Polpora Polon – kolekcja na 150. rocznicę urodzin Marii Skłodowskiej-Curie [zdjęcia live, dostępność, cena]
W 2017 roku przypada 150. rocznica urodzin Marii Skłodowskiej-Curie. Z tej okazji zielonogórska Polpora przygotowała zestaw zegarków, na tarczy których odwzorowano polon, pierwiastek odkryty przez dwukrotną polską noblistkę.
Tradycją zagranicznych marek zegarmistrzowskich jest przygotowywanie specjalnych kolekcji związanych z istotnymi wydarzeniami historycznymi lub rocznicami dotyczącymi wybitnych osobowości literatury, polityki albo sztuki. Cieszy nas to, że podobną drogę wybrała rodzima, zielonogórska Polpora, dedykując nowe czasomierze polskim bohaterom. Po sukcesie modelu Kościuszko, o którym więcej możecie przeczytać TUTAJ przyszedł czas na zestaw zegarków przygotowanych dla uczczenia okrągłych urodzin Marii Skłodowskiej-Curie. Na miejsce premiery kolekcji Polon wybrano warszawskie muzeum poświęcone noblistce, w którym jeden z zaprezentowanych czasomierzy znajdzie swoje miejsce na stałe, jako eksponat.
Polpora Polon 42mm – wersja męska
Polon w wersji męskiej otrzymał stalową kopertę o średnicy 42 mm i zaledwie 7,75 mm grubości (!). Zegarek dzięki temu idealnie układa się na nadgarstku i łatwo chowa pod mankietem. Uwagę przykuwa jednak przede wszystkim niecodzienna kompozycja cyferblatu, zwłaszcza środkowa część, w którą wkomponowano 84 punkty z Super-LumiNovy, tworzące odwzorowanie elektronów na powłokach w atomie polonu. Liczba atomowa pierwiastka została także podkreślona na skali godzinowej – cyfry 8 i 4 znacząco wyróżniają się na tle pozostałych. Co ciekawe, cały biały fragment tarczy (zewnętrzny ring) został również pokryty substancją świecącą. Tym samym (polecam sprawdzić) po uprzednim „naładowaniu” cyferblat jest naprawdę mocno widoczny w ciemności, emitując zielone światło, stanowiące kolejne nawiązanie do polonu.
Dopełnienie projektu tarczy stanowią trzy centralne wskazówki (godzinowa, minutowa i sekundnik) oraz widoczne w górnej części logo i umieszczona u dołu nazwa modelu plus litery WPZ, będące skrótem od „Wysoce Precyzyjny Zegarek” (o tym za moment). Jeśli jesteśmy już przy temacie mechanizmu, to Polpora skorzystała z Sellity SW-300-1 w wersji top chronometr. Werk ozdobiono (perłowanie, niebieskie śrubki) i dołożono do niego czarny, grawerowany wahnik. Całość widać przez przeszklony, szafirowy dekiel. Wszystkie wskazania ustawiane są za pomocą koronki, którą sygnowano wygrawerowanym logiem Polpory, wypełnionym czarną emalią.
Męski Polon zestawiono z czarnym na zewnątrz i zielonym od środka skórzanym paskiem zakończonym zapięciem na zatrzask. To niestety jeden z minusów – prosta klamerka na trzpień idealnie wpisałaby się w charakter czasomierza, a zastosowane zapięcie wydaje się być grubsze od samego zegarka.
Męska Polpora Polon została wyceniona na 5.890 PLN. Zielonogórska firma przygotuje serię 50 egzemplarzy.
WPZ – Wysoce Precyzyjny Zegarek
Nie słyszałem, aby w historii polskiego zegarmistrzostwa ktoś pokusił się o stworzenie własnej procedury testowej dot. precyzji chodu modeli naręcznych. Wszystko wskazuje na to, że Polpora jest pierwsza. Wzorcowanie mechanizmów zielonogórskiej firmy odbywa się w Okręgowym Urzędzie Miar w Warszawie, a na każdym werku który pomyślnie przejdzie kontrolę, grawerowany jest numer. Numer ten pojawia się także na dołączonym do zegarka certyfikacie, wraz z informacjami o odchyłkach w wybranych pozycjach.
Cały proces odbywa się z odniesieniem do standardu ISO 3159, a więcej o procedurze testowej przeczytacie TUTAJ.
Polpora Polon 35mm – wersja damska
Damska wersja Polonu mierzy 35 mm średnicy i niecałe 9 mm grubości, co też jest świetnym wynikiem. W przypadku Pań zastosowano czarny, matowy cyferblat, na którym również odwzorowano strukturę polonu – tym razem wykorzystując do tego 84 certyfikowane brylanty (Ø 0,7mm, czystość (VS), masa: 0,143 ct).
Podobnie jak w wersji męskiej wykorzystano sygnowaną, wypełnioną emalią koronkę. Sercem zegarka jest Sellita SW-300-1 w wykończeniu elabore, która prócz dekoracji otrzymała czarny, grawerowany wahnik.
Powstanie tylko 30 egzemplarzy. Z jeden z nich trzeba będzie zapłacić 8.890 PLN.
6 kółek za składaka????
W zegarkach Polon części – poczynając od wyjątkowo cienkiej koperty, przez tarczę z lumą/brylantami i koronkę z emalią, na certyfikowanym, dobrze wykończonym mechanizmie kończąc – są robione pod projekt i na zlecenie Polpory. To nie są komponenty „katalogowe”, które można kupić ot tak u byle jakiego producenta. Poza tym pochodzą ze Szwajcarii / Niemiec. Jeśli dołożysz do tego niewielki wolumen, cena jest OK.
zobaczymy jak się sprzeda…rynek oceni
Damska wersja jest piękniejsza. Taki argument pozwala przyjąć cenę mechanizmu dla kobiet o wiele wyższą. Drugi argument, który usprawiedliwia różnicę cen to bez wątpienia wyprodukowanie mniejszej ilości sztuk. Mężczyźni mają do dyspozycji 50 a kobiety tylko 30. Cały pomysł na taki zegarek można ocenić tylko najwyższą z możliwych ocen.
Bardzo coekawie zaprojektowany. Czuć nieco styl vintage ale nie jest to taki tandetny styl. Czuć też nieco nowoczesności. Widać, że to projekt, który można ocenić jako ponadczasowy. Jedyny element m, który ja bym tu widział inaczej wykonany to kopki substancji świecącej na wewnętrznym kole tarczy. Podoba mi się sam pomysł ale uważam, że powinno być to zrobione tak by na wnętrze tarczy z kręgami z luminovy był nałożony perforowany dysk.
Całokształt oceniam bardzo pozytywnie.