Girard-Perregaux Laureato 38 mm Sage Green & Midnight Blue
Ten sam styl i ta sama, z pozoru kanciasta koperta wykończona ośmiokątnym pierścieniem plus identyczna, stalowa bransoleta. Oto dwa Laureato z jasnozieloną lub granatową tarczą.
Lata 70. XX w. były bardzo burzliwym okresem w historii współczesnego zegarmistrzostwa. Kojarzy się przede wszystkim tzw. kryzysem kwarcowym, lecz tamten czas miał też swoją jasną stronę – wtedy powstało wiele interesujących projektów. Najbardziej znane z nich to oczywiście modele zaprojektowane przez Geralda Gentę (Royal Oak, Nautilus, Ingenieur, 222), w tamtym czasie nadające ton zegarowej modzie, a dzisiaj przeżywające swoją drugą młodość.
I choć, w pewnym sensie, Genta przyczynił się do powstania mody na sportowe zegarki, które można było nosić zarówno do dżinsów, jak i do strojów wizytowych, to nie miał na nią monopolu. Dlatego na fali tej mody zaczęły powstawać kolejne zegarki, a jednym z nich był Laureato marki Girard-Perregaux. Zaprojektowany w 1975 r. i nazwany na cześć znanego filmu z 1967 r. pt. „Absolwent”, wielokrotnie się zmieniał.
W takim wydaniu, jakim go znamy obecnie, zegarek trafił na rynek niedawno, bo w 2017 r. i aktualnie jest oferowany w kilkudziesięciu różnych wersjach oraz trzech rozmiarach (34, 38 i 42 mm). Teraz dołączają do nich kolejne dwie w rozmiarze najbardziej uniwersalnym, tj. z kopertą o średnicy 38 mm.
Można powiedzieć, że kolory tarcz obu nowych Laurerato zostały zapożyczone, ponieważ jasna zieleń (Sage Green) i granat (tutaj: Midnight Blue) pojawiły się już w tym roku w większych wersjach (42 mm).
Oba nowe Laureato 38 mm mają takie same koperty jak model z 2022 r. – obudowa jest więc zaokrąglona, ma ośmiokątny pierścień i łagodnie przechodzi w bransoletę. Większość powierzchni jest tu wykończona szczotkowaniem, a polerowane elementy mają jedynie podkreślać kształt charakterystycznego pierścienia. Ten sam sposób wykończenia powtarza się też na bransolecie: jej zewnętrzne ogniwa (w kształcie litery H) są szczotkowane, natomiast środkowe – polerowane.
Idąc dalej: tarcze obu wersji zostały ozdobione znanym wzorem Clous de Paris, mają nakładane indeksy godzinowe (w kształcie strzałki), które są pokryte dużą ilością masy świecącej. Na godz. 3. widać okno datownika, którego dysk ma taki sam kolor jak tarcza. Poza odcieniem cyferblatu, jest też między nimi subtelna różnica, a mianowicie w wariancie Sage Green logo i centralna wskazówka sekundowa są pozłacane, natomiast w Midnight Blue rodowane.
Podobnie jak inne modele z tej serii, nowe Laureato 38 mm są wodoszczelne do 100 m i mają przezroczyste dekle. Pod nimi widać znany z poprzednich wersji, stworzony we własnej manufakturze kaliber GP03300 z automatycznym naciągiem i 46-godzinną rezerwą chodu. I, choć parametry mogą wydawać się mało spektakularne, to wrażenie robi jego wykończenie. Poszczególne elementy mechanizmu są ozdobione perłowaniem, pasami genewskimi lub ale uwagę zwraca przede wszystkim dekoracyjny wahnik zrobiony z różowego złota.
Dostępność i cena
Oba Laureato, tj. Sage Green Midnight Blue są już w sprzedaży i mają taką samą cenę: 15 800 EUR (~68 100 PLN) za egzemplarz.
Girard-Perregaux Laureato 38
Producent | Girard-Perregaux |
Nazwa modelu | Laureato 38 |
Mechanizm | z automatycznym naciągiem |
Symbol mechanizmu | GP03300 |
Rezerwa chodu (h) | 46 |
Tarcza | zielona, niebieska |
Koperta | stal |
Średnica (mm) | 38 |
Wysokość (mm) | 10 |
Wodoszczelność | 100m |
Pasek | bransoleta |