Wywiad Monobrandowy butik marki TAG Heuer w Warszawie
O nowo otwartym butiku TAG Heuera rozmawiamy z Kamilem Bekierem, dyrektorem operacyjnym firmy Noble Place, która jest oficjalnym przedstawicielem szwajcarskiej marki w Polsce.
Artykuł powstał we współpracy z marką Noble Place
Choć polskiemu rynkowi – w kontekście zegarków luksusowych – wciąż daleko do zachodnich sąsiadów, to sytuacja z roku na rok wydaje się wyglądać lepiej. Społeczeństwo się bogaci, a tym samym chętniej wydaje pieniądze na towary z wyższej półki. Zauważają to firmy z segmentu premium, coraz śmielej wkraczające nad Wisłę. Do grona marek, które zdecydowały się na mocniejsze zaznaczenie obecności w naszym kraju dołączył niedawno TAG Heuer. Szwajcarski producent, we współpracy z firmą Noble Place, otworzył w warszawskiej Galerii Mokotów swój pierwszy monobrandowy butik w Polsce.
Warto przypomnieć, że dzięki multibrandowym sklepom klienci mogą odkrywać świat zegarków i poznawać propozycje różnych producentów. Natomiast butik monobrandowy skierowany jest raczej do osób, które posiadają już wiedzę o zegarkach lub lubią konkretną markę i zależy im na niezapomnianym doświadczeniu zakupowym. To przede wszystkim profesjonalna obsługa, czyli zespół z głęboką wiedzą na temat zegarków i historii wybranego producenta oraz szeroki asortyment, włącznie z limitowanymi modelami dostępnymi tylko w monobrandowych salonach. I właśnie o tym wszystkim rozmawiamy z Kamilem Bekierem z firmy Noble Place, która została operatorem warszawskiego butiku TAG Heuera w Polsce.
Jesteście pierwszą polską firmą, która zdecydowała się na otwarcie – we współpracy z marką TAG Heuer – monobrandowego butiku. Gratuluję! Co skłoniło Was do tego kroku?
Współpraca Noble Place z marką TAG Heuer trwa od wielu lat. Początkowo była to mała ekspozycja zegarków, ale z czasem doszliśmy do sytuacji kiedy zajmowały one sporą część naszych salonów. To spotkało się z bardzo dobrym odbiorem przez klientów i nakłoniło nas do dalszego zacieśniania relacji.
Marka jest bardzo rozpoznawalna i lubiana przez entuzjastów zegarków, na co wpływ mają świetnie zaprojektowane i jakościowe zegarki oraz jej dziedzictwo. Od strony biznesowej cenię TAG Heuera za to, że w sposób przemyślany i rozsądny traktuje dystrybucję oraz relację z partnerami.
Ile czasu minęło od pierwszej rozmowy z TAG Heuerem o butiku do jego otwarcia?
Od pojawienia się pomysłu minęło kilka lat. W tym czasie szukaliśmy między innymi właściwego miejsca i lokalu z odpowiednim układem. Po dograniu szczegółów reszta prac zamknęła się w kilka miesięcy.
Może warto wyjaśnić dla osób mniej interesujących się zegarkami, czym monobrandowy butik będzie różnił się od pozostałych punktów sprzedaży z zegarkami TAG Heuer w Polsce?
Butik monobrandowy prowadzi sprzedaż zegarków tylko jednej marki. I to jest unikatowe, jeśli chodzi o TAG Heuera w Polsce. Takie podejście niesie za sobą mnóstwo różnych korzyści. Między innymi dostęp do limitowanych modeli, które są dostępne jedynie w butiku.
To także świetnie wykwalifikowana grupa sprzedawców, przeszkolonych w Polsce i w Szwajcarii. Ich przygotowanie dotyczy zarówno kolekcji, mechanizmów, właściwego doboru zegarka, jak i jego konserwacji. Obsługa będzie dysponowała także kompleksową, ogólną wiedzą na temat zegarmistrzostwa, co pozwoli na czerpanie z całej wiedzy rynkowej, a w efekcie końcowym umożliwi dobór właściwego modelu spełniającego wszystkie oczekiwania klienta.
Ponadto, w związku z tym, że cała przestrzeń dedykowana jest jednej marce, klient może na chwilę zanurzyć się w jej świecie i dziedzictwie, poczuć wyznawane przez nią wartości, zobaczyć odniesienia do wydarzeń, w które aktualnie TAG Heuer jest zaangażowany – tak jak w ostatnim czasie m.in. duże partnerstwo z marką Porsche i wyścigami, co podkreślamy odpowiednimi gadżetami oraz wystrojem. Kto wie, może w przyszłości odwiedzi nas Max Verstappen, mistrz świata Formuły 1 również współpracujący z TAG Heuerem (śmiech).
Czemu centrum handlowe, a nie centrum miasta?
