Grand Prix d’Horlogerie de Genève 2010 – gala i laureaci
Jubileuszowa gala Grand Prix d’Horlogerie de Genève już za nami. Zwycięzcą nagrody głównej – „L’Aiguille d’Or” – została fenomenalna kreacja duetu Greubel-Forsey, model Double Tourbillon 30° Edition Historique.
Najbardziej prestiżowe w branży, zwane zegarkowymi OSCAR’ami, tegoroczne Grand Prix d’Horlogerie de Genève było już 10, jubileuszową edycją konkursu nagradzającego najciekawsze i najlepsze zegarmistrzowskie kreacje mijającego roku. 18 listopada w Genewskim Grand Theatre przyznano statuetki w 11 kategoriach, w tym tą najważniejszą – L’Aiguille d’Or – dla najlepszego zegarka 2010 roku. Zebrani ma uroczystej gali goście, reprezentujący branżę zegarkową z całego świata, oprócz kolejno wręczanych statuetek i nagradzanych nimi twórców, oddali hołd dwóm wielkim postaciom branży, które niestety opuściły nas na zawsze w ostatnim czasie – niezapomnianym i nieodżałowanym Nicholasowi G. Haykowi oraz Luigi Macaluso.
Kulminacyjnym punktem ceremonii była oczywiście nagroda główna przyznana tym razem fenomenalnej zegarmistrzowskiej kreacji Roberta Greubela i Stefana Forseya, o której, jak i o pozostałych nagrodoznych, za chwilę. Dla przypomnienia kolejne 9 poprzednich edycji GPHG wygrywali:
Vacheron Constantin Lady Kalla (2001)
Patek Philippe Ciel Lune (2002)
Patek Philippe 10 jours Tourbillon (2003)
F.P.Journe Tourbillon souverain a seconde morte (2004)
Vacheron Constantin Tour de I’lle (2005)
F.P.Journe Sonnerie souveraine (2006)
Richard Mille 012 (2007)
F.P.Journe Centigraphe Souveraine (2008)
A.Lange&Sohne Zeitwerk (2009)
Laureaci
Tegoroczne nagrody GPHG zostały przyznane przez jury (składające się ze znakomitości branży zegarmistrzowskiej na czele z Sebastianem Whitestonem – historykiem zegarmistrzostwa oraz dyrektorem Londyńskiego Bobinet) w 11 kategoriach, w tym 2 osobowych oraz w „kategorii publiczności”. W tej ostatniej głosującymi byli miłośnicy zegarków z całego świata, oddający swoje głosy poprzez witryny internetowe gphg.org oraz worldtempus.com.
L’Aiguille d’Or („Złota Ręka”)
To prawdopodobnie najbardziej prestiżowa i pożądana nagroda w branży. Na przestrzeni 10-letniej historii GPHG przyznawano ją kreacjom najznamienitszych manufaktur zegarmistrzowskich na czele z Vacheron Constantin, Patek Philippe czy nagrodzonym aż 3 razy F.P.Journe. Tym razem Zegarkiem Roku zostało skomplikowane arcydzieło manufaktury Greubel-Forsey – Double Tourbillon 30° Editione Historique. Umiłowany przez duet szwajcarskich zegarmistrzów (od których nazwisk pochodzi nazwa marki) tourbillon w zwycięskim zegarku posiada klatkę łącząca podwójny tourbillon, nachyloną pod kątem 30. Rozwiązanie to (chronione patentem) praktycznie eliminuje wpływ grawitacji na precyzję pracy balansu, a więc na dokładność chodu całego zegarka. Wspaniały mechanizm opakowany jest w wykonaną z różowego złota kopertę o średnicy 44.5mm i stworzony w limitowanej ilości 11 egzemplarzy. Więcej o zegarku postaramy się przygotować i napisać wkrótce.
