Timebloid Zegarki w showbiznesie: Sylvester Stallone
Dziś bohater, który niewątpliwie wpisał się w kanony kina rolami hollywoodzkich twardzieli jako super żołnierz John Rambo, czy bokserski mistrz wagi ciężkiej – Rocky. Udowodnimy, że co najmniej tej samej kategorii wagowej jest jego kolekcja zegarków…
Któż by się spodziewał, że mające wadę wymowy i sparaliżowaną część dolnej wagi dziecko włoskiego imigranta z nowojorskiego Hell’s Kitchen, wiele lat później znane będzie jako jedna z najważniejszych postaci kina akcji. Sylvester Stallone, choć swą karierę zaczynał jako trzeciorzędowy aktor w erotycznych produkcjach filmowych klasy „B”, obecnie jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych nazwisk w Hollywood, czego dowodzą kultowe role muskularnych bohaterów, którymi każdy chłopiec na pewnym etapie życia chciał być. Także dziś, niemal 5 dekad po największych sukcesach jakie święciła pierwsza część filmu Rocky, Sly jest ikoną kina. Mimo 75 lat na karku trzyma się całkiem nieźle, zachowując wyjątkowo dobrą formę, jak na Rambo przystało. Aktor dokumentuje przy tym skrupulatnie swoje życie na instagramie. Właśnie to miejsce jest nieustannym źródłem foto-dowodów niesamowitej kolekcji czasomierzy jaką posiada nasz bohater, na której rozwijanie zapewne pozwala zgromadzony majątek, szacowany na ponad 400 mln USD. Można by pomyśleć, że Stallone to kolejny celebryta, który nie mając co robić z kasą, lokuje ją m.in. w zegarki. Pamiętajmy jednak, że nie każdy majętny aktor posiada dedykowany zegarek od firmy Richard Mille, oraz nie każdego fragment kolekcji znalazł się na aukcji znamienitego domu Philips, o czym więcej mogliście przeczytać TUTAJ.
Przejdźmy zatem do jego publicznie prezentowanej kolekcji, która musi być naprawdę ogromna, gdyż nawet niezbyt wprawione zegarkowo oko zauważy, iż na prawie każdym poście na instagramie Sly nosi inny czasomierz. Nasz bohater nie stawia na rzadkie wytworzy niezależnych microbrandów, ale raczej na uznane, duże marki – przekrój Patków, RM czy Rolexów uradowałby każdego watch freaka.
Richard Mille – RM 25-01 Tourbillon
Nasze zestawienie zacznijmy od kilku modeli Richarda Mille, czyli zegarków absolutnej wagi ciężkiej, idealnie pasujących do stylu macho, który Stallone reprezentuje od zawsze. Jak już wspomnieliśmy Sly znajduje się w bardzo wąskim gronie celebrytów wszelakiej maści, którzy mają swój własny model tej bądź co bądź ekstrawaganckiej marki. RM 25-01 Tourbillon Adventure to na wskroś szalony czasomierz, który śmiało mógłby nosić Rambo XXI wieku, niestrudzenie przemierzający wietnamską dżunglę. Do wyjątkowo skomplikowanego mechanizmu z tourbillonem na czele, dodano tu także kompas oraz małą kapsułę na 5 tabletek oczyszczających wodę, by stała się zdatna do spożycia. Już w artykule o katarskich szejkach – również lubujących się w wytworach RM – pisaliśmy, iż właścicieli zegarka za prawie 1 mln USD raczej nieszczególnie może spotkać sytuacja zagrożenia życia na skutek braku dostępu do czystej wody podczas samotnej wędrówki. Aczkolwiek gdyby takowa się już przytrafiła, zegarek ten spieszy z pomocą takiemu nieszczęśnikowi z pomocą zawsze i wszędzie. Na zdjęciu Sly z Richardem Mille we własnej osobie.
Richard Mille – RM 032 Flyback Chronograph
Potężne nadgarstki naszego bohatera najlepiej komponują się z potężnymi czasomierzami, dlatego też kolejnym zegarkiem ze stajni RM, który wyjątkowo często gościł u Stallone’a na ręce był pokaźnych rozmiarów diver – RM 032 Flyback Chronograph. Model ten musiał być jednym z jego ulubionych zegarków, gdyż Sly nosił go m.in. na planie filmu Niezniszczalni 3, gdzie oprócz niego grała praktycznie cała śmietanka macho-emerytów Hollywood z Arnoldem Schwarzeneggerem i Dolphem Lundgrenem na czele.
Richard Mille – RM 59-01 Tourbillon Yohan Blake oraz RM 052 Skull Tourbillon
Powyższe dwa modele, jak i inne nie mniej spektakularne czasomierze z kolekcji Stallone’a – RM 59-01, czyli ultralekki Tourbillon Yohan Blake wykonany na cześć jamajskiego sprintera, jak i RM 052 Skull Tourbillon, to kolejne zegarki będące wystawione na aukcji „Racing Pulse” domu Philips w 2020 roku. Jak donosi instagram na poniższych zdjęciach, Sly ewidentnie nie traktował owych modeli jako typowych „safe queens”, czyli precjozów spędzających większość czasu w sejfach, tylko robił to do czego każdy zegarek jest stworzony – nosił przy każdej możliwej okazji.
