
Trzy nowe modele MoonSwatch 'Mission On Earth’ – Lava, Polar Lights, oraz Desert
Swatch i Omega prezentują kolejne modele z linii MoonSwatch – tym razem to zegarki nawiązujące do Ziemi, dostępne w trzech opcjach kolorystycznych.
Zaledwie 3 miesiące temu Szwajcarzy pokazali dwa MoonSwatche, w których główne skrzypce grał znany i lubiany – szczególnie przez fanów Speedmastera – piesek Snoopy. I gdy wydawało się już, że to już koniec pomysłów na bioceramiczne modele nawiązujące do kultowej Omegi, dziś debiutują trzy nowe odsłony kwarcowego chronografu. Wszystkie nawiązują do piękna Ziemi i zachodzących na niej zjawisk.
MoonSwatch 'Mission On Earth’ Lava
Pierwszy z zegarków to inspirowany wulkanami model Lava. W chwili obecnej na Ziemi doliczono się około 1 670 aktywnych wulkanów, z czego blisko sześćdziesiąt wybucha co roku, dając piękny spektakl, w którym łączą się różne odcienie czerwieni i pomarańczu. Dlatego to właśnie czerwono-pomarańczowa bioceramika (połączenie ceramiki i materiału pozyskiwanego z oleju rycynowego) posłużyła do wykonania koperty zegarka i jego przycisków oraz koronki. Czerwone są również wskazówki na czarnej tarczy, a niektórzy dopatrują się tu też odwołania do modelu SpeedyTuesday Ultraman.


Zegarek w tej wersji został zestawiony z czarnym paskiem VELCRO z czerwono-pomarańczowymi szlufkami.
MoonSwatch 'Mission On Earth’ Desert
Drugi z zegarków poświęcono pustyni, podkreślając przy tym, że piasek zajmuje ponad jedną piątą lądów na Ziemi (sama Sahara – największa pustynia – rozpościera się na powierzchni 9,2 mln km2). Koperta ma w związku z tym kolor piasku, a na tarczy i pasku przewijają się kolory takie jak beż oraz szary (taupe).


W modelu Desert na szarawej tarczy znajdziemy udekorowane wzorem ślimakowym tarczki oraz beżowe dodatki. Pasek VELCRO jest tym razem szary, a szlufki beżowe.
MoonSwatch 'Mission On Earth’ Polar Lights
Ostatni model to wariant wyprodukowany z myślą o zorzy polarnej, którą można było całkiem niedawno obserwować nawet na terytorium Polski. Nieprawdopodobnemu spektaklowi odbywającemu się na niebie towarzyszą na ogół kolory niebieski i zielony. Swatch postanowił je połączyć, stąd koperta, przyciski i wskazówki MoonSwatcha Polar Lights mają barwę turkusową.


Polar Lights otrzymał też najciekawszą z całej trójki tarczę. Ma ona przywodzić na myśl rozgwieżdżone niebo, a swoją fakturą przypomina szkło awenturynowe, występujące np. w modelu Speedmaster Moonphase sprzed lat.
Podsumowanie
Nowe MoonSwatche formą i wymiarami nie różnią się od poprzedników. Mamy zatem asymetryczną kopertę w rozmiarze 42 mm i grubości 13,25 mm, pierścień lunety z podziałką tachometryczną oraz tzw. „dot over ninety” (czyli kropką nad 90). Osłonę baterii ozdobiono tym razem zdjęciem Ziemi, stanowiącej motyw przewodni całej kolekcji. Wskazówki i indeksy zegarków pokryto Super-LumiNovą, a bioceramiczne obudowy połączono z paskami VELCRO, jakie niegdyś stosowano do zapinania na kombinezonach astronautów.

Z całej trójki mi do gustu (oceniając na bazie zdjęć) przypadł MoonSwatch Polar Lights. Stało się tak za sprawą mieniącej się niczym niebo tarczy. Fajnie, że w wariancie Lava starano się nawiązać do modelu Ultraman. Z kolei Desert wydaje się najbardziej wtórny i przypomina nieco dwa modele z premierowej serii, opisanej przez nas TUTAJ.

Nowe MoonSwatche „Mission On Earth” trafią do wybranych salonów marki Swatch 15 czerwca, gdzie każda osoba będzie można kupić jeden zegarek dziennie. Cenę ustalono na 1 383 PLN za egzemplarz.
Swatch x Omega MoonSwatch "Mission On Earth"
Producent | Swatch x Omega |
Nazwa modelu | MoonSwatch "Mission On Earth" |
Mechanizm | kwarcowy |
Koperta | bioceramika |
Średnica (mm) | 42 |
Wysokość (mm) | 13,25 |
Wodoszczelność | 30m |
Pasek | inny |
Cena (PLN) | 1383 |