
Breitling Superocean Heritage 57 Capsule Collection [dostępność, cena]
Kolejną zegarkową ikoną, którą manufaktura Breitling wzięła na swój reaktywacyjny warsztat, jest dedykowany nurkom model Superocean. W nowej odsłonie zegarek nabrał bardziej lifestylowego charakteru.
Kiedy pierwszy Breitling Superocean pojawił się na świecie w roku 1957, trafił akurat na rosnącą popularność wszelkiej maści sportów wodnych, na czele z surfingiem. Pływanie na desce już wtedy kojarzyło się z wyluzowanym trybem życia, a oryginalnie zaprojektowany zegarek doskonale się w ten klimat wpisał. Dziś rzucający się mocno w oczy styl pierwszego Superoceana powraca do kolekcji Breitlinga, w formie kapsułowej linii, która choć nie jest stricte limitowana, oferowana będzie tylko przez krótki czas.
Superocean Heritage 57 dostępny będzie w trzech wersjach, dwóch w kopercie ze stali i jednej w bi-kolorze, z bezelem z różowego złota. Obudowa ma 42 średnicy, 9,99 mm grubości i wodoszczelność na poziomie 100 m. Gabarytowo to więc rynkowy standard, czego zdecydowanie nie można powiedzieć o estetyce. Koperta od góry zamknięta jest obrotowym, nurkowym bezelem z wkłądką z ceramiki. W przeciwieństwie jednak do standardowego, wypukłego pierścienia, ten w Superocean 57 jest wklęsły a do tego tak szeroki, że wizualnie stanowi element dominujący, przytłaczając prawie ginące z widoku, wąskie uszy.

Nie mniej oryginalnie jest na zamkniętej pod wypukłym szafirem tarczy, ozdobionej szlifem słonecznym. Miejsce klasycznych, zazwyczaj okrągłych indeksów zajmują nietypowe, masywne aplikacje na czele z czterema oryginalnymi indeksami na godz. 3, 6, 9 i 12. Także stalowe wskazówki przykuwają wzrok – godzinowa ma chyba największy grot, jaki widziałem. Całemu projektowi Superoceana Heritage 57 z pewnością jednego odmówić nie można – wyjątkowości, co jak na w sumie klasycznego divera jest sporym osiągnięciem.

Nieco mniej ambitnie Breitling podszedł do mechaniki zegarka i w kopercie zamknął automatyczny Calibre 10 czyli ETĘ 2892-A2 z 42 h rezerwy chodu.
Wszystkie trzy wersje zegarka oryginalnie zestawione zostały z pasującym (choć trochę mało nurkowym) paskiem z postarzonej skóry i stalową klamerką. Opcjonalnie będzie można wybrać wariant z plecioną bransoletą Ocean Classic. Na pasku zegarek kosztować ma 4 200 CHF (~18 100 PLN), na bransolecie 4 650 CHF (~19 850 PLN). W sklepach zegarki pojawią się w czerwcu i nie wiadomo jeszcze, jak długo będą dostępne.
Superocean Heritage 57 Limited Edition „Rainbow”
Jako dodatek do i tak ograniczonej dostępnością kolekcji regularnej Breitling dorzucił jeszcze jeden, tym razem już ściśle limitowany model. 57 Limited Edition parametrami tożsamy będzie z regularną wersją – projektanci wodzę fantazji popuścili na tarczy. Pod względem kolorystyki postawiono tu na pełne spektrum tęczy i tak każdy kolejny indeks ma inną barwę, przechodząc od żółtego na godz. 12 przez niebieski na godz. 3, fiolet na godz. 6 i pomarańcz na godz. 9. Kolorowe jest również wypełnienie wskazówek razem dające z pewnością interesującą kompozycję, choć wymaga specyficznego gustu.

Superocean Heritage 57 LE sparowany został – trochę nudno zresztą – z czarnym paskiem ze skóry albo bransoletą, ale Breitling pozostawił klientom opcję zmiany paska na jeden z kolorowych pasków NATO Econyl, wykonanych z ekologicznych materiałów z recyklingu.

Breitling Superocean Heritage 57 Capsule Collection
Producent | Breitling |
Nazwa modelu | Superocean Heritage 57 Capsule Collection |
Mechanizm | z automatycznym naciągiem |
Symbol mechanizmu | Calibre 10 |
Rezerwa chodu (h) | 42 |
Tarcza | czarna, niebieska |
Koperta | stal |
Średnica (mm) | 42 |
Wysokość (mm) | 9,99 |
Wodoszczelność | 100m |
Pasek | skórzany, bransoleta |
Cena (PLN) | od 18100 |