SIHH 2015: A. Lange & Söhne i odświeżona stylistycznie Saxonia
Kosmetyczne zmiany to czasem najtrudniejszy typ modyfikacji w zegarkowym designie. Te wprowadzone do kolekcji Saxonia powinny jednak przypaść kolekcjonerom do gustu.
Na styczniowe targi SIHH każdy pasjonat zegarmistrzostwa czeka przede wszystkim z nadzieją na ujrzenie kolejnego szalonego, skomplikowanego modelu, o którym będzie się mówić przez kolejne miesiące. Ponieważ w Genewie wystawia się w sumie 16 marek, czekać jest z pewnością na co, choć pamiętać trzeba, że często tzw. „nowości” sprowadzają się też do ledwie kosmetycznych zmian istniejących już czasomierzy. Ciągle nie wiemy, jakie „wow” przygotowało na rok 2015 Lange & Söhne. Wiemy już jednak, że światło dzienne zobaczy lekko przeprojektowana Saxonia, a konkretnie 3 pochodzące z tej kolekcji modele.
Saxonia, Saxonia Automatic i Saxonia Dual Time przeszły kosmetyczny lifting. Co ciekawe, wbrew ciągle jeszcze panującemu trendowi powiększania, dwa zegarki – model podstawowy i ten z drugą strefą – pomniejszono. Nowa Saxonia ma 35mm a Dual Time 38.5mm (tyle samo, co model Automatic). Cała seria otrzyma do wyboru białe albo różowe złoto. Najistotniejsze zmiany zaszły jednak na tarczach.
Jak widzicie na powyższym zdjęciu, srebrne cyferblaty wszystkich trzech modeli opatrzono długimi, złotymi, wypolerowanymi indeksami godzinowymi. Indeksy na godz. 12, 3, 6 i 9 są podwójne. Nieco przedłużono i wyostrzono także skalę minutową. Ostatni detal liftingu to dodanie indeksów arabskich do tarczy małej sekundy (w Automacie i Dual Timie).
Te i pozostałe nowości A. Lange & Söhne opiszemy już wkrótce „Live” z Genewy – SIHH 2015 startuje 19 stycznia.