Men’s Watch (Zegarek Męski)
Tegoroczną walkę w kategorii zegarka przeznaczonego dla mężczyzn dość niespodziewanie (co nie oznacza, że niezasłużenie) wygrał debiutujący na rynku, jako niezależny zegarmistrz, Laurent Ferrier i stworzony przez niego, wspólnie z zegarmistrzami z „La Fabrique du Temps”, Galet Classic Tourbillon Double Balance Spring. Niepozorny, do bólu klasyczny od strony tarczy, od strony mechanicznej czasomierz jest reminiscencją wieloletniego doświadczenia Laurenta Ferrier wyniesionego z pracy w manufakturze Patek Philippe. Torubillon wyposażony jest w unikatowy wychwyt z podwójną, odwróconą sprężyną balansową, niwelującą niekorzystny wpływ pola grawitacyjnego. Opakowany w wykonaną z różowego, żółtego lub białego złota kopertę zegarek jest pięknym przykładem subtelnego połączenia klasycznego designu z dyskretnie ukrytym haute horlogerie (tourbillon widoczny jest jedynie od strony dekla).
Ladie’s Watch (Zegarek Damski)
W kategorii, gdzie nagradzane są coraz bardziej popularne i śmiało tworzone przez manufaktury czasomierze dedykowane Paniom, zwyciężyła romantyczna, artystyczna interpretacja mechanicznego wskazywania upływającego czasu. Le Pont des Amourex marki Van Cleef & Arpels, bo o nim mowa, to w 100% kobiecy zegarek, w oryginalny sposób wskazujący aktualną godzinę i minutę. Poetycka komplikacja zastosowana w mechanizmie, połączona z kreatywnością projektantów marki pozwoliła na rozwiązanie wskazań w postaci dwóch umieszczonych na emaliowanej tarczy figurek przedstawiających zakochanych, poruszających się ku sobie. Ruch obu postaci odmierza upływający czas (typ retrograde) aż do momentu ich finalnego spotkania o północy każdego dnia. Piękne ujęcie mechaniki w połączeniu ze złotą (białe złoto), wysadzaną diamentami kopertą, dają prawdziwie kobiecą całość, która nie jest jednocześnie jedynie pomniejszoną wersją męskiego modelu – co ciągle tak powszechne w zegarmistrzowskim świecie.
Sports Watch (Zegarek Sportowy)
Zwycięzca w kategorii Zegarek Sportowy był chyba jednym z większych zaskoczeń tegorocznej gali. Nagroda powędrowała do japońskiej manufaktury SEIKO za model Spring Drive Spacewalk Commemorative Edition. Zegarek stworzony na życzenie Richarda Garriotta, podróżnika kosmicznego (jakkolwiek dziwnie to nie brzmi), był od podstaw zaprojektowany pod kątem wytrzymania ekstremalnych warunków panujących w przestrzeni kosmicznej. Duża, tytanowa koperta kryje stworzony przez SEIKO, słynny kaliber Spring Drive z chronografem z kołem kolumnowym, GMT oraz wskazaniem rezerwy chodu. Zegarek jest limitowany do 100 egzemplarzy. W tak silnie obsadzonej kategorii, z tak znakomitymi kreacjami, jakie przyniósł mijający rok, nagroda dla SEIKO jest uhonorowaniem znakomitej klasy, jaką reprezentuje ta niestety mocno niedoceniana firma.
Complicated Watch (Zegarek z Komplikacjami)
Z zegarmistrzowskiego punktu widzenia najbardziej interesująca z nagród tym razem powędrowała do prawdziwego ulubieńca GPHG – manufaktury F.P.Journe. François-Paul Journe, który w swoim dorobku ma już 3 statuetki Grand Prix w kategorii głównej, tym razem został uhonorowany za model Chronometre a Resonance z dwoma perfekcyjnie zsynchronizowanymi mechanicznymi sercami (balansami) wykorzystującymi fizyczne zjawisko rezonansu. Nagrodzony model jest rocznicową edycją zaprezentowanego 10 lat temu czasomierza, tym razem doposażoną o wskazanie 24-godzinne. Wykonany z 18ct. złota mechanizm „in-house”, 40mm koperta z platyny i charakterystyczny projekt tarczy są kwintesencją stylu F.P.Journe – zarówno tego designerskiego jak i zegarmistrzowskiego, z absolutnie najwyższej półki.
Więcej o zegarku pisałem TUTAJ.
