Baume & Mercier Baumatic – SIHH 2019 [zdjęcia live, cena]

Tomasz Kiełtyka18.02.201918.02.20192 min. czytania

Skład pokazanej w 2018 roku kolekcji Baumatic rozszerzy się teraz o dwie nowe wersje zegarka: z kopertą z różowego złota i białą tarczą oraz z kopertą ze stali i niebieską, gradientową tarczą. Modele będą opcjonalnie certyfikowane przez COSC i otrzymają zmodyfikowany mechanizm.

O debiucie modelu Baumatic pisaliśmy TUTAJ. Przypomnę tylko, że zegarek pokazał się 12 miesięcy temu i spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem. Zasługa to pospołu eleganckiego projektu (klasyczny, ponadczasowy), użytego mechanizmu (quasi in-house) oraz przystępnej ceny. Jeśli interesują Was szczegóły, to odsyłam do obszernej recenzji tego modelu, dostępnej TUTAJ.

W roku 2019 firma Baume & Mercier pokazała w ramach linii Baumatic model z wiecznym kalendarzem (więcej – TUTAJ) oraz kilka wariantów bazowej wersji zegarka. I to na tych ostatnich skupimy się teraz.

Pierwsza z referencji dostępna będzie w złotej kopercie o średnicy 39 mm i grubości 10,74 mm. Pod wypukłym, frontowym szkłem widać białą tarczę (wygląda jak porcelanowa) z nakładanymi, pozłacanymi indeksami. W ich towarzystwie wylądowała podziałka godzinowa, a na godz. 3 spore okienko datownika. Całość połączono z czarnym paskiem z aligatora, ze zintegrowanym systemem jego łatwej wymiany.

Wewnątrz obudowy zamknięto widoczny przez szafirowy dekiel kaliber BM13-1975A. Łożyskowana 21 kamieniami, 4 Hz jednostka jest w stanie skumulować energię niezbędną dla zapewnienia pracy przez pełne 5 dni. Jak twierdzi Baume & Mercier mechanizm będzie wymagał serwisowania raz na siedem lat (w przypadku kalibru BM12 było to 5 lat). Werk ozdobiono perłowaniem, a pozłacany wahnik z wolframu wzorem Côtes de Genève oraz logiem producenta – znakiem Phi. W tym miejscu warto wspomnieć, że tegoroczne mechanizmy BM13 nie będą posiadały krzemowego włosa sprężyny. Firma Baume & Mercier została zmuszona do zaprzestania ich stosowania (naruszenie licencji).

Drugi z zegarków, to oferowany w stali wariant z gradientowym cyferblatem we wciąż modnym kolorze niebieskim. Jego koperta jest nieco większa – ma 40 mm średnicy oraz 10,3 mm grubości – ale w jej wnętrzu pracuje niemal dokładnie ten zam mechanizm. Jedyna różnica to brak pozłacanego wahnika.

W wersji określanej jako Bleu czasomierz dostępny będzie zarówno na skórzanym pasku, jak i na 5-rzędowej bransolecie (częściowo polerowanej, częściowo szczotkowanej). W pierwszym przypadku cena to 2 400 EUR (~ 10 500 PLN), a w drugim 2 550 EUR (~ 11 000 PLN). Opcjonalnie zegarek będzie można kupić z certyfikatem COSC. Wtedy cena rośnie o 400 EUR.