Breitling 765 AVI 1953 Re-Edition [dostępność, cena]
Do regularnie systematyzowanego i rozszerzanego portfolio Breitlinga dołączy niebawem kolejna wierna reedycja zegarka sprzed lat. Tym razem padło na lotniczy chronograf z połowy ubiegłego wieku, z manualnie nakręcanym mechanizmem.
Pod wodzą Georgesa Kerna Breitling nieustająco przechodzi gruntowny „lifting”. Były, długoletni CEO IWC wprowadził do marki z Grenchen silny nacisk na marketing oraz zasady, które mają uporządkować jej oblicze. To zaowocowało usystematyzowaniem portfolio, usunięciem z niego pewnych referencji oraz poprawieniem innych. Sporo uwagi poświęcono także tzw. dziedzictwu firmy – a to jest całkiem bogate. Wśród najciekawszych (moim/naszym zdaniem) Breitlingowych premier ostatnich miesięcy zdecydowanym numerem jeden był Navitimer Ref. 806 1959 – wierna reedycja jednego z najbardziej kultowych chronografów w historii zegarmistrzostwa i kolejny dowód na to, że mądre wskrzeszenie dobrego modelu vintage zawsze się doskonale sprzeda.
Kolejnym historycznym Breitlingiem przywróconym z archiwów będzie chronograf „Co-Pilot”, rocznik 1953. Zegarek ten powstał jeszcze w czasach Huit Aviation Department, działu manufaktury zajmującego się tworzeniem instrumentów pokładowych do samolotów. Poza Breitlingiem podobne modele produkował Breguet, na czele z kultowym Type XX. Współczesna wersja Breitlinga ochrzczona została imieniem 765 AVI – AVI od angielskiego „Avigation” (połączenie słów lotnictwo i nawigacja).
Jak na wierną reedycję przystało, nowy czasomierz jest stylistycznie niemal tożsamy z projektem z 53 roku. Ta sama jest forma koperty, przyciski, bezel z indeksami zamocowany na trzy śrubki, manualny kaliber w środku i „lotnicza” tarcza retro z beżową luminową.
Podstawowa wersja 765 AVI ma 40 mm kopertę ze stali (41,1 mm mierząc przy bezelu, 13,95 mm grubości, WR 30m) z pełnym deklem i profilowanym, hesalitowym szkłem od frontu. Cyferblat z bardzo przyjemnie wyglądającą, chropowatą strukturą, jest czarny z trzema subtarczami – małą sekundą na godz. 9 oraz dwoma licznikami stopera, 15-minutowym na godz. 3 oraz 12-godzinnym na godz. 6. Z oryginału zaczerpnięta jest także forma wskazówek, na czele z dwoma w kształcie strzykawek, wypełnionymi lumą.
Tak jak model z połowy ubiegłego wieku, tak i 765 AVI napędza manualnie nakręcany mechanizm. Kaliber B09 zbudowano na bazie automatycznego kalibru B01. Legitymuje się on 70h rezerwy chodu, 4Hz balansem, kołem kolumnowym i certyfikatem chronometru COSC. Jak już wspomniałem, stalowa wersja 765 AVI jest podstawową, ale nie jedyną opcja. W stali zegarek zestawiono z czarnym paskiem ze skóry. Model jest limitowany w liczbie 1953 egzemplarzy, każdy na deklu opisany jako „ONE OF 1953”. Zegarek do sklepów trafi w marcu, w cenie sugerowanej 7 900 CHF (~32 000 PLN).
W maju dołączy do niego wariant w różowym złocie, limitowany w ilości 253 sztuk – jedna za 21 000 CHF (~84 500 PLN). Wreszcie czerwiec przyniesie najbardziej ekskluzywną wersję zegarka – platynę połączoną z niebieskim cyferblatem. Tego wariantu 765 AVI powstaną 153 sztuki, każda za 39 000 CHF (~157 000 PLN).
Breitling Breitling 765 AVI 1953 Re-Edition
Producent | Breitling |
Nazwa modelu | Breitling 765 AVI 1953 Re-Edition |
Ref. | AB0920131B1X1 |
Mechanizm | manualny |
Symbol mechanizmu | B09 |
Rezerwa chodu (h) | 70 |
Tarcza | czarna |
Koperta | stal |
Średnica (mm) | 40 |
Wysokość (mm) | 13,95 |
Wodoszczelność | 30m |
Pasek | skórzany |
Limitacja | 1953 |
Cena (PLN) | ~32000 |