Design and Concept Watch (Zegarek Designerski i Koncepcyjny)
W tej konkretnej kategorii faworyt mógł być tylko jeden. Absolutnie „odjechane”, futurystyczne, designerskie dzieło manufaktury MB&F założonej przez Maximiliana Bussera łamie wszelkie kanony i standardy przyjęte i obowiązujące w zegarmistrzostwie (do czego zresztą firma zdążyła już przyzwyczaić). Horological Machine No4 Thunderbolt jest połączeniem futurystycznej mikromechaniki z niemniej futurystycznym designem. Tytanowa koperta (o kształcie przypominającym dwa silniki odrzutowe) oraz pracujący w niej własny mechanizm, są na tyle trudne do obrazowego opisania słowami, że w wypadku tego czasomierza zdjęcia i możliwość obejrzenia zegarka na żywo są wartościami nieocenionymi. Jak zapewnia Busser, inspiracją dla formy tego czasomierza była dziecinna fascynacja lotnictwem i modelarstwem (sklejaniem modeli samolotów). Jedno można powiedzieć na pewno, zdumiewające połączenie tytanu, szafirowego szkła i wyjątkowej mechaniki zadziwia – nagroda więc jest jak najbardziej zasłużona.
Więcej o zegarku MB&F napiszemy wkrótce.
Jewellery Watch (Zegarek Biżuteryjny)
Nie jestem fanem zegarkowych „błyskotek”, ale wyróżniony CHOPARD High Jewellery Owl Watch jest o tyle dziwaczną kreacją jubilerską, że jej wybór też jest pewnego rodzaju zaskoczeniem. Wykonana z różowego lub białego złota koperta w kształcie głowy sowy wysadzana jest diamentami (7ct.), trapezowymi diamentami (2ct.) oraz trapezowymi, żółtymi szafirami (4ct.). Powstanie jedynie 15 sztuk tego bardziej jubilerskiego niż zegarmistrzowskiego, i oczywiście bardzo drogiego czasomierza.
La Petite Aiguille („Mała Ręka”)
Debiutująca w tym roku kategoria La Petite Auguille poświęcona został zegarkom w nieco bardziej „budżetowej” cenie. Kryterium nominacji była cena zegarka nie przekraczająca 5000 CHF. Zwycięzcą okazał się zaprezentowany w tym roku na BaselWorld chronograf Carrera Calibre 1887 marki TAG Heuer. Legendarny model Carrera w tej wersji napędzany jest stworzonym we własnej manufakturze, bazującym na kalibrze SEIKO mechanizmie Calibre 1887, z naciągiem automatycznym i chronografem z kołem kolumnowym.
Więcej o zegarki pisałem TUTAJ.
Public Prize (Nagroda Publiczności)
Jedna z najbardziej prestiżowych (z racji wyboru dokonywanego przez szerokie grono zegarkowych entuzjastów) kategorii tegorocznego GPHG uhonorowała zegarek, którego wybór może nieco zaskakiwać z racji bardzo określonego stylu laureata. Vacheron Constantin Historique Ultra-Fine 1955 to esencja zegarmistrzostwa manufaktury z Genewy. Superpłaski, klasyczny, elegancki czasomierz jest nawiązaniem do tradycji marki i jej mechanicznego dorobku na polu tworzenia płaskich kalibrów mechanicznych. Niezwykle oszczędny w formie, bardzo elegancki zegarek stanowi kwintesencję pojęcia „zegarka garniturowego” tj. stworzonego do noszenia z eleganckim, dobrze skrojonym garniturem, ubieranym na wyjątkowe okazje. Mechanicznym sercem Historique Ultra-Fine 1955 jest kaliber 1003 z naciągiem manualnym.
O zegarku pisaliśmy dogłębniej TUTAJ.
Dwie pozostałe kategorie konkursowe, Best Watchmaker (Najlepszy Zegarmistrz) oraz Special Jury Prize (Nagroda Specjalna Jury) powędrowały odpowiednio do Jean-Francoisa Mojona i AHCI. J.F. Mojon jest zegarmistrzem odpowiedzialnym m.in. za ostatnią odsłonę czasomierza marki Harry Winston – OPUS X. AHCI to doskonale znana w branży organizacja Académie Horlogère Des Créateurs Indépendants zrzeszająca najznamienitszych, niezależnych twórców sztuki zegarmistrzowskiej. Należą do niej m.in. Svend Andersen, George Daniels, Philippe Dufour, François-Paul Journe, Tai Yu Kiu, Franck Muller, Peter Speake-Marin i Kari Voutilainen.
Więcej o AHCI: www.ahci.ch
Na koniec mała galerii zdjęć z gali.
materiały pomocnicze: Worldtempus
opracowanie własne: Łukasz Doskocz