
A. Lange & Söhne Zeitwerk Date – SIHH 2019 [cena]
Dokładnie 10 lat temu w Glashütte powstał moim zdaniem najdoskonalszy zegarek, łączący w sobie awangardę i klasykę zegarmistrzowską. Jego okrągłe urodziny uhonoruje model z zupełnie nowym kalibrem i dodatkiem oryginalnie rozwiązanego datownika.
Połączyć ze sobą umiejętnie klasyczne zegarmistrzostwo i awangardowy design jest niezwykle trudno. Branża zegarkowa, choć coraz odważniej idzie w innowacje, ciągle jest konserwatywna w swojej naturze i wierna sprawdzonym rozwiązaniom. Awangardy (najwyższej jakości) szukać należy raczej u MB&F, Urwerka i im podobnych, butikowych manufaktur. Wielcy tego świata na designerskie szaleństwa nie decydują się wcale… ale dekadę temu Lange postanowiło się wyłamać. Jak dzisiaj pamiętam, kiedy pierwszy raz zobaczyłem Zeitwerka i, możecie mi wierzyć albo nie, absolutnie się zakochałem. Cyfrowy, przedziwnie z pozoru zaprojektowany czasomierz z wielkim, metalowym mostkiem w środkowej części tarczy i dwiema raptem malutkimi wskazówkami, wyglądał jak coś z kompletnie innej bajki. Choć pewnych inspiracji można dopatrywać się w historii zegarmistrzostwa (cyfrowe wskazania stosowało z powodzeniem np. IWC), de facto Zeitwerk był zupełnie świeżym projektem. Tym bardziej, że stworzyła go manufaktura tak bardzo klasyczna, jak to tylko możliwe.
Przez 10 lat Zeitwerk doczekał się kilku wariantów, w tym modeli z wybijanymi minutami i pełnoprawnej repetycji. Nigdy jednak nie wskazywał jakże użytecznej na co dzień daty – i to właśnie się zmieniło.

Specjalnie na potrzeby nowej referencji Lange przygotowało nowy, manualnie nakręcany kaliber. Datę wkomponowano w całkiem oryginalny sposób, używając do tego celu szklanego ringu, otaczającego całą tarczę. Na ring ten naniesiono 31 dni miesiąca. Właściwy, reprezentujący aktualny dzień, wskazuje mały, czerwony element pod spodem, przeskakujący na kolejną pozycję dokładnie o północy każdego dnia. Do jego przestawienia służy przycisk w kopercie, na wysokości godz.8. Przycisk po przeciwnej stronie, na godz.4, przesuwa wskazanie godzin o jedną do przodu.

Reszta projektu szarej tarczy Zeitwerka pozostałą niezmieniona. Jej centralny punkt niezmiennie stanowi satynowany mostek z okienkiem godzin po lewej i minut po prawej stronie. U dołu umocowana jest tarcza małej sekundy, a u góry rezerwa chodu.
Nowy kaliber manualny w kopercie Zeitwerka sygnowany jest numerem L043.8. Tak jak w podstawowym Zeitwerku, tak i tu zastosowano wychwyt stałej siły, spełniający dwojakie zadanie. Po pierwsze gwarantuje on dopływ stałej energii do wychwytu (organu regulacyjnego zegarka), po drugie dostarcza, dokładnie co jedną minutę, precyzyjny impuls niezbędny do przestawienia trzech dysków wskazujących czas. O dekoracjach kalibru nie wypada nawet wspominać. Te u Lange zawsze stoją na tym samym, topowym poziomie – i to niezależnie od skomplikowania werku.


Nowy Zeitwerk, zestawiony z brązowym paskiem ze skóry aligatora, ma zrobioną z białego złota kopertę średnicy 44,2 mm i grubości 12,3 mm. Zapewne z czasem pojawią się inne warianty materiałowo-kolorystyczne, premierowy wyceniono na 89 000 EUR (~382 300 PLN).
A. Lange & Sohne Zeitwerk Date
Producent | A. Lange & Sohne |
Nazwa modelu | Zeitwerk Date |
Mechanizm | manualny |
Symbol mechanizmu | L043.8 |
Rezerwa chodu (h) | 72 |
Tarcza | szara |
Koperta | białe złoto |
Średnica (mm) | 44,2 |
Wysokość (mm) | 12,3 |
Pasek | skórzany |
Cena (PLN) | 382300 |