Do kolekcji Legacy Machine dołącza kolejny wariant wiecznego kalendarza. Tym razem MB&F stawia na nietypowe dla siebie połączenie stali z cyferblatem w kolorze ulubionej ryby zegarmistrzostwa.

Do kolekcji Legacy Machine dołącza kolejny wariant wiecznego kalendarza. Tym razem MB&F stawia na nietypowe dla siebie połączenie stali z cyferblatem w kolorze ulubionej ryby zegarmistrzostwa.
5 zupełnie różnych historii, połączonych jednym wspólnym mianownikiem – zegarmistrzowską pasją. Dokument „Making Time” dostępny jest już na platformach VOD.
Mijający rok przyniósł kilka ciekawych premier w kategorii mechanicznych chronografów. A że to moja ulubiona komplikacja – przed Wami subiektywna siódemka faworytów.
Za nami tegoroczne „zegarkowe Oscary”, czyli najważniejsze branżowe wyróżnienia. Laureatem nagrody głównej – Aiguille d’Or – została manufaktura MB&F i model Legacy Machine Sequential EVO.
Trzeciej edycji genewskich mini-targów ponownie towarzyszyła znakomita, luźna atmosfera, słońce i kilka ciekawych premier. My wybraliśmy te najbardziej interesujące.
Do kolekcji sportowych czaso-maszyn MB&F dołącza model z rozdzielonym wychwytem. Zegarek, opakowany w tytan, dostępny będzie w dwóch modnych wersjach kolorystycznych.
Dwudziesty w kolekcji MB&F własny kaliber mechaniczny to zarazem pierwszy w historii marki chronograf, a właściwie dwa chronografy, połączone w jeden zegarek z kilkoma opcjami mierzenia upływającego czasu.
Projektując trzecią wersję modelu LMX Max Büsser i jego ekipa postawili na nawiązujące do klasyki zegarmistrzostwa połączenie stalowej koperty oraz miedzianej tarczy.
Zaprojektowany przez twórcę MB&F, ale w cenie na każdą kieszeń – M.A.D.1 „Red” to spełnienie marzeń Büssera o futurystycznym zegarku dla każdego.
15 lat działalności zebrane w jednym miejscu niczym podsumowanie dotychczasowego dorobku artystycznego – tak w skrócie prezentuje się wydany przez MB&F album „The First Fifteen Years”.