
SIHH 2013: IWC Ingenieur
Odnowiona pod kątem współpracy z Mercedes AMG Petronas F1 Team linia Ingenieur jeszcze nigdy nie była tak skomplikowana – zegarmistrzowsko i technologicznie zarazem.
Przy okazji opisywania pierwszej z przedstawionych jakiś czas temu nowości IWC a.d.2013 – Ingenieura Racer – wspomniałem, że przygotowana na rozpoczęte właśnie SIHH w Genewie odświeżona (a właściwie zupełnie nowa) kolekcja modeli Ingenieur będzie prawdziwie imponującym pokazem siły manufaktury z Schaffhausen. Kiedy w połowie marca na torze w australijskim Melbourne zainauguruje swój sezon Formuła 1, logo IWC ponownie wróci na bolidy wyścigowe teamu Mercedes AMD Petronas. Wydarzenie to niebagatelnej rangi, nie może więc dziwić fakt, że IWC na rok 2013 przygotowało kolekcję zegarków mocno nawiązujących do tego, z czym kojarzy się F1 – technologii, technologii i jeszcze raz technologii. Oto krótki przegląd kolekcji IWC Ingeneiur ’13.
Pośród kilku nowych modeli „Inżynierów” absolutny prym wiodą dwa zegarki z półki zegarmistrzowskiego Haute Horlogerie – Constant-Force Tourbillon oraz Perpetual Calendar Digital Date-Month.

Pierwszy, niekwestionowana gwiazda nowości, to zamknięty w platynowo-ceramicznej kopercie (46x14mm) ręcznie nakręcany mechanizm ze znanym z flagowego IWC Siderale Scafusia tourbillonem stałej siły – Constant-Force Tourbillon. Kaliber 94800 (nowa konstrukcja IWC) ma ulokowanego na godzinie 9 torubillona z Glucydurowym balansem i precyzyjną mikroregulacją, wskazaniem faz księżyca na obu półkulach (na godz. 1) oraz retrogradową rezerwę chodu (na godz. 5). Wskazania rozmieszczono na czarnym, giloszowanym cyferblacie tak, że trzy wspomniane tarcze wskazań wpuszczono w platynowy bezel koperty – nieco na wzór tego, co znamy z zegarków Greubel Forsey. Dodatkowe smaczki stylistyczne modelu to klatka przeskakującego co sekundę torubillonu (przez pierwsze dwie doby pracy, później przejście na tryb płynny) w kolorze polerowanej czerni i dyski księżyca wycinane laserowo celem uzyskania fotorealistycznego efektu. Pod szafirowym deklem koperty (z antyrefleksem) doskonale widać wykończony satynowanymi, piaskowanymi i polerowanymi detalami. Zegarek oferowany będzie na czarnym pasku z aligatora z platynową klamerką.

Drugi reprezentant HH w kolekcji Inge to wieczny, cyfrowy kalendarz – Perpetual Calendar Digital Date-Month. Tu z kolei w wykonanej z ceramiki i kompozytu zwanego TiAl (titanium aluminide – metaliczny stop tytanu z glinem) kopercie o wymiarach 46x17mm zamknięto automatyczny mechanizm ze znaną z portfolio IWC komplikacją cyfrowego, wiecznego kalendarza połączonego z chronografem flyback.

Kaliber ma numer 89802, 68h rezerwy chodu, balans taktowany z częstotliwością 28.800 A/h. Dwie wkomponowane w niego komplikacje to chronograf ze zintegrowanym licznikiem godzinowym i minutowym oraz flybackiem a także wiecznym kalendarzem, wskazującym aktualny dzień tygodnia, miesiąc i lata przestępne. By nadać zegarkowi technicznego, inspirowanego kierownicą bolidu F1 wyglądu tarcza Ingenieura PCDDM ma transparentne, szafirowe wstawki nad dyskami modułu kalendarza, pozwalające zajrzeć do wnętrza mechanizmu. Widoczny przez szafirowy dekiel kaliber 89802 wykończono rodowaniem i zwieńczono stylizowanym na felgę samochodową wahnikiem. Całość wygląda rewelacyjnie. Dostarczana będzie na gumowo-tekstylnym pasku z tytanową klamerką.

W temacie nowoczesnych materiałów high-tech wywodzących się z technologii F1 zaprojektowano dwa automatyczne Ingenieury – Carbon Performance i AMG Black Series Ceramic. Pierwszy ma 46mm kopertę z karbonu (włókna węglowego) osłaniającą automatyczny kaliber 80110 z 44 godzinami rezerwy chodu i datownikiem. Dostępne będą dwie wersje – z żółtymi lub czerwonymi wstawkami – limitowane do 100 sztuk każda.


AMG Black Series, nawiązanie do specjalnej, tuningowawej kolekcji Mercedesa, to koperty wykonane z czarnej ceramiki, wykończonej matowymi i polerowanymi powierzchniami. Tu również dostępne będą dwa modele: czarny, monochromatyczny z białymi detalami oraz wersja z brązową tarczą i paskiem. Zegarki napędza tożsamy z wersją Carbon Performance kaliber 80110.


Obok wspomnianego na początku chronografu Racer drugi, podobny model poświęcono legendarnemu, wyścigowemu Mercedesowi W25 Silver Arrow. Model Ingenieur Silberpfeil, w wersji z brązową lub srebrną tarczą ozdobioną perłowaniem, napędzać będzie automatyczny kaliber 89361 z 68h rezerwą chodu, 4-Hercowym balansem, datą i zintegrowanym wskazaniem odmierzanych stoperem godzin i minut. Stalowa koperta o wymiarach 45×14.5mm zestawiona została z gumowo-skórzanym paskiem zapinanym na stalową klamerkę. Obie wersje powstaną w limitowanych ilościach 1000 egzemplarzy każda.
W nowej kolekcji Ingenieur nie zabrakło również tytanu. Z tego lekkiego metalu wykonane są koperty dwóch modeli: Double Chronograph Titanium i Dual Time Titanium. Pierwszy to znany już w kolekcji chronograf z podwójną sekundą (split-second) na kalibrze 79420, teraz w wersji z białą tarczą. Drugi to jedyny w kolekcji Inge model z GMT – wskazaniem czasu w drugiej strefie. W tytanowej kopercie zegarka (45x13mm) pracuje automat oznaczony numerem 35720 (4Hz, 42h rezerwy). Na szarej „tytanowej” tarczy umieszczono zewnętrzny, czarny ring z podziałką 24h, z którą koresponduje centralnie umocowana wskazówka GMT. Model trafi do sprzedaży na gumowym pasku z tytanowa klamrą.


Ostatnia nowość wśród Ingenieurów 2013 to coś dla purystów i miłośników tradycji – Ingenieur Automatic – hołd dla designu Geralda Genty. Prosty, stalowy zegarek ma subtelną, mierzącą 40mm średnicy i 10mm grubości kopertę i stalową bransoletę w charakterystycznym stylu made-by-Genta. Wewnątrz pracuje automatyczny kaliber 30110, zamknięty w dodatkowej obudowie z miękkiego metalu, zapewniającej odporność na pola magnetyczne do 40.000 Amperów. Dostępne będą 3 warianty cyferblatów: czarny z rodowanymi aplikacjami lub srebrny z aplikacjami rodowanymi albo z różowego złota. Opcjonalnie zamówić będzie można do zegarka gumowy pasek z klamerką.


Więcej i dogłębniej o nowych Ingenieurach napiszemy wkrótce.
Opracowanie: Łukasz Doskocz