Basel 2014: Bell&Ross B-Rocket
Pokazane podczas targów Baselworld 2014 B&R B-Rocket to zegarki nawiązujące do nowego, stworzonego we współpracy z firmą Shaw Harley-Davidson unikatowego motocykla.
Bell&Ross to marka, która od początku swojego istnienia postawiła na mariaż ze światem lotnictwa. Produkowane przez firmę zegarki jak żadne inne (pod względem designu) odwzorowują instrumenty pokładowe znane z latających kiedyś samolotów. W 2011 roku Bell&Ross spróbował w swoich zegarkach odnieść się również do sportów motorowych, produkując we współpracy z Shaw Harley Davidson (SHD) motor „Nascafe Racer”. Duży sukces marketingowy przedsięwzięcia sprawił, że B&R w 2014 roku zdecydował się rozszerzyć współpracę z SHD i stworzyć kolejny niepowtarzalny motor – B-Rocket.
Tworząc B-Rocketa firma inspirowała się pierwszymi odrzutowcami, jakie na amerykańskim niebie pojawiły się w latach 60. minionego stulecia. I tak przednia część odpowiada np. dziobowi samolotu, a silnik z turbiną nawiązuje do jednostek napędzających. Koncepcyjny motor ma bardzo aerodynamiczny kształt, który w połączeniu z pozycją prowadzącej go osoby w założeniu ma przypominać rakietę – stąd nazwa.
Prezentacji motoru w trakcie Baselworld 2014 towarzyszyły dwa mocno sportowe zegarki, których elementy stanowią odwołanie do futurystycznego B-Rocketa.
BR 01 B-Rocket
Pierwszy z czasomierzy to BR 01 B-Rocket. Duża, 46mm koperta zegarka (WR100m) powstała ze stali, którą w przeważającej części wyszczotkowano. Od strony funkcjonalności, prócz standardowych wskazań czasu BR 01 B-Rocket pozwala na jego pomiar. Uruchamiany czerwonym przyciskiem chronograf jest sprzężony z licznikiem 30-minutowym (na godz. 9) i 12-godzinnym (na godz. 6). Natomiast tuż poniżej zlokalizowanej na godz. 3 małej sekundy znajduje się niewielkie okienko datownika. Dopełnieniem kompozycji jest skala tachymetru naniesiona na zewnętrzny ring czarnej tarczy.
BR-03 B-Rocket
Drugi z modeli – choć sporo mniejszy (42mm) – bazuje na tej samej stylistyce. Od strony mechanicznej zasila go automatyczny werk ze wskazaniem dużej daty (na godz. 12) i rezerwy chodu (na godz. 6). Funkcje te zaprezentowano na tarczy w otoczeniu szkieletowanych elementów, co nadało zegarkowi mocno technicznego charakteru.
Oba zegarki napędzają automatyczne mechanizmy od ETY. W obu także wykorzystano czarny, skórzany pasek z czerwonymi elementami. Ma on w założeniu stanowić odniesienie do skórzanego siedzenia motocyklowego.