
Zenith Defy Skyline Chronograph Skeleton
Szkieletowa tarcza w kolorze niebieskim lub czarnym i widoczny pod nią słynny kaliber El Primero. Defy Skyline Chronograph Skeleton to odważniejsza wersja sportowego Defy Skyline Chronograph.
Marka Zenith ma w swojej kolekcji wiele modeli ze stoperem, ale te z serii Defy Skyline wciąż należą do rzadkości. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: premiera serii Defy Skyline miała miejsce niedawno, bo w 2022 r. Z kolei rok później zadebiutował w niej model Defy Skyline Skeleton, a w 2024 r. na rynek trafił Defy Skyline Chronograph.
Teraz, wśród premier LVMH Watch Week 2025, znalazł się m.in. Defy Skyline Chronograph Skeleton, czyli szkieletowa wersja ubiegłorocznego chronografu. Jeśli ten zegarek wydaje się Wam znajomy, to dlatego, że kojarzycie serię Defy, która składa się z wielu modeli, także chronografów ze szkieletowymi tarczami. Wystarczy wspomnieć: linię Defy 21, którą rozpoznać można po okrągłym pierścieniu lub, słynącą z wytrzymałych kopert, linię Defy Extreme.

Nowy Defy Skyline Chronograph Skeleton plasuje się gdzieś pomiędzy nimi, ponieważ jest zarówno sportowy, jak i elegancki. Można więc powiedzieć, że to ewolucyjna wersja modelu Defy Skyline Chronograph – tyle, że ze szkieletowym cyferblatem. Poza ażurową tarczą, nowy chronograf wygląda prawie identycznie jak standardowa wersja: ma stalową, ośmiokątną kopertę o średnicy 42 mm (47 mm lug-to-lug), tworzącą całość z bransoletą, która zwęża się w kierunku zapięcia, a także zakręcaną koronkę zapewniającą mu wodoszczelność do 100 m i charakterystyczny, dwunastokątny pierścień. Poza tym, umieszczona między podłużnymi przyciskami koronka, jest ozdobiona firmowym logo, tj. pięcioramienną gwiazdą.

Charakterystyczną cechą modelu Defy Skyline Chronograph Skeleton jest oczywiście ażurowa tarcza, której geometryczne wycięcia są inspirowane wyglądem logotypu stosowanego przez markę Zenith w latach 60. XX w. Podobnie jak w Defy Skyline Skeleton z 2023 r., nowy chronograf pojawia się w dwóch wersjach kolorystycznych: niebieskiej i czarnej. Tymi kolorami są zaznaczone widoczne elementy mechanizmu, czyli płyta główna, mostki oraz wahnik w kształcie gwiazdy.
Aby uzyskać lepszą widoczność wskazań, trzy nachodzące na siebie liczniki (60-sekundowy na godz. 3., 60-minutowy na godz. 6. i mały sekundnik na godz. 9.) mają szare, ślimakowo wykończone pierścienie z wyraźnie zaznaczonymi, czarnymi podziałkami. Na tym szkieletowym tle wyróżniają się też nakładane, fasetowane indeksy godzinowe, które podobnie jak wskazówki zostały pokryte masą świecącą.

Z kolei od strony dekla widać kaliber El Primero 3600SK, a więc szkieletową wersję El Primero 3600 – tego samego, który posłużył jako napęd poprzednich wariantów ze stoperem. Jednak w przeciwieństwie do modeli Defy Skyline Chronograph, nie ma tutaj datownika. Natomiast całą uwagę skupia poruszający się wahnik w kształcie gwiazdy, który jest w kolorze niebieskim lub czarnym. Pracujący z wysoką częstotliwością 36 000 wahnięć na godzinę (5 Hz), kaliber El Primero 3600SK mierzy czas z dokładnością do 1/10 s i ma 60-godzinną rezerwę chodu.

Dostępność i cena
Oba warianty są oferowane ze stalową bransoletą oraz dopasowanym kolorystycznie, gumowym paskiem, który z łatwością można wymienić dzięki systemowi szybkiej wymiany. Cena każdej z wersji wynosi 16 200 EUR (~68 200 PLN).


Zenith Defy Skyline Chronograph Skeleton
Producent | Zenith |
Nazwa modelu | Defy Skyline Chronograph Skeleton |
Mechanizm | z automatycznym naciągiem |
Symbol mechanizmu | El Primero 3600SK |
Rezerwa chodu (h) | 60 |
Tarcza | szkieletowana |
Koperta | stal |
Średnica (mm) | 42 |
Wysokość (mm) | 12,7 |
Wodoszczelność | 100m |
Pasek | bransoleta, gumowy |