
Breguet Type XXI 3817 – Basel 2016 [zdjęcia live, cena]
Breguet to jedna z tych zegarmistrzowskich manufaktur, które kojarzą się nieodzownie z klasyką i wielkimi komplikacjami. I choć wiele w tym prawdy, chronograf Type XXI jest jak przysłowiowy wyjątek od reguły.
Abraham-Louis Breguet to chyba najbardziej znana postać historii zegarmistrzostwa. I to w sumie za sprawą jednego tylko wynalazku, który zresztą dzisiaj pełni zazwyczaj funkcję dekoracyjną. Tworzący na przełomie XVIII i XIX wieku Breguet wynalazł tourbillona, czyli zamknięty w wirującej klatce wychwyt. Konstrukcja ta miała zniwelować negatywny wpływ grawitacji na delikatny regulator zegarka kieszonkowego, ale z czasem z powodzeniem przyjęła się w zegarkach naręcznych. Poza tourbillonem francuski (z pochodzenia) zegarmistrz opatentował jeszcze kilka innych rozwiązań, które dzisiaj z powodzeniem powiela i rozwija sygnowana jego nazwiskiem marka. Niewielu wie natomiast, że klan Breguetów miał równie wiele wspólnego z lotnictwem.
Louis Charles Breguet, praprawnuk Abraham Louisa, z powodzeniem parał się projektowaniem maszyn latających, na czele z samolotem Breguet XIV z roku 1916. Równolegle powstawały również czasomierze, począwszy od zegarów pokładowych po pierwszy naręcznych chronograf z 1935 roku. Protoplastą zegarka, o którym przeczytacie za moment, był model Type XX, stworzony dla armii francuskiej.
Type XXI 3817 jest kolejną wersją lotniczego chronografu Bregueta, utrzymanego w dość charakterystycznej stylistyce i z manufakturowym kalibrem w środku. Wizualnie wersja z 2016 roku nie odbiega daleko od pierwowzoru, ani np. od wersji Type XX Ref.3800 z 2008 roku, należącej do naszego znajomego.

Stalowa, dosyć masywna i wysoka na jakieś 15mm koperta (na oko) ma 42mm średnicy, ząbkowane flanki, bezel z podziałką minutową i dwa szafirowe szkła (szafirowy dekiel po raz pierwszy w historii linii). Tarcza jest jasnoszara, z beżowymi aplikacjami w formie dużych, arabskich indeksów i wypełnienia wskazówek.


Trzy małe tarcze odpowiadają za wskazanie sekund (godz.9), pomiar 12h stopera (godz.6) oraz 24h wskazanie czasu (na godz.3), podzielone giloszowaniem na dzień i noc. Minuty i sekundy mierzone przez chronograf to dwie wskazówki, zamontowane w centralnej osi, razem ze wskazówką godzinową i minutową. Wskazania uzupełnia datownik na godz.6. Do tego dochodzi jeszcze lekko podniesiony pierścień minutowy, okalający cyferblat.

Widoczny przez wspomniane, szafirowe okno dekla kaliber to manufakturowa konstrukcja Bregueta z krzemowym włosem i krzemowymi elementami kotwicy wychwytu, flybackiem i dwiema dobami rezerwy chodu. Cal. 584Q/2 ozdobiono całkiem estetycznie, na czele z pasami genewskimi, polerowanymi krawędziami mostków oraz złoceniami i „diamentowym” szlifem na wahniku. Jak na sportowo-militarny zegarek, bardzo ładnie.

Breguet Type XXI 3817 na brązowym pasku ze zmatowionej skóry cielęcej z beżową nitką kosztować będzie 13.500EUR (~59.200PLN).

Piękny.