklem można zobaczyć ładne wykończenie mechanizmu (rodowane powierzchnie, szlify dekoracyjne i szkieletowany wahnik).

Oba warianty różnią się cenami: ten z przezroczystym deklem kosztuje 4020 EUR (~17 200 PLN), a z pełnym deklem – 3720 EUR (~15 900 PLN).

Nomos Glashütte Ahoi neomatik 38 date
Producent | Nomos Glashütte |
Nazwa modelu | Ahoi neomatik 38 date |
Ref. | 525 |
Mechanizm | z automatycznym naciągiem |
Symbol mechanizmu | DUW 6101 |
Rezerwa chodu (h) | 42 |
Tarcza | biała |
Koperta | stal |
Średnica (mm) | 38,5 |
Wysokość (mm) | 9,9 |
Wodoszczelność | 200m |
Pasek | bransoleta, tekstylny |