SIHH 2014: A.Lange & Söhne
Poza pokazanym już w grudniu Grand Lange 1 Moon Phase manufaktura z Glashutte przygotowała na ten rok jeszcze 6 nowych czasomierzy, na czele z innowacyjnym wiecznym kalendarzem.
W grudniu pisaliśmy Wam już o naszej wizycie w Glashütte i Dreźnie oraz prezentacji pierwszej z tegorocznych nowości Lange & Sohne – Grand Lange 1 Moon Phase. Teraz, gdy tegoroczny Salon International de la Haute Horlogerie otworzył swoje podwoje, przyjrzyjmy się pozostałym 6 nowym modelom Lange, w telegraficznym skrócie (pełny opis wybranych modeli wraz ze zdjęciami Live już wkrótce).
Absolutną i niekwestionowaną gwiazdą kolekcji Lange a.d.2014 jest Richard Lange Perpetual Calendar Terraluna.
Najprościej opisując funkcje modelu, nowy członek kolekcji Richard Lange to wieczny kalendarz, regulator i fazy księżyca w formie orbitalnej, w relacji z położeniem ziemi i słońca (pierwsze takie w mechanicznym zegarku).
Wszystko to w 45.5mm kopercie z białego lub różowego złota i ręcznie nakręcanym mechanizmie z wychwytem „constant-force” oraz 14-dniową(!) rezerwą chodu. Owo innowacyjnie przedstawione i premierowe (w takiej formie) wskazanie aktualnej fazy księżyca to duży, błękitny dysk z białego złota, ulokowany na spodniej stronie zegarka (pod szafirowym deklem). Jego wyjątkowość polega na wizualnym odniesieniu wskazania księżyca bezpośrednio do położenia ziemi i słońca w bardzo ładnej dla oka formie.
Drugi smaczek Richarda Lange Terraluna to wychwyt stałej siły „constant-force”, czy kontrakcja organu regulacyjnego, zapewniająca stały dopływ jednakowej energii wszystkim funkcjom czasomierza. Balans kalibru L096.1 tyka z częstotliwością 3Hz (21.600 A/h) i ma pokaźną liczbę 787 ręcznie wykończonych komponentów.
Dwa nowe i skrajnie różne modele powiększą kolekcję 1815. Jeden z nich to prosta (o ile w przypadku zegarków Lange można w ogóle mówić o prostocie) wersja z małą sekundą, małą 38.5mm kopertą ze złota w trzech kolorach i ręcznie nakręcanym kalibrem L051.1.
Drugi, to manualnie nakręcany tourbillon (ze sporym balansem średnicy 13.2mm, kaliber L102.1) z funkcją stop i reset-sekundy (czyli zatrzymaniem i zresetowaniem sekundnika, ulokowanego na klatce tourbillonu).
Całość zamknięta w eleganckiej, 39.5mm kopercie z różowego złota lub platyny (limitacja 100 sztuk) ze srebrną tarczą i dużym otworem na wirujący balans na wysokości godz. 6.
Pozostałe „nowości” Lange to kolejne wersje już istniejących modeli. I tak model Zeitwerk Striking Time pojawi się teraz w wersji z kopertą z różowego złota i srebrnym cyferblatem…
… podobnie jak i pokazany w ubiegłym roku Lange 1 Tourbillon Perpetual Calendar (teraz także w różowym złocie).
A na koniec coś dla Pań – Saxonia w wersji 35mm koperty z białego złota z bezelem wysadzanym 60 diamencikami o szlifie Top Wessselton. Wewnątrz ręcznie nakręcany kaliber L941.2 z małą sekundą, a wszystko okraszone (by zadowolić wymagające damskie oko) tarczą z białej lub brązowej masy perłowej.
Zdjęcia Live nowości Lange już wkrótce na naszym oficjalnym Facebooku.