
Longines Heritage Classic LE for Hodinkee [dostępność, cena]
Owocem współpracy szwajcarskiego Longinesa i amerykańskiego magazynu Hodinkee jest limitowana edycja modelu Heritage Classic z tradycyjną, sektorową tarczą w przyjemnym, kremowym kolorze.
Kolekcja Heritage marki Longines jest w redakcji CH24 tak mocno lubiana, że pewnie czytaliście o tym już wielokrotnie, przy okazji praktycznie każdej kolejnej premiery. Oszczędzę więc sobie (i Wam) kolejnego chwalenia Szwajcarów za niezwykle umiejętne reedycje, przypominając tylko nasze zestawienie TOP 6 „Heritage’ów” z uskrzydlonym logotypem. Jednym z nim jest pokazany lat temu 3 Heritage Classic, przez kolekcjonerów szybko ochrzczony przydomkiem „Sector”. Bazując na modelu z lat 30., Longines zaprojektował w sumie prosty zegarek z symetrycznym cyferblatem, zaopatrzonym w małą sekundę. W tej prostocie tkwi jednak siła projektu, który nawiązuje do jednego z bardziej tradycyjnych wzorców komponowania zegarkowej tarczy – czytelnego, przejrzystego i spójnego w swojej poprawności.

Premierowo zegarek dostępny był ze srebrnym cyferblatem i dwoma paskami (ten model testowałem i opisałem w detalach TUTAJ), potem Longines dodał wersję z czarno-szarym cyferblatem i stylową bransoletą „Beads of Rice” (więcej o nim TUTAJ). Trzecia odsłona zegarka przygotowana została wspólnie z Hodinkee.

Choć z pozoru zegarek w tym wcieleniu niewiele różni się od poprzedników, diabeł tkwi w szczegółach, a tych do projektu zaimplementowano kilka. Niezmieniona jest ogólna forma – 38,5 mm, ładnie wykończona koperta ze stali z dużą, sygnowaną koronką, mocno wypukłym szafirowym szkłem, pełnym deklem z klepsydrą „Longinesa” oraz bransoletą „BoR”. Najistotniejsze modyfikacje dotknęły tarczy.

Projektując zegarek Longines i Hodinkee postawili na estetykę vintage, już i tak mocno ewidentną w projekcie całego czasomierza. Cyferblat otrzymał kremową, lekko beżową barwę, wykończoną w macie i skontrastowaną ze stalowo-srebrnym ringiem podziałki minutowej i trzema termicznie barwionymi na niebiesko, ołówkowymi wskazówkami. Z tarczy – w myśl ogólnego minimalizmu – zniknął charakterystyczny krzyż zaznaczający linie symetrii, nie ma też arabskich indeksów. Jest za to nadrukowana nazwa marki i umieszczony tuż pod nią napis „Chronometer”. Mały sekundnik ozdobiono dodatkowo szlifem ślimakowym. Mam swoje podejrzenia, że przy projekcie palce maczać mógł jeden z najbardziej cenionych ekspertów w kategorii zegarkowego vintage (i wielki fan Longinesa) – John Goldberger.
W kopercie Longines zamknął automatyczny kaliber L893.4, produkowaną specjalnie dla marki wersję mechanizmu ETA A31.501. Werk ma krzemowy włos balansu, rezerwę chodu na poziomie 64 h i certyfikat chronometru COSC.
Heritage Classic LE for Hodinkee powstanie w limitowanej serii 500 egzemplarzy – każdy numerowany będzie na deklu koperty. Z jeden zapłacić trzeba 2 500 USD (~9 930 PLN) plus podatki. Swój egzemplarz możecie zamówić TUTAJ. W zestawie z zegarkiem dodatkowy pasek z brązowej skóry.

Longines Heritage Classic LE for Hodinkee
Producent | Longines |
Nazwa modelu | Heritage Classic LE for Hodinkee |
Ref. | L2.828.4.72.2 |
Mechanizm | z automatycznym naciągiem |
Symbol mechanizmu | L893.4 |
Rezerwa chodu (h) | 64 |
Tarcza | kremowa |
Koperta | stal |
Średnica (mm) | 38,5 |
Wysokość (mm) | 11 |
Wodoszczelność | 30m |
Pasek | skórzany, bransoleta |
Limitacja | 500 |