F.P. Journe Chronomètre à Résonance [dostępność, cena]
Jeden z najważniejszych projektów w historii niezależnej manufaktury z Genewy, zegarek wykorzystujący zjawisko rezonansu, doczekał się nowej wersji z kilkoma technicznymi udoskonaleniami.
Francois-Paul Journe, bez cienia przesady, uznawany jest dziś za jednego z najwybitniejszych twórców mechanicznych zegarków. Na rynku zdominowanym przez wielkie marki i grupy Journe, z całą swoją ambicją, pasją, przekonaniem i niemałym ego, stworzył markę z własnym charakterem, estetyką, najwyższą jakością i gronem wiernych kolekcjonerów. Są tacy, którzy mówią nawet, że jak raz wejdziesz do tej rzeki, nie chcesz z niej wychodzić nigdy. W branży zegarkowej Journe cieszy się gigantyczną dozą szacunku, okazywaną nawet przez najwybitniejsze osobistości pokroju Jean-Claude’a Bivera czy Maximiliana Büssera. Swój sukces i pozycję Francuz zawdzięcza wielu czynnikom, na czele oczywiście ze znakomitymi zegarkami. Jednym z najważniejszych (jeśli nie najważniejszym) w dość krótkiej historii marki był Chronomètre à Résonance, pokazany premierowo w roku 2000.
Zegarek wykorzystywał zjawisko akustycznego rezonansu, który miał synchronizować ze sobą dwa niezależne (fizycznie) „mechanizmy”, z dwoma osobnymi wychwytami. Kiedy jeden z nich spieszył, drugi kompensował tę odchyłkę, uśredniając chód całości. Journe jest jak dotąd jedynym zegarmistrzem, który stosuje rezonans bez żadnego fizycznego połączenia między dwoma organami regulacyjnymi. Pierwsze 20 egzemplarzy zegarka powstało na zasadzie subskrypcji (płatne z góry) dokładnie 2 dekady temu. Wersja w regularnej kolekcji zadebiutowała rok później, z kilkoma kolejnymi wariantami dodawanymi na przestrzeni lat.
Chronomètre à Résonance 2020 rozwija oryginalny koncept o kilka dodatkowych rozwiązań technicznych wkomponowanych w zupełnie nowy mechanizm. W kalibrze 1520 Journe zastąpił dwa osobne bębny sprężyny jednym wspólnym, który zasila oba mechanizmy. O stabilność dystrybucji dba ulokowany w centralnym punkcie kalibru (widoczny w otworze w tarczy) dyferencjał, który po równo rozdziela energię między dwie przekładnie. Te wyposażone są dodatkowo w „Remontoir d’Egalite” – wychwyty stałej siły, zapewniające dokładny, równy impuls do wychwytów, precyzyjnie co każdą sekundę. Mechanizm ma 42 h rezerwy chodu, ale najdoskonalszą stabilność utrzymuje przez pierwsze 28 h. Typowo dla F.P.Journe kaliber zrobiony jest z większości z 18 ct złota, wykończonego pełnym wachlarzem dekoracji.
Chronomètre à Résonance 2020 dostępny będzie w 40 mm lub 42 mm kopercie z platyny albo różowego złota, z korespondującą srebrną lub różowo-złotą tarczą. W jej centralnym punkcie zamontowano dwie tarczki wskazujące dwa osobne czasy, otoczone wypolerowaną, metalową ramką. Tarcza po prawej stronie odmierza czas tradycyjnie, tarcza po lewej robi to w systemie 24 h. Obie zaopatrzone są w małe sekundy. Wskazania uzupełnia subtelna rezerwa chodu na wysokości godz. 12. Dwie płaskie koronki po prawej stronie obudowy służą do ustawiania czasu i nakręcania sprężyny.
Obie wersje Chronomètre à Résonance powstaną w nielimitowanych, ale ograniczonych produkcją edycjach, dostępnych w butikach F.P. Journe w okolicach połowy tego roku. Za model w różowym złocie trzeba będzie zapłacić 97 000 EUR (~438 000 PLN), a za platynowy 100 000 EUR (~451 000 PLN).
F.P. Journe Chronomètre à Résonance
Producent | F.P. Journe |
Nazwa modelu | Chronomètre à Résonance |
Mechanizm | manualny |
Symbol mechanizmu | 1520 |
Rezerwa chodu (h) | 42 |
Koperta | platyna, różowe złoto |
Średnica (mm) | 40 x 42 |
Wysokość (mm) | 11 |
Pasek | skórzany |