Rolex – Oyster Perpetual 41mm
Są pewne marki, których posiadanie jakiegokolwiek modelu jest absolutnym must-have każdego kolekcjonera. Jedną z nich jest naturalnie Rolex. To firma z bardzo bogatym portfolio czasomierzy zarówno dla bardziej początkujących, jak i wprawionych w boju entuzjastów wyrafinowanych egzemplarzy. Zegarki z koroną w logo również goszczą na nadgarstku naszego bohatera. Sly, bardzo często podkreślający w swoich wpisach wartości rodzinne i szczęście z posiadania swoich trzech córek, na poniższej, uroczej fotografii z nimi założył stosunkowo skromny jak na niego model Rolexa – Oyster Perpetual 41mm, w bardzo 'modnym’ obecnie kolorze zielonej tarczy.
Rolex – Day Date 40mm
Rolex, będący dla wielu synonim niezawodnego i prestiżowego 'szwajcarskiego zegarka’, posiada też dużo bardziej ekstrawaganckie modele, często wysadzane kamieniami szlachetnymi. Na kolejnym rodzinnym portrecie ze swoimi córkami, tym razem widzimy dużo bardziej wyrafinowany model – Day Date 40mm o referencji 228398 BKDP, czyli złoty egzemplarz prezydencki z wysadzaną diamentami tarczą, oraz czerwonymi szafirami na bezelu.
Rolex – Daytona
W kolekcji nie mogło też zabraknąć chyba najbardziej pożądanego Rolexa tj. Daytony. Sly postawił tu na jeden z najwyższych modeli z tej linii pod kątem rzadkości użytych materiałów – platynowej wersji z tarczą w kolorze 'ice blue’.
Patek Philippe – Aquanaut 5167R
Pora na kilka modeli od marki, której absolutnie nie mogło zabraknąć u żadnego szanującego się kolekcjonera zegarków – Patek Philippe. Podobnie i tutaj w zbiorach Sylvestra mamy bogaty przekrój modeli, od bardziej casualowych ikon sportowych, po najbardziej wyrafinowane linie Grande Complication. Poniżej przykład tych pierwszych, czyli ponadczasowy Aquanaut 5167R w różowym złocie, jak widać idealnie komponujący się z dresem podczas joggingowego cardio.
Patek Philippe – Nautilus 5711
Nie istnieje kompletna kolekcja sportowych Patków bez absolutnej ikony zegarmistrzowskiego designu – stalowego Nautilusa 5711. Ten prawdopodobnie najbardziej pożądany obecnie model czasomierza bez względu na markę, osiąga absolutnie szalone ceny na rynku wtórnym. Poniższe zdjęcie oddaje też, jak potężne są nadgarstki Sylvestra, gdzie 40mm Nautilus wygląda jak delikatny garniturowiec o wyjątkowo małej średnicy.
Patek Philippe – Nautilus z zielono-oliwkową tarczą
O tym, jak istotnym jest się klientem dla danej marki zegarkowej, pokazuje niewątpliwie fakt jak szybko jest się w stanie zdobyć najnowsze modele z najbardziej popularnych linii. W 2021 takim momentalnym klasykiem stała się nowa wersja Nautilusa z oliwkowo-zieloną tarczą. Nic dziwnego zatem, że krótko po premierze, Sly nosił już wyjątkową wersję owego czasomierza z bezelem wysadzanym diamentami.
Patek Philippe – 5980R oraz 5740G
Nautilus jest dla każdego zegarkowego entuzjasty czymś szczególnym i wielu traktuje właśnie model z tej linii jako swój Święty Graal. Sly ma to szczęście, że zgromadzony majątek pozwala mu przebierać w bogatej ofercie sportowych Patków. Kolejnymi często widzianymi Nautilusami na jego nadgarstku były modele 5980R (czyli chronograf w różowym złocie) oraz 5740G (wieczny kalendarz w białym złocie).
Patek Philippe – 5270R
Przyszedł czas na prawdziwe dowody zegarmistrzowskiej maestrii Patka z kolekcji naszego bohatera. Mowa tu o niezwykle rzadkich modelach tj. platynowym 5270P, komplikacji wiecznego kalendarza z chronografem, z dodającą ekskluzywności łososiową tarczą oraz tego samego modelu, ale w różowym złocie na bransolecie – 5270R 001. Jak widać po postach z instagrama, zegarki o tak wysokim wydawałoby się poziomie 'formaloności’, Sly paruje z bardzo casualowymi strojami, co tylko podkreśla jego czystą radość z ich noszenia w każdy możliwy sposób.
Carl F. Bucherer – ScubaTec Manta Trust
Na koniec naszego zestawienia drobna ciekawostka związana z mniej lub bardziej formalnymi partnerstwami zegarkowymi Sylvestra. Carl F. Bucherer to marka może nie będąca na prestiżowym świeczniku i nie aż tak rozpoznawalna, jednakże to z nią Sly pozostaje co najmniej w przyjacielskich stosunkach. Nie jest wymieniany w gronie oficjalnych ambasadorów marki, ale widywany był z co najmniej kilkoma modelami tej manufaktury, i o co najmniej jednym przygotował dedykowany wpis na instagramie – ScubaTec Manta Trust