Czekałem na to pytanie (śmiech). Tej kwestii poświęciliśmy sporo czasu. Były dyskusje i negocjacje, dotyczące tego gdzie butik TAG Heuera powinien pojawić się w Polsce. Finalnie rozpatrywaliśmy dwie lokalizacje i ostatecznie decyzja padła na centrum handlowe. Przeważyło to, że Galeria Mokotów zapewnia bardzo duży przepływ klientów oraz fakt, że portfolio marek będących w tym miejscu – i nie mam tu na myśli tylko biżuterii i zegarków – jest coraz bardziej dostosowane do TAG Heuera. Widać wzrost ilości topowych marek z segmentu fashion i beauty. Stwierdziliśmy, że w tej przestrzeni w sposób naturalny są też klienci TAG Heuera.
Wspomniałeś, że pracownicy będą bardziej wykwalifikowani. Czy to oznacza, że na miejscu uda się wykonać czynności typu skrócenie bransolety, wymiana baterii czy zbadanie szczelności?
Wszystkie te rzeczy można załatwić od ręki, bez konieczności umawiania się wcześniej. W sprawach związanych z bardziej skomplikowanymi czynnościami serwisowymi jak np. przegląd mechanizmu, które zajmują kilka dni, jako butik marki mamy preferencyjny dostęp do części serwisowych, więc i te kwestie zostaną załatwione dla klienta w możliwie najkrótszym czasie.
Wcześniej zaznaczyłeś, że w monobrandowych butiku dostępne są wyjątkowe, zarezerwowane tylko dla tego typu punktów zegarki. O jakich modelach mówimy w momencie otwarcia warszawskiego butiku?
Jesteśmy szczególnie dumni mogąc zaprezentować naszym gościom kilka wyjątkowych modeli TAG Heuer jak np. złoty, limitowany model Carrera upamiętniający założyciela marki. Mamy też zegarki z tourbillonem – jedną z najbardziej cenionych komplikacji. Jako butik posiadamy wszystkie trudno dostępne linie jak Skipper, czy modele stworzone we współpracy np. z Porsche. Jesteśmy też miejscem gdzie nowości pojawiają się jako pierwsze.
Jakie elementy designu butiku mają na celu wyróżnienie go na tle innych sklepów luksusowych w Polsce?
Każda marka ma swoje unikatowe DNA, które je wyróżnia. Poza kolorystyką, detalami i gadżetami, jestem bardzo zadowolony, że w butiku mamy dużą przestrzeń ekspozycyjną, bo dzięki temu każda linia posiada swoje dedykowane miejsce. Jeśli chodzi o smartwatche, to stworzyliśmy przestrzeń do ich prezentacji z dedykowaną aplikacją. Dla modeli z kolekcji Monaco przygotowaliśmy liczne nawiązania do ich wyścigowego dziedzictwa, Le Mans, Porsche i Steve’a McQueena. Przy linii Aquaracer, ściśle związanej z nurkowaniem, jest miejsce z maszyną do sprawdzania szczelności zegarków, żeby tę procedurę można było wykonać przy udziale klienta.
W butikach obowiązuje praktycznie brak polityki rabatowej. Czy w związku z tym klienci mogą liczyć na inne profity? Jeśli tak, to jakie? Jakie doświadczenia zakupowe czekają na klientów odwiedzających nowy butik?
Jako butik, oferujemy klientom dostęp do dedykowanych, specjalnych programów lojalnościowych. Nie skupiamy się na rywalizacji cenowej, ale na dostarczaniu jak największej przyjemności z obcowania z marką.
Obecnie pracujemy nad organizacją specjalnych wydarzeń dla klientów butiku. Na przykład nad zorganizowaniem wyjazdu samochodami marki Porsche do siedziby TAG Heuera w Szwajcarii, gdzie będą oni mogli zobaczyć proces produkcji zegarków i muzeum firmy. Kolejne pomysły dotyczą uczestnictwa w turnieju golfowym w Polsce oraz imprezach związanych z motorsportem z którym TAG Heuer jest tak blisko.
Do świata zegarków coraz mocniej wkracza ich personalizacja. Czy butik TAG Heuera w Polsce będzie oferował usługi z tym związane? Jeśli tak, to jakie?
Do wybranych modeli przypisana jest określona liczba opcji, które mogą być personalizowane. W części zegarków jest to grawer na deklu, w innych dedykowany napis na tarczy. Możemy też personalizować pasek – nie tylko przez zmianę koloru, ale przez dodatkowe tłoczenie z motywem istotnym dla klienta, jak np. rocznica czy specjalna dedykacja. Od kolejnego roku będziemy wprowadzali opcję zamówienia zegarka w indywidualnych pudełkach. Ciekawym uzupełnieniem zakupu samego zegarka są też akcesoria – paski, rotomaty czy etui podróżne.
Będzie je można kupić w butiku?
Może nie kupić, ale na pewno uzyskać (śmiech). Wspominałem, że nasi klienci będą mogli liczyć na specjalne przywileje.
Masz jakieś marzenia co do przyszłości tej współpracy?
Mam nadzieję, że ten pierwszy butik będzie stanowił ważny krok do kolejnych rozdziałów współpracy Noble Place i TAG Heuerem w Polsce. Wierze, że stworzyliśmy miejsce, w którym nasi goście będą czuli się dobrze, w którym będą mogli porozmawiać o zegarkach oraz zrealizować marzenia z nimi związane.
Tego życzę. Dziękuję za rozmowę!