Breitling Premier – Chronograph, Day-Date oraz Automatic [dostępność, cena]
Zainspirowana modelami z lat 40. ubiegłego wieku kolekcja Premier ma być propozycją zegarka na co dzień – eleganckiego, ale bez technicznego charakteru, obecnego w pozostałych modelach firmy Breitling.
Pod wodzą Georgesa Kerna Breitling przeszedł ostatnimi czasy spore zmiany. Nowy CEO rozpoczął swoje rządy od przeorganizowania firmy i uporządkowania jej bogatej, ale nieco chaotycznej oferty. W wydaniu Kerna Breitling ma mieć portfolio jasno podzielone na odrębne światy, wpływające na charakter przypisanych im czasomierzy. I tak Navitimer wylądował w linii Air, Transocean w linii Sea, a Chronomat w linii Universal. Dla nowej kolekcji, nazwanej Premier, wymyślono odrębną rodzinę – Land – mającą skupiać w sobie dość klasyczne zegarki na co dzień. Protoplastą nowych modeli (jest ich w sumie 5) była zaprezentowana na początku czwartej dekady XX wieku linia o tej samej nazwie. Tamta składała się z małych (jak na obecne czasy) 36 i 38 mm modeli, najczęściej w złotych kopertach o tradycyjnej formie i z flagową komplikacją marki – chronografem.
Współczesny Premier jest w zamyśle inspirowany stylistyką retro, ale nowoczesny w gabarytach i mechanice. Zegarki z tej linii mierzą od 40 do 42 mm, zrobione są ze stali, zestawione z szeroką gamą pasków ze skóry oraz stalowych bransolet i napędzane automatycznymi kalibrami – jednym manufakturowym i dwoma od zewnętrznych dostawców.
Premier B01 Chronograph 42
Flagowy w nowej kolekcji jest wyposażony w manufakturowy kaliber B01 chronograf, zaoferowany w dwóch wariantach kolorystycznych. Srebrna albo niebieska tarcza z ciemnymi totalizatorami ma układ bi-compax (godz.3-9) plus okienko datownika na wysokości godz.6. Zamknięto ją w 42 mm kopercie (13,65 mm grubości, WR 100m) z szafirowym frontem i deklem.
Od strony mechanicznej wspomniany już kaliber B01 zapewnia 70h rezerwy chodu, stoper zdolny zmierzyć do 30 minut czasu oraz certyfikat chronometru COSC. Zależnie od opcji paska zegarek kosztuje od 8.400USD (~31.830PLN) do 8.700USD (~32.970PLN).
Premier Chronograph 42
Mniej imponujący mechanicznie, ale zbliżony stylistyką jest drugi w zestawieniu model ze stoperem. W Chronograph 42 (numer oznacza średnicę koperty) zastosowano kaliber 13 (na bazie Valjoux 7750) z trzema małymi totalizatorami na granatowej bądź czarnej tarczy z białym, zewnętrznym ringiem tachymetru.
Chronograph 42 można będzie kupić w zestawie z bransoletą lub jednym ze skórzanych pasków. Ceny modelu zaczną się od 5.800USD (~21.980PLN).
Premier Automatic Day-Date 40
Opakowany w mniejszą, 40 mm kopertę jest model z komplikacją podwójnego datownika, pokazującego aktualną datę oraz dzień tygodnia. Wskazania te rozłożono na dwa okienka po przeciwległych stronach czarnego albo srebrnego cyferblatu.
W Day-Date 40 pracuje automatyczny kaliber 45 z 40h rezerwą chodu, zbudowany na bazie ETY 2834-2. Ceny modelu Premier z datą i dniem tygodnia zaczynają się od 4.000USD (~16.670PLN).
Premier Automatic 40
Najprostszy w całym zestawieniu jest 40 mm model Automatic z małą sekundą na godz.6 srebrnego, antracytowego albo niebieskiego cyferblatu. Napędzany kalibrem 37 (ETA 2895-2, 40h rezerwy) zegarek, w opcjach z paskiem albo bransoletą, kosztować będzie od 4.000USD (~15.150PLN).
Premier B01 Chronograph 42 Bentley British Racing Green
Poza bazową linią Premier, Breitling pokazał także nowy model zegarka zadedykowanego swojemu długoletniemu partnerowi motoryzacyjnemu – marce Bentley. Breitling for Bentley do tej pory były raczej dużymi, krzykliwymi, często nowoczesnymi zegarkami w złocie albo karbonie – tym razem jednak postawiono na klasykę i tradycyjną, brytyjską zieleń.
Techniczne Premier B01 Chronograph 42 Bentley nie różni się niczym od podstawowych modeli na kalibrze B01 (patrz wyżej). Zegarek wyróżnia natomiast kolorystyka tarczy (zieleń zestawiona z ciemnymi licznikami oraz drobnymi akcentami w czerwieni), zielony pasek oraz mała, stalowa tabliczka z napisem „Bentley”, przytwierdzona do boku koperty. Nielimitowany B01 Bentley kosztuje 8.500USD (~32.200PLN).
W przyszłym roku Bentley Motors obchodzić będzie swoje stulecie – i z tej okazji Breitling już zapowiedział premierę limitowanego, dedykowanego czasomierza.